Glen Powell mógł zagrać Hana Solo, ale nie poszło mu przesłuchanie do tej roli
„Teraz mogę sobie z tego żartować, ale zawaliłem finałowe przesłuchanie. Prześladują cię te zawalone przesłuchania. Ważne, żeby zrozumieć, że to zawsze było pisane komuś innemu. Wiecie, co mam na myśli? Taka rola, która przepadła, nigdy nie była twoja. Jeśli zaangażujesz się w coś i poświęcisz swój czas, dostaniesz to, co pisane jest tobie” – mówi Powell w brytyjskim wydaniu magazynu „GQ”. Aktor nie był jedynym kandydatem, który nie dostał tej roli. Ze smakiem musiał obejść się m.in. Ansel Elgort. Ostatecznie rolę Hana Solo dostał Alden Ehrenreich, a film został kasową klapą.
Powell wspomną też inne role, których nie dostał. Wśród nich była rola syna Harrisona Forda w filmie „Kowboje i kosmici”. Trzy bądź cztery razy ubiegał się też o występ w serialu „Friday Night Lights”, gdzie konkurował o role z takimi aktorami jak Pedro Pascal, Austin Butler czy Taylor Kitsch. Ponieważ Powell był zdania, że idealnie nadaje się do występu w tym popularnym serialu, zaczął wątpić w siebie i myśleć, że nigdy już nie dostanie swojej szansy.
„Dziwną dwoistością tego biznesu jest fakt, że musisz być wyjątkowo nastawiony na rywalizację, a z drugiej strony wynik zupełnie nie zależy od ciebie. Staram się, by móc powiedzieć: +Zrobiłem, co mogłem, rola należała do kogoś innego+. Naprawdę czuję, że w Hollywood dużo zależy od tego, jaki aktor jest aktualnie w modzie. Nagle wszyscy piszą dla niego role. Wyskakuje taki Robert Pattinson i wszyscy mówią, że chcą postaci w typie Pattinsona. Widać to w każdym scenariuszu” – kontynuuje Powell.
Po sukcesach kontynuacji „Top Gun” i komedii romantycznej „Tylko nie ty”, to Powell jest w modzie. Do tego stopnia, że może spokojnie odrzucać propozycje ról w zapowiadających się na hity produkcjach. Tak, jak to było niedawno w przypadku kolejnych odsłon cykli „Park jurajski” i „Tożsamość Bourne’a”. Mimo to gwiazdor ma zapełniony kalendarz zawodowy oraz marzenia. Chciałby zagrać senatora, prezydenta, a najlepiej w remake’u słynnej „Casablanki”. (PAP Life)
kal/moc/