Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-05, 20:40 Autor: PAP

Paryż – Dylewicz: w meczu z Finlandią zabrakło osobistych i pewności siebie

Filip Dylewicz przekonuje, że o porażce polskich koszykarzy 88:89 z Finlandią w drugim meczu olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego w Walencji zadecydowały rzuty wolne oraz brak pewności siebie. „W klubach nie odgrywamy wiodącej roli” – powiedział PAP były reprezentant biało-czerwonych.

„Wydawało się, że w meczu z Finlandią, w której zabrakło najlepszego zawodnika, występującego w NBA Lauriego Markkanena, wszystko mamy pod kontrolą. Przez ponad 34 minut byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, dość wysoko prowadziliśmy, ale finalnie, po dramatycznej końcówce, triumfowali rywale. Oglądałem to spotkanie z rodziną, mocno trzymaliśmy za biało-czerwonych kciuki i byliśmy bardzo zawiedzeni porażką. Niesmak po tym spotkaniu pozostał, na zespół, który nie zagra na igrzyskach, spadła też fala krytyki” – stwierdził Dylewicz.


W pierwszym spotkaniu w Walencji biało-czerwoni ulegli Bahamom 81:90. 44-letni szkoleniowiec podkreślił, że rywale świetnie prezentowali się pod względem fizycznym oraz motorycznym.


„Natura jest sprawiedliwa, bo jeśli coś daje, to jednocześnie coś zabiera. Naszym atutem powinny być spryt, mądrość i świadomość, ale widocznie tego było za mało. Poza tym nie jesteśmy potęgą na skalę europejską, o świecie już nie wspominając i nie jest tak, że będziemy faworytem w większość meczów. Oczywiście po porażce w takich okolicznościach mamy prawo odczuwać spory zawód” – ocenił.


W konfrontacji z Finlandią biało-czerwoni nie trafili 14 rzutów wolnych.


„Przy wyniku na styku to był kluczowy element, który zadecydował o naszej porażce. Zwycięstwo w tym spotkaniu podniosłoby morale, ale nie zapewniłoby nam awansu na igrzyska. Należy bowiem pamiętać, że w kolejnym etapie czekałaby na nas Hiszpania, czyli rywal absolutnie z najwyższej półki” – podkreślił.


Były reprezentant kraju uważa, że zaburzony został rozwój polskich koszykarzy i występuje deficyt wysokich zawodników. Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy poradzą sobie na europejskiej arenie.


„Niektórzy nasi koszykarze są w składzie znakomitych klubów i autentycznie im zazdroszczę. Nie odgrywają oni jednak w nich wiodącej roli, a jeśli gros czasu spędzasz na ławce rezerwowych to nagle nie staniesz się motorem napędowym reprezentacji. Tak to nie działa, sam trening to za mało” – zauważył.


Rekordzista pod względem liczby ligowych występów (708) jest zdania, że zmarnowane rzuty osobiste wynikają również z braku pewności siebie.


„Spudłować może każdy, nawet najlepszy zawodnik na świecie, ale on wciąż ma odpowiednie podejście mentalne i wierzy we własne umiejętności. Takie rzeczy buduje się przez cały sezon grając w klubie, bo reprezentacja to ukoronowanie i emanacja wcześniejszych ligowych występów. Nasi zawodnicy w drużynie narodowej znajdują się w nowej, nietypowej dla siebie roli, bo nagle na ich barkach spoczywa odpowiedzialność za wynik. A grając z orzełkiem na piersi stres jest podwójny” – przyznał.


Popularny „Dylu” przekonuje, że niekorzystny trend ma miejsce w ekstraklasie, w której zespoły budowane są wokół zagranicznych zawodników, a biało-czerwoni są do nich tylko dodatkiem. W dodatku do naszej ligi trafiają gracze, którzy nie wnoszą za dużo jakości, a Polskę traktują jako trampolinę do dalszej kariery.


