Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-29, 17:40 Autor: PAP

Wiceszef MSWiA o granicy: to już nie tylko agresywne zachowania, ale napaści zagrażające życiu

To już nie tylko agresywne zachowania, ale przypadki napaści na żołnierzy i funkcjonariuszy zagrażające ich życiu - ocenił wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że na granicy z Białorusią konieczna jest zmiana taktyki. Poinformował też, jak zostanie rozszerzona strefa buforowa.

Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek w rozmowie z PAP odniósł się m.in. do zapowiedzi zwiększenia sił policyjnych na granicy polsko-białoruskiej, przeszkolenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierzy do odpierania zwartych grup migrantów oraz do zapowiedzi przywrócenia strefy buforowej o szerokości około 200 metrów.


Mroczek zaznaczył, że na granicy polsko-białoruskiej obok funkcjonariuszy Straży Granicznej służbę pełnią policjanci i żołnierze, przy czym podlaskich policjantów wspiera rotacyjna kompania, w skład której wchodzą policjanci z całego kraju, w tym z drogówki.


"W związku z rosnącą agresją ze strony migrantów oraz próbami przedostania się przez granicę w zwartych grupach musimy zmienić trochę naszą taktykę. To nie jest już tylko agresywne zachowanie, ale przypadki napaści na żołnierzy i funkcjonariuszy zagrażające ich zdrowiu i życiu" - powiedział Mroczek.


Dodał, że potrzebne jest wyposażenie i przeszkolenie w ramach współdziałania trzech formacji chroniących granicę - Straży Granicznej, policji i wojska. Chodzi o odpieranie zwartych i agresywnych grup migrantów, którzy posługują się niebezpiecznymi przedmiotami.


"W tym zakresie Straż Graniczna przede wszystkim, ale i żołnierze skorzystają z doświadczeń oddziałów prewencji policji, bo to policja ma tutaj największe doświadczenie. Jednocześnie zwiększymy obecność policji" - powiedział Mroczek.


Wiceszef MSWiA poinformował, że w środę rozpoczęły się uzgodnienia pomiędzy policją, SG i wojskiem w kwestii szkoleń, koordynacji współpracy, ale także potrzebnego wyposażenia osobistego i liczebności funkcjonariuszy i wojska.


Zapytany o przywrócenie strefy buforowej o szerokości ok. 200 metrów wiceminister podkreślił, że istnieje przepis ustawowy, który daje podstawę do wprowadzenia ograniczeń na określonym obszarze w strefie przygranicznej.


"To będą wybrane obszary, które są w tej chwili zagrożone. Przesłanką wprowadzania zakazu przebywania w wybranych częściach strefy przygranicznej jest zagrożenie zdrowia i życia osób broniących porządku publicznego. Te przesłanki są spełnione" - podkreślił.


Rozporządzenie w tej sprawie wydaje Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. "Projekt jest przygotowany, on rusza do uzgodnień międzyresortowych" - poinformował.


Zgodnie z ustawą o ochronie granicy państwowej w przypadku konieczności zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego w strefie nadgranicznej w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia ludzi, lub mienia, wynikającym z przekraczania granicy państwowej wbrew przepisom prawa lub podejmowania prób takiego przekraczania, lub uzasadnionym ryzykiem popełniania innych czynów zabronionych, może być wprowadzony czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej. Zakaz na określonym obszarze wprowadza w drodze rozporządzenia minister spraw wewnętrznych po zasięgnięciu opinii komendanta głównego Straży Granicznej.


Mroczek pytany przez PAP, czy resort nie obawia się oskarżeń np. ze strony organizacji zajmujących się pomocą migrantom, że strefa buforowa wprowadzona będzie po to, aby ukryć kryzys humanitarny powiedział, że obecnie "nie mamy do czynienia z kryzysem humanitarnym na granicy, tylko mamy zagrożenie zdrowia i życia funkcjonariuszy".


"Mamy potrzebę wsparcia naszych służb w należytej ochronie granicy. Jeżeli chodzi o postępowanie humanitarne w stosunku do migrantów, którzy nielegalnie przedostali się na teren naszego kraju, to w Straży Granicznej powołaliśmy specjalne grupy interwencyjne. Wyposażyliśmy je w profesjonalny sprzęt medyczny do niesienia pomocy i ta pomoc jest niesiona" - zapewnił.


"Tu się nic nie zmieni. Nam przede wszystkim chodzi o to, żeby osoby, które grupami próbują forsować granicę, wyposażeni w narzędzia, które mają służyć już nie do sforsowania zabezpieczeń, ale do atakowaniu naszych żołnierzy i funkcjonariuszy, żeby oni nie byli wspierani przez świat przestępczy, czyli np. przewodników, którzy przeprowadzają migrantów przez pas przygraniczny, a później przewożą przez teren kraju" - mówił.


Dodał, że strefa buforowa ma służyć zwiększeniu skutecznego działania służb.


W środę rano w Dubiczach Cerkiewnych odbyła się odprawa z dowództwem służb zabezpieczających polsko-białoruską granicę w Podlaskiem: Straży Granicznej, wojska i policji. W odprawie uczestniczyli premier Donald Tusk, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i szef MSWiA Tomasz Siemoniak.


Odprawa miała związek ze zdarzeniami z wtorku, gdy polski żołnierz przy granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych został pchnięty przytwierdzonym do kija nożem przez migranta znajdującego się po białoruskiej stronie stalowej zapory. Działo się to podczas próby siłowego sforsowania granicy przez grupę cudzoziemców.


Ranny żołnierz trafił do szpitala w Hajnówce. Tego samego dnia Straż Graniczna odnotowała dwa ataki na jej funkcjonariuszy. Jeden z nich został uderzony butelką, drugi - zaatakowany nożem przytwierdzonym do długiego kija.


Po odprawie premier Donald Tusk zapowiedział, że w związku z obecną sytuacją na granicy z Białorusią przywrócona zostanie tam strefa buforowa o szerokości "mniej więcej 200 metrów". Mówił także o zwiększeniu sił policyjnych na granicy. (PAP)


Autor: Marcin Chomiuk


mchom/ agzi/ ral/ lm/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 01:30 USA/ Sondaż "WSJ": Trump wyprzedza Harris o dwa punkty procentowe Republikanin Donald Trump ma dwuprocentową przewagę nad demokratyczną wiceprezydentką USA Kamalą Harris - wynika z opublikowanego w piątek sondażu dziennika… » więcej 2024-07-27, godz. 00:50 Hiszpania/ Strażacy walczą w całym kraju z ponad 50 pożarami lasów i łąk Hiszpańscy strażacy prowadzą od piątkowego popołudnia ponad 50 akcji w całym kraju gasząc pożary lasów i łąk. Najwięcej jest ich w środkowej i południowo-zachodniej… » więcej 2024-07-27, godz. 00:20 Mazowieckie/ Po wypadku utrudnienie na S2 w pobliżu Warszawy, zablokowana jezdnia w kierunku Poznania Na S2, odcinek w. Lubelska - w. Patriotów, w pobliżu Warszawy, doszło do zderzenia czterech pojazdów osobowych. W wypadku ranna została jedna osoba, zablokowana… » więcej 2024-07-27, godz. 00:00 Liga NBA - media: Westbrook zgodził się na dwuletni kontrakt z Nuggets Mistrz olimpijski (2012) i mistrz świata (2010) w koszykówce Russell Westbrook uzgodnił warunki dwuletniego kontraktu z Denver Nuggets - poinformowała amerykańska… » więcej 2024-07-27, godz. 00:00 Paryż - prezydent Macron otworzył igrzyska, Perec i Riner zapalili znicz (opis) Prezydent Francji Emmanuel Macron otworzył 33. letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu. Znicz, zapalony przez lekkoatletkę Marie-Jose Perec i judokę Teddy'ego… » więcej 2024-07-27, godz. 00:00 Izrael i USA krytykują ekspertkę ONZ za porównanie Netanjahu do Hitlera Dyplomaci Izraela i USA potępili sprawozdawczynię ONZ ds. praw człowieka na okupowanych terenach palestyńskich, Francescę Albansę, która poparła w mediach… » więcej 2024-07-26, godz. 23:50 Formuła 1 - Vestappen cofnięty karnie o 10 miejsc przed wyścigiem o Grand Prix Belgii Holender Max Verstappen z zespołu Red Bull, obrońca tytułu i lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1 w obecnym sezonie, został ukarany… » więcej 2024-07-26, godz. 23:40 Paryż - Perec i Riner zapalili znicz igrzysk (krótka2) Lekkoatletka Marie-Jose Perec i judoka Teddy Riner zapalili znicz igrzysk olimpijskich w Paryżu. Pół godziny wcześniej największą imprezę sportową czterolecie… » więcej 2024-07-26, godz. 23:40 Paryż - oni zapalali znicz (dokumentacja) Lekkoatletka Marie-Jose Perec i judoka Teddy Riner zapalili znicz igrzysk olimpijskich w Paryżu. Kilka powszechnie znanych nazwisk sportowców, m.in. fiński… » więcej 2024-07-26, godz. 23:40 Ekstraklasa piłkarska – Lechia – Motor 0:2 (opinie) Po meczu ekstraklasy Lechia Gdańsk - Motor Lublin (0:2) powiedzieli: Mateusz Stolarski (trener Motoru): „Zaczęliśmy tydzień temu u siebie z Rakowem, z… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »