Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-19, 06:00 Autor: PAP

Prof. Czachorowski: komara tygrysiego w Polsce nie stwierdzono, ale może już tu być

Komary tygrysie stwierdzono już w Słowacji, Czechach i Niemczech. W Polsce oficjalnie ich nie odnotowano - co nie świadczy o ich nieobecności. Dlatego tak ważne jest monitorowanie gatunków - mówi PAP prof. Stanisław Czachorowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (UWM) w Olsztynie.

Prof. Czachorowski przypomniał, że wirusy, zarodźce malarii, a nawet pasożytnicze nicienie wykorzystują komara jako wektor, czyli narzędzie do przenoszenia chorób. Mówiąc obrazowo, "jadą na jego plecach", gdy podróżuje, i za jego pośrednictwem dostają się do układu krwionośnego człowieka. Przed "turystami" z takim "plecakiem" możemy chronić się poprzez odzież albo repelenty, czyli zapachowe środki odstraszające owady. A jednocześnie sami, jako podróżnicy, musimy być odpowiedzialni: szczepić się, a w razie jakichkolwiek objawów choroby po powrocie z zagranicy, niezwłocznie zgłaszać się do lekarzy, żeby nie stanowić zagrożenia dla swojej społeczności.


Owady, m.in. komary, które mogą pojawić się w Polsce w związku ze zmianami klimatu, są wektorami wielu groźnych chorób. Niektóre gatunki przenoszą w swoich ciałach wirusy, zarodźce malarii, czasami nawet nicienie, powodujące choroby pasożytnicze. Sam komar nie jest przyczyną choroby - tylko patogeny, które przenosi.


Obecność komara tygrysiego została już stwierdzona w Słowacji, Czechach i Niemczech, zatem jest bardzo prawdopodobne, że wkrótce pojawi się i u nas.


Już jeden rozpoznany osobnik uprawnia naukowców do stwierdzenia, że gatunek występuje na danym terenie. "Oczywiście pojedyncze obserwacje jeszcze nie muszą świadczyć o tym, że gatunek się zadomowił, czyli stworzył trwałą populację w naszym kraju. Sporadycznie spotykane na przykład na Słowacji osobniki komara tygrysiego mogły pojawić się przypadkowo. Dlatego tak ważne jest monitorowanie gatunków. Naukowcy muszą ustalić, czy taki przypadkowy osobnik jest jak turysta, który może się tu tylko pojawić, aby potem zniknąć z ekosystemu, czy może tu pozostanie" – wyjaśniał profesor. Jego zdaniem fakt, że nie zauważyliśmy jeszcze takich komarów, wcale nie świadczy o ich nieobecności. Mogą już być, lecz my jeszcze o tym nie wiemy.


Zmiany w ekosystemach, np. za sprawą zmian klimatu, i związane z tym zmiany zasięgu występowania różnych gatunków, w tym napływ na dany obszar gatunków nowych, wcześniej tu nie występujących, to coś naturalnego w kontekście ewolucyjnym - zauważył naukowiec.


Prof. Czachorowski uczulał, by odróżniać rozprzestrzenianie się groźnych chorób za pośrednictwem owadów od przenoszenia ich w ciele człowieka. Na to pierwsze mamy niewielki wpływ. W drugim przypadku nasza odpowiedzialność może decydować o zdrowiu i życiu nie tylko nas samych i naszych rodzin, ale i lokalnych społeczności. Chodzi o to, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się ewentualnej choroby.


„Jeżdżąc na wakacje do egzotycznych krajów, gdzie spotykamy się z innymi biocenozami, możemy zarazić się wirusami, bakteriami czy pierwotniakami. Zdarza się, że przywozimy ze sobą te patogeny. Jeśli na miejscu będą owady zdolne do przenoszenia tych chorób, to znacząco ułatwiamy rozprzestrzenianie się tych chorób. Rozsądnie z naszej strony jest przed wyjazdem zaszczepić się na każdą chorobę, przeciwko której istnieje szczepionka - choć niestety, nie mamy takiej ochrony przed malarią. A po powrocie należy uważnie obserwować swoje zdrowie i przy niepokojących objawach, zgłaszać się do lekarza. Nie musi to być specjalista od chorób tropikalnych. Wystarczy konsultacja z lekarzem pierwszego kontaktu, który zaleci niezbędne badania, zaproponuje kolejne kroki i ewentualnie skieruje do specjalisty" – mówił prof. Czachorowski.


Owady przenoszące wirusy, zarodźce malarii czy nicienie, towarzyszą człowiekowi w jego podróżach. Mogą wędrować przez granice z transportem towarów, mogą być przewożone w bagażu, w samochodach. W takich sytuacjach trudno o środki zapobiegawcze, czy skuteczny system kontroli. Dlatego choroby takie, jak wirus zika, gorączka zachodniego Nilu i inne, które u nas jeszcze nie występowały, mogą się pojawić i w Polsce.


Ale nawet zgłoszenia chorych do szpitala i stwierdzenie takich chorób niekoniecznie oznacza, że w kraju występują już skupiska groźnych gatunków wektorowych. Człowiek dotknięty chorobą mógł po prostu przywieźć ją z innego miejsca na świecie. "Służba zdrowia i naukowcy muszą zbierać wszystkie takie informacje. Dopiero jeśli nasila się liczba zgłoszeń, to można z dużym prawdopodobieństwem wnioskować o lokalnym ognisku choroby wraz z obecnością owadów roznoszących te choroby" – mówił naukowiec.


Prof. Czachorowski przyznał, że podejmowano już próby eliminowania ze środowiska pewnych gatunków roznoszących choroby, jednak - jak podkreślał - wiąże się to z ogromnymi kosztami finansowymi, a efekty nie są trwałe. Niegdyś udało się wyeliminować malarię w niektórych regionach, np. w Polsce, ale obecnie ta choroba wraca; podobnie będziemy dowiadywali się o nowych przypadkach chorób, które już nie występowały.


Obecność gatunków wektorowych nie jest wystarczająco monitorowana przez naukowców i instytucje naukowe. Brakuje ekspertów – entomologów i środków na badania związane z systematyką. Nadzieją na poprawę tej sytuacji są projekty nauki obywatelskiej, już teraz prowadzone przez uczelnie w Polsce i w Europie. Nauka obywatelska to w praktyce wkład każdego z nas – człowieka wyposażonego w telefon komórkowy – w obserwacje ekologiczne. Potrzeba tylko wiedzy, jak to robić i odpowiedniego systemu, gdzie można by było zamieszczać zdjęcia znalezionych owadów wraz z lokalizacją.


"Nauka obywatelska, gdzie przeciętny człowiek może uczestniczyć w zbieraniu danych, doskonale sprawdziła się w ornitologii przy obserwowaniu ptaków. Innym przykładem jest projekt, w którym w lipcu w całej Europie liczone są motyle. Wyobrażam sobie, że moglibyśmy wykorzystać nowe technologie także do monitoringu owadów, takich jak komary, w tym komar tygrysi" – mówił profesor.


Zastrzegł, że jeszcze nie istnieje taki system, zachęcał jednak do dzielenia się obserwacjami z lokalnymi ośrodkami akademickimi.


Czego zatem szukać ma "obywatel naukowiec"? Na przykład komara tygrysiego, ubarwionego w charakterystyczne białe prążki. Warto go sfotografować przed unicestwieniem. I nie obawiajmy się, że pomylimy "poszukiwanego" z innym owadem. Jak zapewnił profesor, "lepiej więcej niepotrzebnych zgłoszeń, niż ich brak".


Dodał, że na poszukiwanie owadów warto wybierać się w odpowiednim stroju, długich spodniach i koszuli z materiału, przez który komar nie może się przebić swoją kłujką. A ci z nas, którzy nie marzą o bliskich spotkaniach z komarami, muszą niestety dostosować się do ich biologii i unikać miejsc, w których komary bytują w okresach ich największej aktywności, na przykład wieczorami.


Naukowiec wspomniał też o sprawach z pozoru niezwiązanych z doraźnym problemem komarów i obawą przed zakaźnymi chorobami. To działania na rzecz klimatu i bioróżnorodności.


Jak wyjaśnił, rozwój larw komara zależy od temperatury. Jeśli jest chłodno, wówczas larwa naszego rodzimego komara brzęczącego rozwija się kilka tygodni, w upały okres ten skraca się do 10 dni, a komary namnażają się o wiele szybciej. Analogicznie jest z komarem tygrysim. Przy wyższych temperaturach więcej jest pokoleń w roku i szybciej zwiększają swoją liczebność.


"Im więcej będzie w środowisku pająków, zwierząt owadożernych, owadów drapieżnych, takich jak ważki w środowisku wodnym, czy biedronki i osy, polujące na komary - tym lepiej ekosystem będzie regulował populację komarów. Dbając o różnorodność biologiczną, o tak zwane zdrowie ekosystemu, dbamy o to, aby owady krwiopijne, a więc również choroby, wolniej się rozprzestrzeniały. Pamiętajmy o tym budując budki dla nietoperzy, dla jerzyków czy jaskółek. Niech zjadają jak najwięcej komarów. I nie obawiajmy się, że w ten sposób przeniosą choroby, bo nie ma takiego niebezpieczeństwa, żeby zaraziły się przez system pokarmowy. Choroby roznoszą tylko zakażone komary – poprzez układ krwionośny" – podsumował profesor.


Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk


kol/ zan/ mow/


Kraj i świat

2024-06-29, godz. 15:40 Francja/ W niedzielę - pierwsza tura wyborów do parlamentu, po władzę sięga skrajna prawica We Francji odbędzie się w niedzielę pierwsza tura przedterminowych wyborów parlamentarnych, które mogą po raz pierwszy w historii kraju przynieść rządy… » więcej 2024-06-29, godz. 15:40 Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Motor 1:2 w sparingu Piłkarze beniaminka ekstraklasy Motoru Lublin pokonali Widzew 2:1 w meczu sparingowym rozegranym w Łodzi. W poniedziałek łodzianie wyjadą na zgrupowanie do… » więcej 2024-06-29, godz. 15:30 ME 2024 - Dania ukarana za podróż samolotem Piłkarska reprezentacja Danii, która w sobotę zmierzy się w 1/8 finału z Niemcami, została ukarana finansowo przez UEFA za podróż do Dortmundu samolotem… » więcej 2024-06-29, godz. 15:10 Śląskie/ W Zabrzu festiwal orkiestr "Moc dętych" Organizowany w Zabrzu od kilkunastu lat festiwal orkiestr dętych odbywa się w ten weekend w nowej odsłonie pod nazwą 'Moc dętych'. Kulminacją wydarzenia… » więcej 2024-06-29, godz. 15:00 Zachodniopomorskie/ Trzy kąpieliska z zakazem wchodzenia do wody Od soboty powinien ruszyć sezon kąpielowy na wszystkich 17 nadmorskich kąpieliskach w gminie Mielno (Zachodniopomorskie). Na dwóch z nich sanepid wprowadził… » więcej 2024-06-29, godz. 15:00 Śląskie/ Koleje wąskotorowe zaczęły kursy do Miasteczka Śląskiego Kursami o godz. 9.00 i 12.00 z Bytomia Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych (SGKW), operator zabytkowej kolejki wąskotorowej łączącej Bytom… » więcej 2024-06-29, godz. 15:00 Ekstraklasa piłkarska - Korona lepsza od Ruchu Chorzów w meczu sparingowym Przygotowujący się do nowego sezonu ekstraklasy piłkarze Korony pokonali w sobotę pierwszoligowy Ruch Chorzów 4:1 (1:1). Mecz sparingowy rozegrano na stadionie… » więcej 2024-06-29, godz. 14:40 Prokuratura wszczęła śledztwo ws. cyberataku na PAP (opis) Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, poinformował w sobotę PAP, że wszczęte zostało śledztwo ws. cyberataku na Polską Agencję… » więcej 2024-06-29, godz. 14:40 Była radna i senator PO Jadwiga Rotnicka honorową obywatelką Poznania Była senator PO, wieloletnia radna i przewodnicząca Rady Miasta Poznania Jadwiga Rotnicka odebrała w sobotę tytuł Honorowego Obywatela Miasta Poznania. Uroczystość… » więcej 2024-06-29, godz. 14:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (29-06-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-06-29 o godz. 14:00W zakładach Kaskada wylosowano1… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »