Jego niezwykłe umiejętności zachwyciły swego czasu wielu telewidzów. Zagrał też epizodyczną rolę w "Syberiadzie polskiej". Nawet mu się nie śniło, że na jawie spotka się z zespołem "Deep Purple" i że zaskoczy muzyków wykonaniem ich wielkiego przeboju. Teraz jest szczęśliwy, bo znalazł pracę w sortowni odpadów. Wiesław Iwasyszyn z Brzegu, uważany w naszym kraju za prekursora beatboxu, jest bohaterem reportażu Mariana Staszyńskiego pt. "Wiesiek jestem".