Były minister zdrowia, reformista, 70-letni Masud Pezeshkian, prowadzi w drugiej turze przyspieszonych wyborów prezydenckich w Iranie po przeliczeniu głosów z 60 proc. lokali wyborczych. Wstępne nieoficjalne wyniki podały w nocy z piątku na sobotę agencje, powołując się na informacje przekazane w Teheranie przez przedstawiciela państwowej komisji wyborczej.

Jak pisze agencja Reutera, Pezeshkian nieznacznie wyprzedza byłego wiceministra spraw zagranicznych, byłego negocjatora porozumienia nuklearnego, konserwatywnego polityka 59-letniego Sajeda Dżaliliego.

Frekwencja w drugiej turze wyborów przekroczyła 49 proc. Głosowało ponad 30 mln Irańczyków.

Ogłoszenie wyników drugiej tury wyborów prezydenckich w Iranie, rozpisanych po śmierci prezydenta Ebrahima Raisiego, który 19 maja zginął w katastrofie śmigłowca, spodziewane jest w ciągu najbliższych godzin.

W pierwszej turze, która odbyła się 28 czerwca, Pezeszkian otrzymał 42,5 proc. głosów, Dżalili - 38,6 proc. (PAP)

san/