Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-20, 06:40 Autor: PAP

Eksperci: operacje robotowe w raku nerki są najbardziej efektywne; w Polsce prawie niedostępne

Operacje robotowe u chorych na raka nerki dają najlepsze efekty medyczne – chorzy mają mniej powikłań, szybko zdrowieją i wracają do pracy, oceniają eksperci. W Polsce nie są jednak prawie wcale dostępne ze względu na brak systemowego finansowania.

Specjaliści przypominają o tym z okazji Światowego Dnia Raka Nerki, którzy przypada 20 czerwca.


„Obecnie na świecie metodą z wyboru w leczeniu chorych na raka nerki jest operacja nerkooszczedząjaca (czyli usunięcie guza nowotworowego bez usuwania całej nerki – PAP), spopularyzowana w latach 90. XX wieku przez Andrew Novicka z Cleveland Clinic w USA” – przypomniał w rozmowie z PAP urolog dr hab. Artur A. Antoniewicz, kierownik Oddziału Urologicznego i Onkologii Urologicznej Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie. Jak zaznaczył, w Polsce od wielu lat dominuje jednak wycinanie nerki – u pacjentów z rakiem nerki nefrektomii jest o wiele więcej niż operacji nerkooszczędzających.


„Wprowadzenie technik robotowych niesie ze sobą potencjał zmiany tych proporcji na rzecz zaoszczędzenia narządu u pacjentów. W Europie nerkooszczędzająca operacja z użyciem robota jest standardem, gdyż daje najlepsze efekty medyczne” – tłumaczył specjalista.


Jak podkreślił dr Antoniewicz, operacja laparoskopowa z udziałem robota jest minimalnie inwazyjna i znacznie ogranicza liczbę i częstość powikłań. „Podobnie jak w raku prostaty, raku jelita grubego czy macicy, operacja robotowa rozwiązuje trwale problem nowotworu, ponieważ jej dokładność podczas pierwszej operacji redukuje ryzyko nawrotu lub progresji raka. Pobyt w szpitalu jest bardzo krótki, chorzy nie wymagają dodatkowych działań medycznych, ponownej hospitalizacji, długotrwałego zwolnienia lekarskiego ani kolejnych procedur leczniczych” – tłumaczył dr Antoniewicz. Dzięki temu szybciej mogą wrócić do normalnego funkcjonowania, do pełnej aktywności życiowej, w tym również do pracy, przez co maleją koszty pośrednie związane z chorobą i leczeniem.


W ocenie urologa współcześnie nie ma limitu dla chirurgii robotowej. „Pozwala ona przesuwać granice chirurgii” – podkreślił. Przytoczył przykład młodej pacjentki z przeszczepioną nerką, w której doszło do rozwoju guza nowotworowego.


„Jedyne co rozważano, to usunięcie przeszczepionej nerki wraz z guzem. Rodziłoby to jednak duże problemy dla chorej, która musiałaby być dializowana, co istotnie pogorszyłoby jej jakość życia” – wyjaśnił dr Antoniewicz. Specjalista zdecydował się wykonać operację robotową, w trakcie której usunął guza nowotworowego z przeszczepionego narządu. Dzięki temu udało się uratować nerkę.


Film nagrany podczas tej pionierskiej operacji został pokazany i nagrodzony kilka dni temu podczas 54. Kongresu Polskiego Towarzystwa Urologicznego w Łodzi. „Ten film ilustruje coś zupełnie niemożliwego dotąd. Z chirurgicznego punktu widzenia ten guz był ekstremalnie trudny do usunięcia. Tymczasem chora po czterech dniach od operacji wyszła do domu, a po upływie pół roku jest całkowicie zdrowa” – wyjaśniał dr Antoniewicz na konferencji prasowej zorganizowanej 17 czerwca w Warszawie w ramach obchodów Światowego Dnia Raka Nerki.


