W konferencji prasowej na temat "Zbrodni wojennych Rosji i strat ukraińskiego sportu" udział wzięli m.in. wiceprezes Narodowego Komitetu Olimpijskiego Ukrainy Ołeksandr Krykun oraz pierwszy zastępca prokuratora generalnego Ołeksij Chomienko.

"Każdy sportowiec zabity przez Rosję to tragedia dla całej sportowej rodziny. Te zbrodnie to nie tylko cios dla naszego sportu, ale także próba agresora uderzenia w naszą tożsamość narodową" - powiedział minister Bidny cytowany przez stronę NKOl Ukrainy.

Wiceprezes NKOl Ukrainy Krykun zauważył, że Rosja systematycznie niszczy ukraińską infrastrukturę sportową. Przytoczył dane, według których Rosjanie uszkodzili i zniszczyli 518 obiektów sportowych, w tym 15 olimpijskich baz treningowych.

"Obiekty te były miejscem treningów najbardziej utytułowanych ukraińskich sportowców" - wyjawił Krykun.

Prokurator Chomienko podkreślił, że wszystkie te przestępstwa są klasyfikowane jako zbrodnie wojenne zgodnie z art. 438 kodeksu karnego Ukrainy. Od początku wojny udokumentowano zniszczenie ponad 160 000 obiektów infrastruktury cywilnej. "Zidentyfikowaliśmy już 48 osób spośród rosyjskich wojskowych, którzy prowadzili masowe ostrzały" powiedział.

Chomienko dodał, że obecnie istnieją dowody tylko na część okrucieństw popełnionych przez wroga i nadal popełnianych podczas okupacji ukraińskich terytoriów.

"Pełną skalę zbrodni wroga będziemy mogli ocenić dopiero po wyzwoleniu całego terytorium naszego kraju. Jednak już teraz badamy zbrodnie, o których wiemy i współpracujemy z międzynarodowymi partnerami w celu ukarania Rosji przy użyciu mechanizmów międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości" - stwierdził prokurator.

Uczestnicy konferencji prasowej wezwali społeczność międzynarodową do wsparcia Ukrainy i potępienia zbrodni Rosji. Podkreślili, że zwycięstwo Ukrainy będzie zwycięstwem całego cywilizowanego świata.(PAP)

mask/ sab/