„Amerykanie przyjeżdżają od razu po szkole, trafiają do nas też zawodnicy z ligi węgierskiej tudzież słabszych litewskich zespołów. Na nich pieniądze się znajdują, na Polakach często się oszczędza. Miałem okazję występować z takimi koszykarzami jak Besok, Woods, Logan, Gurovic, Maskoliunas, Jagodnik, Slanina czy też Masiulis. To byli gracze co najmniej europejskiego formatu, robili kolosalną różnicę i można się było od nich sporo nauczyć” – zapewnił.


Po nieudanych kwalifikacjach trzeba będzie odbudowywać wizerunek polskiej koszykówki.


„Na to potrzeba czasu. Na szczęście jest boom na basket, trenuje go bowiem mnóstwo dzieci. Mają oni okazję ćwiczyć na campach prowadzonych przez byłych reprezentantów. Efekty będą widoczne, ale na pewno nie za rok czy też dwa” – podsumował.(PAP)


Autor: Marcin Domański


md/ co/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 23:10 Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 2:1 (opis2) Widzew Łódź - Lech Poznań 2:1 (2:1). Bramki: 1:0 Jakub Sypek (3), 2:0 Fran Alvarez (10-wolny), 2:1 Mikael Ishak (42). Żółta kartka - Widzew Łódź:… » więcej 2024-07-27, godz. 23:00 Paryż/pływanie - Amerykanie obronili tytuł na 4x100 m st. dowolnym Stany Zjednoczone wygrały męską sztafetę pływacką 4x100 m stylem dowolnym na igrzyskach w Paryżu (3.09,28). Startujący na ostatniej zmianie Caeleb Dressel… » więcej 2024-07-27, godz. 23:00 Paryż/pływanie - 4x100 m st. dowolnym mężczyzn (wyniki) Wyniki w pływaniu na dystansie 4x100 m st. dowolnym mężczyzn: 1. USA 3.09,28(Jack Alexy, Chris Guiliano, Hunter Armstrong, Caeleb Dressel)2. Australia 3.10,35(Jack… » więcej 2024-07-27, godz. 23:00 Paryż - tabela medalowa Tabela medalowa po 13 z 329 konkurencji: złote srebrne brązowe razem 1. Australia 3 2 0 5 2. Chiny 2 0 1 3 3. USA 1 2 2 5 4. Francja 1 2 1 4 5. Korea Płd… » więcej 2024-07-27, godz. 23:00 TVP: Przemysław Babiarz zawieszony w obowiązkach służbowych (aktl.) Po skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, który komentował otwarcie igrzysk olimpijskich w Paryżu, został on zawieszony w obowiązkach służbowych… » więcej 2024-07-27, godz. 23:00 Paryż - medaliści sobotnich konkurencji i miejsca Polaków Medaliści sobotnich konkurencji (27 lipca) i miejsca Polaków: JUDOkobiety 48 kg1. Natsumi Tsunoda (Japonia)2. Bavuudorjiin Baasankhuu (Mongolia) 3. Tara Babulfath… » więcej 2024-07-27, godz. 22:50 Paryż/szermierka - złota szabla Koreańczyka Oha Koreańczyk Sanguk Oh został mistrzem olimpijskim w szabli. W finale pokonał Tunezyjczyka Faresa Ferjaniego 15:11. Brąz dla Włocha Luigiego Samele, który… » więcej 2024-07-27, godz. 22:50 USA/ Biały Dom: potępiamy straszliwy atak na Izrael Potępiamy 'straszliwy' sobotni atak na północ Izraela, w którym zginęło 11 osób, w tym dzieci na boisku piłkarskim. Amerykańskie poparcie dla Izraela… » więcej 2024-07-27, godz. 22:50 Paryż/piłka ręczna - wyniki turnieju mężczyzn Francuscy piłkarze ręczni przegrali z Danią 29:37 (17:18) w swoim pierwszym meczu olimpijskiego turnieju w Paryżu. Przed trzema laty w Tokio te zespoły spotkały… » więcej 2024-07-27, godz. 22:50 Paryż - udany start Świątek i siatkarzy, pierwsze złoto zgarnęły Chiny (synteza) Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek oraz polscy siatkarze od przekonujących zwycięstw rozpoczęli udział w olimpijskiej rywalizacji w Paryżu… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »