Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-21, 21:10 Autor: PAP

Ukraina/ Mimo końca kadencji Zełenskiego społeczeństwo nie podważa prawowitości prezydentury

Choć kadencja Wołodymyra Zełenskiego upłynęła po pięciu latach, większość ukraińskiego społeczeństwa nie podważa prawomocności jego prezydentury - pisze BBC. Jedynie kremlowscy propagandyści przekonują, że Zełenski stracił legitymizację - zauważa we wtorek rosyjski niezależny portal Meduza.

20 maja minęło pięć lat od zaprzysiężenia Zełenskiego na szefa ukraińskiego państwa. Propagowane przez oficjalne moskiewskie media przesłanie sprowadza się do tego, że 21 maja "nastąpił pełen koniec legitymizacji Zełenskiego". Według propagandy rosyjskiej ma to odbić się na chęci Ukraińców do walki o ojczyznę.


Ukraińska konstytucja przewiduje pięcioletnią kadencję prezydencką. Jednocześnie w ustawie zasadniczej wskazano, że szef państwa powinien pełnić swoje obowiązki do czasu wyboru nowego prezydenta.


Sam Zełenski w rozmowie z agencją Reutera podkreślił, że jego "pięć lat (prezydentury) jeszcze się nie zakończyło, ze względu na stan wojenny są one przedłużone".


Zgodnie z harmonogramem wybory prezydenckie miały odbyć się w marcu 2024 roku, ale ze względu na stan wojenny głosowania nie zorganizowano. Jesienią Zełenski oświadczył, że "to nie czas na wybory" - przypomina Meduza.


Minister sprawiedliwości Ukrainy Denys Maluska jest zdania, że Zełenski nie traci swojego prawowitego statusu prezydenta po upływie pięciu lat, a jego uprawnienia będą trwać do wyboru następnego szefa państwa - zaznacza serwis Ukrainska Prawda.


BBC podkreśla, że decyzję o nieorganizowaniu wyborów w czasie wojny popiera większość społeczeństwa. "Dla Ukraińców priorytetem jest wygrana w wojnie, a później przeprowadzenie wyborów. Dlatego nie kwestionują legitymizacji Zełenskiego" - wyjaśnił Anton Hruszecki, dyrektor Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS).


Na początku pełnowymiarowej agresji rosyjskiej przeciwko Ukrainie ok. 90 proc. badanych wyraziło zaufanie wobec Zełenskiego jako polityka, który może przeprowadzić kraj przez ten trudny okres; obecnie 65 proc. badanych ufa Zełenskiemu - zaznacza BBC.


To, że Moskwa podważa prawowitość kontynuowania prezydentury przez Zełenskiego, nie jest zaskoczeniem - ocenia BBC. Serwis zaznacza, że przeprowadzenie wyborów w czasie wojny byłoby jednak także krytykowane przez Moskwę. "Obserwujemy te narracje, za pomocą których Rosja próbuje zasiać w umysłach na Zachodzie myśl, że Ukraina nie jest demokracją" - powiedział ekspert.


Meduza pisze, że w ukraińskiej Radzie Najwyższej (parlamencie) nie ma wpływowych sił, które chciałyby podważyć prawowity status prezydencki Zełenskiego. Źródło portalu utrzymuje, że wszelkie głosy dotyczące "braku legitymizacji" Zełenskiego to rosyjskie próby zdestabilizowania sytuacji w kraju.


"Trudno powiedzieć, czy Rosja może zrobić coś na poziomie (ukraińskiej wewnętrznej) polityki. Na protesty w tej sprawie ludzie nie wychodzą. Na poziomie ludzkim Rosjanie będą naciskać przez TikTok, kanały w Telegramie" - uważa rozmówca Meduzy.


"Mamy teraz bardzo trudny czas. Ludzie w takich warunkach mniej myślą o polityce. Gdyby zapytać teraz o wybory mieszkańca Charkowszczyzny, można by usłyszeć coś niecenzuralnego" - przekazało źródło zbliżone do biura prezydenta Zełenskiego. W obwodzie charkowskim od 10 maja trwa szturm armii rosyjskiej.


BBC zwraca uwagę na praktyczne przeszkody w przeprowadzeniu wyborów: jedna piąta terytorium kraju jest pod rosyjską okupacją, co najmniej siedem milionów Ukraińców uciekło za granicę, a setki tysięcy żołnierzy walczą na froncie.


Natalia Dziurdzińska (PAP)


ndz/ kar/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 16:00 Włochy/ "Il Giornale" i prawica: na inauguracji olimpiady w Paryżu atak na wartości chrześcijańskie Zniewaga dla Leonarda da Vinci, parodia jego „Ostatniej Wieczerzy” z udziałem drag queen, atak na wartości chrześcijańskie - tak niektóre elementy piątkowej… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Gdańsk/ Mieszkańcy, turyści i sprzedawcy oceniają rozpoczęty w sobotę 764. Jarmark św. Dominika Dla części mieszkańców Gdańska rozpoczęty w sobotę Jarmark św. Dominika to atrakcja przyciągająca do miasta turystów. Są też tacy, którzy narzekają… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Premier Węgier na imprezie swoich zwolenników w Rumunii krytykuje UE i Polskę, broni Rosji Premier Węgier Viktor Orban skrytykował w sobotę błędną - jego zdaniem - politykę UE oraz całego Zachodu, a także „hipokryzję” Polski. Występując… » więcej 2024-07-27, godz. 15:50 Paryż/szermierka - szpadzistka Klasik: powalczymy o medal w drużynie Alicja Klasik przegrała z Estonką Nelli Differt 10:11 po dogrywce, odpadła w 1/8 finału turnieju indywidualnego szpadzistek i została sklasyfikowana na 15… » więcej 2024-07-27, godz. 15:50 Opole/ Siemoniak: spodziewamy się, że zagrożenia wojną hybrydową nie ustaną Zdaniem ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka, nie można wykluczyć aktów sabotażu na terenie Polski w ramach wojny hybrydowej. Spodziewamy… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Paryż - włoski skoczek wzwyż Tambieti przeprasza żonę za zgubioną obrączkę Włoski skoczek wzwyż Gianmarco Tamberi przeprasza żonę za zgubioną obrączkę, która spadła mu do Sekwany podczas piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Francja/ Kursowanie kolei dużych prędkości wróci do normy w poniedziałek rano Szef SNCF, francuskich kolei państwowych, Jean-Pierre Farandou poinformował w sobotę, że po piątkowych celowych podpaleniach infrastruktury kolei dużych… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Ekstraklasa piłkarska - Stal - GKS 0:1 (do przerwy) Stal Mielec - GKS Katowice 0:1 do przerwy Bramki: 0:1 Arkadiusz Jędrych (31-karny). Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok).(PAP) rcz/ mak/ co/ » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Prof. Zagrodnik o sygnalistach Giertycha: powstaje pytanie, jaki jest status procesowy tych osób Powstaje pytanie, jaki jest status procesowy sygnalistów przedstawionych przez Romana Giertycha. Nie wiemy tak naprawdę, czy mają zarzuty - powiedział PAP… » więcej 2024-07-27, godz. 15:30 Chiny/ Samochód wjechał w grupę pieszych, zginęło osiem osób Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych… » więcej
28293031323334
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »