We wtorek po południu Ukraina i Mołdawia oficjalnie rozpoczną negocjacje w sprawie akcesji do Unii Europejskiej.

Polska, którą reprezentuje minister ds. UE Adam Szłapka, przedstawi w Luksemburgu w imieniu Francji, Niemiec oraz własnym wspólne stanowisko trzech państw Trójkąta Weimarskiego podczas pierwszego posiedzenia konferencji międzyrządowych ds. akcesji Ukrainy do Wspólnoty.

Trzy kraje mają podkreślić, że nie byłoby to możliwe bez silnej politycznej odwagi i niezachwianej determinacji Ukrainy wykazanej w ciągu ostatnich dwóch lat, a postęp, jaki osiągnął Kijów, jest imponujący, także biorąc pod uwagę fakt, że reformy zostały wdrożone w obliczu rosyjskiej inwazji.

Warszawa, Paryż i Berlin mają w tym kontekście wskazać m.in. na sukcesy reformy wymiaru sprawiedliwości, walkę z korupcją, zwalczanie wpływu oligarchów w życiu gospodarczym, politycznym i publicznym, czy uchwalanie ustaw wzmacniających ochronę osób należących do mniejszości.

Unijne stolice mają jednocześnie poinformować, że w kolejnym kroku przed Ukrainą stanie proces przyjmowania dorobku prawnego UE. "Obejmuje to trudne reformy, które nie tylko muszą zostać przyjęte, ale także wdrożone. Nie będzie to łatwa droga, ale jest konieczna" - ma powiedzieć minister Szłapka.

Zdaniem państw Trójkąta Weimarskiego, rozszerzenie UE stało się "wspólnym geopolitycznym imperatywem".

"Jednak geopolityka nie może zastąpić niezbędnej transformacji na Ukrainie. (...) Zachęcamy Ukrainę do kontynuowania niezłomnej drogi reform i stopniowego przyjmowania dorobku prawnego UE. Możecie liczyć na nasze stałe wsparcie, abyście mogli zbierać owoce swojej ciężkiej pracy. Nie będziemy szczędzić wysiłków, aby stać u waszego boku na tej drodze" - czytamy w dokumencie.

Wcześniej informację na ten temat podało RMF.

Konferencje międzyrządowe są organizowane w kluczowych momentach procesu akcesyjnego. We wtorek w Luksemburgu dwie konferencje - najpierw z Ukrainą, potem z Mołdawią - zainaugurują rozpoczęcie rozmów akcesyjnych z oboma krajami.

Po zainaugurowaniu we wtorek rozmów akcesyjnych z UE, Ukraina i Mołdawia przejdą tzw. monitoring, który - według źródła unijnego - potrwa mniej niż rok. To oznacza, że za otwarcie rozdziałów negocjacyjnych może odpowiadać Polska, która w pierwszym półroczu 2025 roku, będzie sprawować prezydencję w Radzie UE.

Z Luksemburga Łukasz Osiński (PAP)

luo/ ap/ mow/