Argentyna/ Minister gospodarki o polityce zaciskania pasa: najgorsze już za nami
Caputo, który odpowiada za wprowadzanie w życie gospodarczej terapii szokowej libertariańskiego prezydenta Javiera Mileia ocenił, że sytuacja gospodarcza w kraju zaczęła się już poprawiać, ale konieczne jest przyjęcie rządowego pakietu reform, odrzucanego dotąd przez Kongres.
Od zaprzysiężenia w grudniu 2023 roku Milei prowadzi program „cięcia piłą łańcuchową” wydatków publicznych. Przekonuje, że radykalne środki są konieczne, by wyciągnąć kraj z głębokiego kryzysu gospodarczego i powstrzymać szalejącą inflację, która wynosi w ujęciu rocznym prawie 300 proc.
W pierwszych miesiącach roku kraj wypracował nadwyżkę budżetową, ale sytuacja finansowa wielu mieszkańców się pogorszyła. W początkowym okresie terapia szokowa przyczyniła się do jeszcze szybszego wzrostu cen, co w połączeniu z polityką oszczędności doprowadziło do znacznego spadku siły nabywczej pracowników i emerytów.
Według szacunków Uniwersytetu Katolickiego Argentyny (UCA) prawie 55,5 proc. mieszkańców kraju, czyli około 25 mln ludzi, żyło w pierwszych trzech miesiącach roku poniżej granicy ubóstwa. To o 10 punktów procentowych więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Sytuację najmniej zarabiających dodatkowo utrudniają sięgające kilkuset procent podwyżki cen gazu i prądu. W połączeniu ze spadkiem temperatur i nadchodzącą zimą oraz wysoką inflacją sprawiają one, że wiele osób musi teraz wybierać „między ogrzewaniem a jedzeniem” – podała agencja Reutera.
Według szacunków UCA w pierwszym kwartale prawie 18 proc. gospodarstw domowych nie mogło już zapewnić sobie podstawowych potrzeb żywieniowych i energetycznych. W ubiegłym roku odsetek ten wynosił 9,6 proc.
Rząd rozpoczął we wtorek, zgodnie z nakazem sądu, akcję darmowej dystrybucji żywności wśród najuboższych mieszkańców. Decyzja zapadła po fali krytyki wobec ministerstwa kapitału ludzkiego i jego szefowej Sandry Pettovello, bliskiej współpracownicy prezydenta, której zarzuca się, że olbrzymie ilości artykułów spożywczych przeznaczonych na pomoc społeczną zalegały miesiącami w magazynach i są bliskie przeterminowania. (PAP)
wia/ ap/