Ekstraliga żużlowa - gwiazdy zostają w Motorze na kolejny sezon
Ważny kontrakt ma czterokrotny indywidualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik, natomiast nowe umowy na przyszłoroczne występy w plastronach Motoru podpisali: Mateusz Cierniak, Dominik Kubera, Australijczyk Jack Holder i Szwed Fredrik Lindgren.
Najdłużej, bo nieprzerwanie od 2001 roku w lubelskiej ekipie startują Cierniak i Kubera.
Ten pierwszy wywalczył w tym czasie zdobył m.in. dwa tytuły indywidualnego mistrza świata juniorów, mistrzostwo świata i Europy z młodzieżową reprezentacją Polski, czy mistrzostwo Europy par.
„Jestem w Lublinie już czwarty rok i chcę zostać dłużej, bo z perspektywy czasu widzę, jak podniósł się mój sportowy poziom. Dalej chcę się rozwijać i myślę, że to dobra droga ku temu, gdy na swój piąty sezon zostanę w roli Koziołka” - mówi Cierniak, który dopiero pierwszy rok występuje jako senior.
Kubera już jako zawodnik Motoru zapracował na miano jednego z najlepszych polskich żużlowców. Dwukrotnie stawał na podium w turniejach Speedway Grand Prix, został indywidualnym wicemistrzem Polski, a jako reprezentant Polski wygrał Drużynowy Puchar Świata. Od trzech lat uzyskuje średnią biegową powyżej 2,1.
„Wszystko jest w tym klubie tak, jak być powinno. Ciepła i rodzinna atmosfera, która tutaj panuje sprawia, że każdy czuje się bardzo dobrze. Cieszę się, że zostaję w Motorze, bo bardzo tego chciałem” - dodaje stały uczestnik Speedway Grand Prix.
Holder zrobił w Lublinie największy swój sportowy postęp w karierze. Po raz pierwszy znalazł się w dziesiątce najskuteczniejszych żużlowców ekstraligi, zaliczył też najlepszy start w SGP, gdzie do miejsca na podium zabrakło mu tylko dwóch punktów.
„Jeśli znajdziesz szczęśliwe miejsce, to chcesz zostać tam tak długo, jak możesz i nie ma powodu, by to zmieniać. Lublin jest tym świetnym miejscem” - podkreśla popularny „Kangur”.
Niechciany w Częstochowie Lindgren, po czterech słabszych sezonach w ekstralidze dopiero w Lublinie odżył sportowo, ustabilizował formę, mogąc się poszczycić średnią biegową powyżej dwóch punktów. Jako zawodnik Motoru w minionym roku został indywidualnym wicemistrzem świata, ustępując tylko klubowemu koledze Zmarzlikowi.
„Jestem bardzo szczęśliwy, że zostaję w Lublinie. Czuję się bardzo dobrze i jestem zadowolony ze wszystkiego, co dzieje się w klubie i oczywiście z kibiców. Mamy świetnych kolegów w drużynie i wszystko działa bardzo dobrze. Jestem bardzo szczęśliwy, że tutaj zostaję” - podkreślił Szwed.
Orlen Oil Motor Lublin zmierza po trzeci z rzędu tytuł mistrza kraju. W jedenastu dotychczasowych kolejkach ekstraligi przegrał tylko jedno spotkanie z Apatorem w Toruniu.(PAP)
Autor: Andrzej Szwabe
asz/ krys/