Specjalista ocenił, że w Polsce nie ma systemu finansowania nerkooszczędzajacych operacji robotowych u chorych z rakiem nerki. „Nie ma takiej procedury w koszyku świadczeń gwarantowanych i trudno ocenić dlaczego. Za operację wycięcia całej nerki, która może być laparoskopowa lub otwarta, szpital otrzymuje ok. 9600 zł. Ta kwota w żaden sposób nie pokrywa użycia robota chirurgicznego, gdzie same narzędzia do operacji kosztują 7-8 tys. zł w zależności od kursu dolara” – tłumaczył dr Antoniewicz.


Jak podkreślił, żeby operacje robotowe były stosowane u chorych na raka nerki refundacja systemowa musi pokryć rzeczywiste koszty leczenia, które wynoszą, podobnie jak w innych operacjach robotowych, ok. 32 tys zł. Przy szacunkowej liczbie chorych ok. 1500 rocznie należy się liczyć ze wzrostem kosztów o ok. 30 mln zł.


„Taki poziom refundacji w pełni pokrywa koszty przeprowadzenia operacji robotowej, dlatego szpitale będą zainteresowane tym, by ją wykonywać” – wyjaśnił dr Antoniewicz.


Ekspert wyjaśnił, że obecnie w Polsce operacje robotowe u chorych z rakiem nerki stosowane są wyłącznie dzięki dodatkowemu dofinansowaniu przez różne podmioty. „Szpital Wojewódzki w Siedlcach oraz Międzyleski Szpital Specjalistyczny w Warszawie otrzymują dofinansowanie program rozwoju chirurgii robotowej z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, co pozwala na stosowanie tej metody m.in. u chorych na raka nerki” – wyjaśnił dr Antoniewicz. Zaznaczył, że program dofinansowania zapewnia narzędzia do końca czerwca 2025 r.


Innym, podanym przez eksperta, przykładem braku refundacji w Polsce jest operacja raka nerki z czopem nowotworowym wrastającym do serca, która należy do najbardziej złożonych i trudnych operacji chirurgicznych w ogóle. Polega ona na wspólnej operacji urologicznej i kardiochirurgicznej u pacjenta w krążeniu pozaustrojowym, które zazwyczaj jest dostępne wyłącznie w ośrodkach kardiochirurgii. Szacunkowy koszt takiej procedury wynosi ponad 60-80 tys. złotych. Refundacja w jakiejkolwiek formie nie pokrywa rzeczywistych kosztów leczenia, stąd trudno znaleźć szpital chętny do przyjęcia takiego chorego, tłumaczył urolog.


Aby zapewnić równy dostęp do tych technologii dla chorych na rakiem nerki w całej Polsce, potrzebne jest włączenie tych procedur do koszyka świadczeń gwarantowanych, podkreślił dr Antoniewicz.


Onkolog kliniczny prof. Jakub Żołnierek, prezes Polskiej Grupy Raka Nerki, przypomniał w trakcie konferencji prasowej, że w stadium rozsiewu raka nerki stosuje się obecnie immunoterapię oraz leki ukierunkowane molekularnie. „W ostatnich 2-3 latach jesteśmy świadkami rewolucji w dostępnie do tych leków. Program lekowy dla chorych z zaawansowanym, rozsianym rakiem nerkowokomórkowym uległ dużym modyfikacjom i obecnie dostęp do leków jest dużo szerszy. Jedyną opcją, o którą wciąż się staramy, jest możliwość zastosowania w pierwszej linii leczenia u pacjentów z rozsiewem łącznie immunoterapii oraz leków ukierunkowanych molekularnie” – wyjaśnił.


Specjalista podkreślił, że w Polsce rak nerki jest co roku rozpoznawany u ok. 5 tys. pacjentów. Częściej dotyka mężczyzn niż kobiet, a do czynników zwiększających ryzyko zachorowania należy m.in. palenie tytoniu, otyłość i mała aktywność fizyczna, nadciśnienie tętnicze czy częste przyjmowanie leków przeciwbólowych. Choroba jest często rozpoznawana przypadkiem, przy okazji wykonywania badań obrazowych (głównie USG jamy brzusznej), do których wskazanie było zupełnie inne.


