Do dziś zastanawia się, dlaczego znalazł się w wojsku, a inni nie, dlaczego akta, związane z tymi dziejami, ciągle są utajnione... O tym, jak spędził ponad (bo doliczono mu kilkadziesiąt dni za pobyty w wojskowym areszcie) dwa lata służby na Śląsku Opolskim opowiada w nowym reportażu Mariana Staszyńskiego: "Powołanie".