Wystawa poświęcona została pamięci cywilnych mieszkańców stolicy. Powstała z pamiętników, wspomnień, relacji oraz zachowanych w polskich i niemieckich archiwach zdjęć i dokumentów. Wśród tekstów znalazły się m.in. fragmenty pamiętnika Mirona Białoszewskiego z czasów Powstania Warszawskiego. Piotr Ostrowski zaznaczył w rozmowie z PAP, że autor opisywał "tragedię powstania i jego upadek" właśnie z perspektywy osoby cywilnej.

"Kiedy rozmawiamy o Powstaniu Warszawskim bardzo często dotykamy głównie wątków militarnych. To była walka zbrojna, walka okupantem niemieckim i samo powstanie miało wymiar militarny. Natomiast bardzo często zapominamy o tym, że ta walka rozgrywała się w mieście, w którym żyli inni ludzie, też ci, którzy bezpośrednio nie uczestniczyli w walkach" - dodał.

Ostrowski podkreślił również, że ważne jest to abyśmy "pamiętali o tym, jak niezwykle traumatyczne i ważne z punktu widzenia egzystencjalnego to wydarzenie było także dla ludności cywilnej".

Przed rozpoczęciem wernisażu przemawiała honorowa obywatelka m.st. Warszawy, ocalała z Powstania Warszawskiego, działaczka stowarzyszenia "Dzieci Holokaustu w Polsce" Krystyna Budnicka. "Miałam dwanaście lat, kiedy wybuchło powstanie. Oczywiście nie walczyłam. Miałam za sobą bardzo ciężkie przeżycia, bo byłam więźniem getta warszawskiego, przeżyłam stratę całej rodziny". "Kiedy wybuchło powstanie, poczułam szczęście i radość, to było dla mnie jak wyzwolenie". "Pamiętam euforię, radość z powstania, mimo że to wszystko było straszne, ale radość, że jest kawałek wolnej Polski" - opowiadała.

Poseł do Bundestagu Sören Pellmann podczas swojego wystąpienia podkreślił, że ważne jest, aby pamięć o Powstaniu Warszawskim "pozostała żywą", aby zajęło ono "należyte miejsce w pamięci historycznej Niemiec" oraz że wydarzenie to jest częścią "historii obu narodów".

W czwartkowym wernisażu wzięli też udział m.in. przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Piotr Ostrowski, prezes Mazowieckiego Zarządu Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Waldemar Baranowski, prezes fundacji "Wsparcie" Marcin Wiśniewski oraz dr Achim Kessler, dyrektor biura regionalnego Fundacji Róży Luksemburg w Warszawie.

Wystawa powstała dzięki współpracy Fundacji im. Róży Luksemburg, Fundacji „Wsparcie”, OPZZ oraz Zarządu Głównego i Mazowieckiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających od 29 lipca, przed gmachem Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych przy Al.Ujazdowskich 6a w Warszawie, a zakończy się na początku września.(PAP)

maku/ aszw/