„Rak nerki rozwija się w sposób skryty. Jego objawy są albo słabo wyrażone, albo mało specyficzne, albo mogą wcale nie występować” – tłumaczył prof. Żołnierek. Zalicza się do nich: uczucie ogólnego osłabienia, niezamierzony spadek masy ciała, stany podgorączkowe i gorączka bez uchwytnej przyczyny. „Krwiomocz zdarza się rzadko, ale jest to objaw bardzo niepokojący i bezwzględnie powinien być wskazaniem do pogłębienia diagnostyki oraz konsultacji z urologiem” – podkreślił onkolog.(PAP)


jjj/ bar/


Kraj i świat

2024-06-29, godz. 17:20 Tour de Pologne kobiet - Holenderka Molenaar wygrała etap i została liderką Holenderka Laura Molenaar (VolkerWessels) wygrała po samotnej ucieczce w Kraśniku drugi etap kolarskiego wyścigu Tour de Pologne kobiet i zdobyła koszulkę… » więcej 2024-06-29, godz. 17:10 Turniej ATP na Majorce - triumf Chilijczyka Tabilo Rozstawiony z numerem czwartym Chilijczyk Alejandro Tabilo triumfował w turnieju ATP 250 na trawiastych kortach w Calvii na Majorce. W finale pokonał Austriaka… » więcej 2024-06-29, godz. 17:10 Hołownia: rozpoczął się nowy etap w działaniu Polski 2050 (opis) Zakończył się pewien etap w działaniu naszej partii i rozpoczął nowy - mówił w sobotę lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Poinformował… » więcej 2024-06-29, godz. 17:10 Prognoza pogody na 30 czerwca i 1 lipca Jak informuje IMWGW, południowo-wschodnia i częściowo południowa Europa będzie pod wpływem wyżów. Nad resztą kontynentu dominować będą układy niżowe… » więcej 2024-06-29, godz. 17:10 Litwa/ Waldemar Tomaszewski ponownie wybrany na prezesa Związku Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski, litewski europoseł, przewodniczący organizacji politycznej Akcja Wyborcza Polaków na Litwie - Związek Chrześcijańskich Rodzin, pozostanie… » więcej 2024-06-29, godz. 17:00 Muzeum II Wojny Światowej: do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Kolbe i rodzina Ulmów (opis) Zdecydowaliśmy, że do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. Widzimy, że istnieje taka społeczna potrzeba - poinformowało… » więcej 2024-06-29, godz. 17:00 Świętokrzyskie/ Zablokowana S74 Opatów – Kielce Po zderzeniu pojazdu osobowego i motocykla w sobotę zablokowana została droga S74 w miejscowości Domaszowice (Świętokrzyskie). Utrudnienia występują na… » więcej 2024-06-29, godz. 16:50 ME 2024 - Kingsley Coman opuścił na chwilę bazę Francji i poleciał do Sztokholmu Reprezentant Francji Kingsley Coman opuścił na chwilę bazę swojej drużyny podczas piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech i polecial do Sztokholmu, gdzie… » więcej 2024-06-29, godz. 16:50 W. Brytania/ Trzecia osoba aresztowana w związku ze spryskaniem farbą Stonehenge Trzecia osoba została aresztowana w związku z przeprowadzonym 10 dni temu przez grupę Just Stop Oil protestem, podczas którego rozpylono pomarańczową farbę… » więcej 2024-06-29, godz. 16:40 Turniej WTA w Bad Homburg - drugi tytuł Rosjanki Sznajder w karierze Diana Sznajder wygrała z Chorwatką Donną Vekic 6:3, 2:6, 6:3 w finale turnieju WTA na trawiastych kortach w niemieckim Bad Homburg. To drugi tytuł rosyjskiej… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »