Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-05, 18:10 Autor: PAP

USA/ "Washington Post": europejscy liderzy byli zaskoczeni, jak szybko zestarzał się Biden

Podczas niedawnego szczytu G7 kilku europejskich liderów było zaskoczonych tym, jak pogorszył się stan prezydenta USA Joe Bidena - podał w piątek "Washington Post". Podobne oznaki przyspieszającego starzenia mieli zauważyć jego najbliżsi doradcy, a zamieszanie wokół jego zdrowia budzi też obawy w związku z przyszłotygodniowym szczytem NATO.

Jak pisze "Washington Post", powołując się na wtajemniczonych w sprawę oficjeli, przywódcy podczas czerwcowego szczytu G7 we Włoszech byli "osłupieni tym, o ile starszy wydawał się prezydent w porównaniu do ostatniego razu, kiedy mieli z nim styczność, zaledwie rok, a w niektórych przypadkach tylko miesiące wcześniej".


Mieli oni zauważać, że Biden wydawał się bardziej zmęczony, +kruchy+ i mniej zrozumiały, często mówił zbyt cicho i czasami gubił wątek, choć szybko do niego wracał. Według dziennika przywódcy odnieśli wrażenie, że choć Biden jest wciąż zdolny do pełnienia swojej funkcji, to można mieć obawy, czy będzie w stanie to robić przez kolejne cztery lata.


Podobnymi wrażeniami z gazetą podzielił się szereg anonimowych urzędników administracji, którzy twierdzili, że niepokojące epizody znacznie nasiliły się w ostatnich miesiącach. Mimo to niemal wszyscy byli zaskoczeni słabym występem Bidena w debacie.


Jak napisał w osobnym tekście publicysta dziennika David Ignatius, forma Bidena i niepewność co do przyszłości jego kandydatury stwarzają poważne obawy o przyszłotygodniowy szczyt NATO w Waszyngtonie. Jak powiedział Ignatiusowi wysoki rangą urzędnik zaangażowany w przygotowanie imprezy, szczyt będzie "momentem trwogi i niebezpieczeństwa", zaś każdy z europejskich przywódców będzie przyglądał się kondycji Bidena. Jego konferencja prasowa podczas szczytu miała być jednym ze sposobów Białego Domu na pokazanie, że prezydent wciąż jest w stanie skutecznie pełnić urząd.


Wśród wyrażanych obaw jest także dotycząca potencjalnego wykorzystania obecnego momentu słabości i niepewności przez przeciwników USA, zwłaszcza przez Rosję i Koreę Północną. Choć oficjele, na których powołuje się Ignatius, twierdzą, że nie widać dotąd oznak nadchodzącego kryzysu, to możliwa jest rosyjska eskalacja napięć, np. w postaci aktów sabotażu, jak te, które w ostatnich tygodniach nasiliły się w Europie. Jak dotąd nie dochodziło do nich wewnątrz USA.


Mimo konsekwentnie deklarowanej chęci dalszej walki o prezydenturę Biden w ostatnich wystąpieniach przyznawał się do zmęczenia. Według Białego Domu Biden podczas debaty zmagał się z przeziębieniem; on sam wskazywał na przemęczenie podróżami do Europy i +jetlag+. Jak poinformowali też uczestnicy środowego spotkania Bidena z demokratycznymi gubernatorami stanów, Biden twierdził również, że jest wycieńczony i ma problemy ze snem. Miał polecić przy tym swoim podwładnym, by organizowali mu mniej wydarzeń po godzinie 20.


Piątek jest pierwszym od tygodnia sprawdzianem kondycji Bidena. Choć następnego dnia po debacie wygłosił energiczne przemówienie podczas wyborczego wiecu w Karolinie Północnej, w ciągu ostatnich dni jego wystąpienia publiczne były krótkie i ograniczały się do przygotowanych wcześniej przemówień oraz krótszych wywiadów w stacjach radiowych popularnych wśród Afroamerykanów. W piątek prezydent wystąpi podczas wiecu w kluczowym stanie Wisconsin i udzieli wywiadu telewizji ABC.


Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


osk/ mms/


Kraj i świat

2024-07-31, godz. 07:00 Białoruś/ Ekspert dla PAP: Łukaszenka chce, żeby zadzwonił do niego Olaf Scholz Sprawa Niemca Rico Kriegera, skazanego na śmierć na Białorusi, to wspólna operacja Moskwy i Mińska w celu wyciągnięcia z niemieckiego więzienia terrorysty… » więcej 2024-07-31, godz. 06:50 USA/ Demokraci w głosowaniu formalnie wybiorą Harris na kandydatkę partii na prezydenta Delegaci na Krajową Konwencję Demokratyczną w dniach od 1 do 5 sierpnia przeprowadzą wirtualne głosowanie, w którym formalnie wybiorą obecną wiceprezydentkę… » więcej 2024-07-31, godz. 06:40 Turniej ATP w Waszyngtonie - pierwsze testy mikrofonów u deblistów Po raz pierwszy w tenisie organizatorzy turnieju ATP, który w tym tygodniu trwa w Waszyngtonie, testować będą podczas wybranych meczów deblowych mikrofony… » więcej 2024-07-31, godz. 06:40 Biskup polowy WP: Powstańcy uczą nas bronić godności ludzkiej osoby oraz wolności Powstańcy warszawscy uczą nas bronić godności ludzkiej osoby oraz wolności - powiedział w rozmowie z PAP biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz… » więcej 2024-07-31, godz. 06:30 W I półroczu br. w wyniku upadłości konsumenckiej wierzyciele stracili 305,3 mln zł W I półroczu br. w wyniku upadłości konsumenckiej wierzyciele stracili 305,3 mln zł, a liczba bankructw wzrosła o 318 do 10,8 tys. - wynika z danych Krajowego… » więcej 2024-07-31, godz. 06:20 Prognoza pogody na 31 lipca i 1 sierpnia Jak informuje IMGW, przeważający obszar Europy znajduje się w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie północno-wschodnia część kontynentu jest pod… » więcej 2024-07-31, godz. 06:20 80 lat temu dowódca AK gen. „Bór” podjął decyzję o rozpoczęciu powstania w Warszawie 31 lipca 1944 r., o godzinie 19 łączniczki Armii Krajowej rozpoczęły doręczanie rozkazu o rozpoczęciu walki następnego dnia o godzinie „W” - 17:00… » więcej 2024-07-31, godz. 06:20 20 lat temu otwarto Muzeum Powstania Warszawskiego 20 lat temu, 31 lipca 2004 r. po latach oczekiwania, uroczyście otwarto Muzeum Powstania Warszawskiego. „To wydarzenie, które przywraca właściwą rangę… » więcej 2024-07-31, godz. 06:20 Łódź/ W Godzinie "W" powstańcy i łodzianie oddadzą hołd bohaterom] W 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w Łodzi zaplanowano trzy wydarzenia upamiętniające zbrojny zryw konspiracyjnej armii i mieszkańców stolicy… » więcej 2024-07-31, godz. 06:10 Chorwacja/ Media: Dalmacja płonie; po raz pierwszy do walki z ogniem zaangażowano wojsko Akcja gaszenia pożarów prowadzona jest obecnie w trzech lokalizacjach w Dalmacji - położonej nad Morzem Adriatyckim części Chorwacji. Z ogniem walczą setki… » więcej
31323334353637
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »