UE/ Wicepremier Gawkowski: zakończenie procedury art. 7. to docenienie starań obecnego rządu
Ministrowie ds. europejskich z krajów członkowskich w Radzie UE zajęli się we wtorek w Brukseli sprawą zamknięcia procedury z art. 7. Traktatu o UE przeciwko Polsce. Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viera Jourova, która przedstawiła stanowisko KE, po posiedzeniu poinformowała dziennikarzy, że w nadchodzących dniach zaproponuje wycofanie wniosku z Rady UE, który został tam skierowany w 2017 r., rozpoczynając procedurę.
"Cieszę się, że Rada UE dostrzegła starania Polski w ramach przywracania praworządności. Dzisiejsza decyzja Rady rekomendująca odwrót od artykułu 7., pokazuje, że w Europie widzą postęp w myśleniu o demokracji, ustroju, państwie prawa i rządach prawa. UE docenia decyzje, które są w Polsce realizowane na wniosek ministra Adama Bodnara" - powiedział PAP Krzysztof Gawkowski.
"Mam nadzieję, że procedura całkiem szybko zostanie zamknięta, a Polska raz na zawsze zapomni o tych czarnych czasach, w których art. 7. był uruchamiany" - dodał.
Zaznaczył też, że ewentualne zwlekanie z odstąpieniem od art. 7. do wyborów prezydenckich w 2025 r. byłoby - w jego opinii - równoznaczne z osłabianiem Polski.
"Działania podjęte przez obecny rząd wskazują jasno, że jest on prokonstytucyjny, prodemokratyczny i ma jasne poczucie misji odkręcenia tego, co było złe. Społeczeństwo obywatelskie pokazało wielką determinację, idąc na wybory w 2023 r. i formułując jasne oczekiwania wobec nowego rządu. Gdyby rząd tych oczekiwań nie spełniał lub gdyby Bruksela nie zauważyła jego starań, obywatele mieliby prawo stwierdzić, że ich głos jest ignorowany" - podsumował wicepremier RP.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)
asc/ mms/ wus/