Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-08, 06:20 Autor: PAP

Ekspert: Powinniśmy zwiększyć dostępność do antidotum na opioidy (wywiad)

Należy zwiększyć dostępność do naloksonu, antidotum na fentanyl i inne opioidy. Ten lek powinny mieć w domu osoby uzależnione, ale też m.in. ich bliscy – powiedział PAP dyrektor Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom Piotr Jabłoński.

Ministerstwo Zdrowia szuka sposobu na rozwiązanie problemu wykorzystywania e-recept na leki opioidowe, m.in na fentanyl, bo coraz częściej korzystają z nich nie tylko potrzebujący ich pacjenci, ale też użytkownicy substancji psychoaktywnych.


Do końca lipca mają powstać przepisy, które uniemożliwią wydawanie recept na opioidy przez receptomaty. Po wprowadzeniu zmian leki narkotyczne, psychotropowe i opioidowe nie mogłyby być wypisywane podczas teleporady, lecz jedynie na podstawie tradycyjnej konsultacji lekarskiej.


Dyrektor Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom dr n. med. Piotr Jabłoński podkreślił w rozmowie z PAP, że w Polsce nie ma „fentynalowej epidemii”, ale powinniśmy przygotować się na to, że problem występujący w innych krajach może dotrzeć również do nas. Według niego konieczne jest jak najszybsze uszczelnienie systemu e-recept, ale też zwiększenie dostępności do naloksonu, czyli bezpiecznego leku, który może odwrócić skutki przedawkowania opioidów.


PAP: Czy fentanyl stosowany jako używka, a nie jako lek anestezjologiczny i przeciwbólowy, to w Polsce problem nowy?


Dr Piotr Jabłoński: Nie. Na przykład kilka lat temu chwilowo wzrosła wśród użytkowników substancji psychoaktywnych popularność karfentanylu, choć nie przybrało to formy szerszego zjawiska. I to się nie zmieniło do dziś – nie ma w Polsce fentanylowej epidemii.


Dane policji pokazują, że konfiskaty fentanylu sprzedawanego poza systemem aptecznym przez służby są naprawdę mikroskopijne, a według badania CBOS wśród młodzieży odsetek osób, które miały doświadczenie z fentanylem przynajmniej raz w życiu, w ostatnich latach utrzymuje się w granicy 0,2-0,3 proc. Nie stwierdzono też w Polsce przypadków wytwarzania fentanylu ani nie skonfiskowano substancji do jego produkcji. Problem jest jednak blisko naszych granic – w Łotwie i Estonii, więc musimy myśleć o przyszłości i przygotować się, że prędzej czy później może się on przenieść do Polski.


Pojawiają się jednak nowe syntetyczne opioidy, np. nitazeny, i to one w moim przekonaniu będą stanowić zagrożenie. Mamy coraz częstsze doniesienia z oddziałów toksykologocznych i psychiatrycznych o pacjentach uzależnionych właśnie od nitazenów. Trudno jednak precyzyjnie ocenić skalę problemu, bo te osoby często nie wiedzą, że przyjmowały właśnie tę substancję. Są np. przekonani, że brali heroinę, a w rzeczywistości była to heroina z domieszką bardzo mocnego syntetycznego opioidu.


PAP: Ministerstwo Zdrowia zaczęło monitorować e-recepty na leki opioidowe w związku z tym, że służą do wyprowadzania tych specyfików poza system i ich nielegalnej sprzedaży w sieci.


P.J.: Uszczelnienie systemu e-recept jest kluczowe, by zahamować wypływ leków, które są sprawdzone i bezpieczne, jeśli stosowane są zgodnie z zaleceniami. W ostatnim czasie zaczęły one być pozyskiwane w sposób nielegalny i używane poza wskazaniami – nie do leczenia, ale jako narkotyki.


Trzeba temu zaradzić jak najszybciej, ale bezwzględnie w taki sposób, by nie zaszkodzić pacjentom, którzy leków opioidowych potrzebują. I tak dostęp do nich jest w Polsce, w porównaniu z wieloma państwami Europy, wciąż mocno ograniczony. Odcięcie chorych od leków byłoby katastrofą, która spowodowałaby rozrost czarnego rynku – pozbawieni legalnego źródła zaczęliby sięgać po narkotyki uliczne.


PAP: Poseł PiS Janusz Cieszyński zaproponował opracowanie ustawy antyopioidowej, która m.in. zobowiązywałaby GIF do monitorowania przepisywania i wydawania opioidów w aptekach na poziomie placówki i konkretnego pracownika.


P.J.: System powinien być uszczelniony dosłownie z dnia na dzień. Ustawa to proces długofalowy, długoterminowy, a my potrzebujemy bardzo szybkich decyzji i idących za nimi działań, więc kluczowe są teraz działania Ministerstwa Zdrowia w sprawie receptomatów i wystawianych w nich e-recept bez wywiadu z pacjentem, co jest groźną patologią.


PAP: Jaka jest pana opinia w sprawie naloksonu – odtrutki na zatrucia opioidami, w tym również fentanylem. W wielu krajach dostępny jest on powszechnie w ramach programu Take Naloxon Home, czyli „Weź nalokson do domu”. Czy Polska powinna iść tym śladem i zwiększyć dostępność do antidotum na fentanyl?


P.J.: Tak, ponieważ nalokson jest skuteczny i ratuje życie. To antagonista receptorów opioidowych, który niweluje działanie zarówno pełnych agonistów, takich jak heroina czy morfin, jak i częściowych, np. buprenorfiny. Działa jako antidotum na depresję oddechową i krążeniową spowodowaną przez opioidy, a jednocześnie pozbawiony jest prawie całkowicie efektów ubocznych, nie wpływa negatywnie na inne funkcje organizmu ani nie wykazuje działania psychoaktywnego.


Dostępny jest w postaci roztworów do iniekcji, tabletek oraz areozolu do nosa. Właśnie ta ostatnia postać uznawana jest za tę, która mogłaby być szerzej stosowana niż zastrzyki – także przez osoby bez podstawowej wiedzy medycznej. Przyczyniłoby się to do lepszej ochrony zdrowia i życia osób sięgających po opioidy.


Powinniśmy zwiększyć dostępność do naloksonu jak najszybciej, by miały go w domu osoby uzależnione, ale też np. ich bliscy – by reagować w razie potrzeby. Aby to było możliwe, należałoby też doprowadzić do polskiej rejestracji tego leku, bo obecnie dostępny jest tylko w wersji zarejestrowanej w Unii Europejskiej. A to znaczy, że jest droższy niż byłby po zarejestrowaniu go na polskim rynku.


PAP: Co odpowiedzieć osobom, które twierdzą, że upowszechnienie naloksonu może zmniejszyć lęk przed opioidami, bo skoro jest antidotum, to można brać te substancje bez ryzyka?


P.J.: To błędny tok myślenia, podobny do stwierdzenia, że lepiej nie rozmawiać z młodymi ludźmi o narkotykach, bo to może ich zachęcić do brania.


Z naloksonem chodzi o to, by pomóc człowiekowi w sytuacji zagrożenia jego zdrowia bądź życia. Skoro mamy środek, który może to zapewnić, to czemu z niego nie skorzystać? Może też nie ma co utrzymywać oddziałów odwykowych, bo to też przecież siatka asekuracyjna dla osób uzależnionych?


Jestem absolutnie przeciwny takiemu sposobowi myślenia. Należy wybierać to, co jest korzystne dla pojedynczych ludzi i dla zdrowia publicznego. Uważam, że znacznie więcej korzyści jest w sytuacji, gdy mamy dostęp do skutecznych narzędzi ratowania ludzkiego życia, niż kiedy obawiamy się, że to może przyczynić się do tego, że ktoś będzie bardziej skłonny sięgnąć po jakąś substancję.


Kiedy kilka lat temu przez Polskę przechodziła fala dopalaczy, to zdarzało się, że w ciągu doby karetka przywoziła do szpitala dwa-trzy razy te same osoby. Dostawali pomoc, wychodzi i znowu brali. A gdy wracali, znów im pomagano. I tak powinno być zawsze. Nikomu i w żadnych okolicznościach nie wolno odmówić pomocy medycznej. (PAP)


Rozmawiała Anita Karwowska (PAP)


Autorka: Anita Karwowska


akar/ joz/ mow/


Kraj i świat

2024-07-31, godz. 19:30 Paryż/tenis - awans Świątek do półfinału (opis) Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju olimpijskiego na kortach ziemnych w Paryżu. Jej rywalka Amerykanka… » więcej 2024-07-31, godz. 19:20 Paryż/judo - kat. 90 kg mężczyzn (wyniki) Wyniki kategorii 90 kg mężczyzn w judo: ćwierćfinałyŁasza Bekauri (Gruzja) - Juyeop Han (Korea Płd.) ipponTristani Mosakhlishvili (Hiszpania) - Rafael… » więcej 2024-07-31, godz. 19:20 Piłkarska Liga Konferencji – bokserski mistrz świata Usyk trenował na stadionie w Gliwicach Piłkarze ukraińskiej Polissji Żytomierz podejmą w czwartek w Gliwicach słoweńską Olimpiję Lublana w rewnżowym meczu kwalifikacji Ligi Konferencji. Podczas… » więcej 2024-07-31, godz. 19:10 Paryż/żeglarstwo – Buksak i Wierzbicki z szansami na medal w klasie 49er Dominik Buksak (AZS AWFiS Gdańsk) i Szymon Wierzbicki (OŚ AZS Poznań) mają szansę na wywalczenie medalu, nawet złotego, olimpijskich regat w żeglarskiej… » więcej 2024-07-31, godz. 19:10 Paryż/judo - Gruzin Bekauri powtórzył sukces z Tokio Gruzin Łasza Bekauri powtórzył sukces z Tokio i po raz drugi został mistrzem olimpijskim w judo w kategorii 90 kg. W finale w Paryżu pokonał przez ippon… » więcej 2024-07-31, godz. 19:00 Senat debatował nad nowelizacją ustawy w sprawie renty wdowiej Senat przeprowadził w środę debatę nad nowelizacją ustawy w sprawie wprowadzenia renty wdowiej. Senatorowie zgodnie przyznali, że regulacja jest potrzebna… » więcej 2024-07-31, godz. 19:00 Paryż/żeglarstwo - Tarnowski utrzymał drugie miejsce w klasie iQFoil Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot) utrzymał w środę drugie miejsce w olimpijskich regatach w windsurfingowej klasie iQFoil. Po 10 wyścigach prowadzi… » więcej 2024-07-31, godz. 19:00 Paryż/kajakarstwo górskie - slalom C1 kobiet (wyniki) Wyniki slalomu C1 kobiet w kajakarstwie górskim: 1. Jessica Fox (Australia) 101,06 2. Elena Lilik (Niemcy) strata 2,48 s 3. Evy Leibfarth (USA) 8,89 4. Zuzana… » więcej 2024-07-31, godz. 19:00 Paryż/tenis - awans Świątek do półfinału (krótka) Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju olimpijskiego na kortach ziemnych w Paryżu. Jej rywalka Amerykanka… » więcej 2024-07-31, godz. 18:50 Paryż/kajakarstwo górskie - triumf Australijki Fox w konkurencji C1, historyczny dublet Utytułowana kajakarka górska Jessica Fox triumfowała w konkurencji C1 podczas igrzysk w Paryżu. To trzeci złoty medal olimpijski Australijki, a drugi w stolicy… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »