Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-17, 16:50 Autor: PAP

Norman Davies o swojej książce "Szlak nadziei": miała największy oddźwięk w postaci listów od ludzi

„Szlak nadziei” o armii Andersa miał spośród moich prac największy oddźwięk w postaci listów i telefonów od zwykłych ludzi – zdradził Norman Davies, wybitny historyk, kawaler Orderu Orła Białego, który był gościem w Centrum Kultury Izabelin z okazji 80. rocznicy bitwy pod Monte Cassino.

Pierwsza edycja „Szlaku nadziei” ukazała się jeszcze w 2015 roku. Wydana w formacie albumu zawiera nieznane relacje świadków, niepublikowane materiały archiwalne oraz zdjęcia dokumentujące fascynującą odyseję ku wolności, jaką był marsz armii Andersa. Miejsce spotkania wybrano nieprzypadkowo, ponieważ większość książki profesor pisał w Izabelinie, a wydało ją wydawnictwo z siedzibą w tej podwarszawskiej miejscowości.


Spotkanie prowadził publicysta Grzegorz Górny. Norman Davies podzielił się wspomnieniami na temat spotkań z uczestnikami tych historycznych wydarzeń. Niesamowite historie życia tych nadzwyczajnych osób urzekły go i doprowadziły do napisania tego dzieła. "Pierwszym Polakiem, którego poznałem w Oksfordzie, był żołnierz armii Andersa. Była to osoba odpowiedzialna za zbiory obcojęzycznej literatury w Bibliotece Uniwersyteckiej. Potrzebowałem wtedy, o ile pamiętam, włoskiej książki i tak właśnie poznałem Kazimierza Michalskiego, byłego sędziego, który wywodził się z Jarosławia. Najpierw rozmawialiśmy z nim po włosku, potem przeszliśmy na polski i to był mój początek gromadzenia wiedzy o armii gen. Andersa" – wyjawił.


Pomimo że w ostatnich dekadach nastąpił prawdziwy wysyp publikacji o szlaku bojowym 2. Korpusu Polskiego, brytyjski badacz postarał się opowiedzieć historię oddziałów od początku do końca, zwracając uwagę na mniej znane fakty. "Chciałem pokazać coś więcej. Opowiedzieć o geograficznym rozmachu tego szlaku, który wiódł z Rosji i Azji Środkowej przez kilka krajów Bliskiego Wschodu, do Włoch, Anglii, a stamtąd do jeszcze dalszych zakątków ziemi. Chciałem wyjaśnić wojenny kontekst przygód andersowców, których los kształtowały kolejne zmiany ogólnej sytuacji: operacja Barbarossa w 1941 roku, porażki Niemców pod Stalingradem, Kurskiem i El-Alamein w 1942 roku, ofensywa aliantów we Włoszech w latach 1943-44, a w końcu konferencja jałtańska w 1945 roku. Przede wszystkim jednak chciałem pokazać ogromną różnorodność ludzi dowodzonych przez Andersa, a także niezwykły wachlarz ich uczuć i przeżyć, od śmierci i rozpaczy, przez strach, tęsknotę, ciężkie próby i poświęcenie, aż do ulgi, rezygnacji, goryczy i nadziei" – pisze we wstępie swojego opracowania autor.


W trakcie prawie godzinnego wystąpienia, któremu towarzyszyła prezentacja archiwalnych zdjęć oraz fotografii z podróży autora trasą marszu armii Andersa, Norman Davies zarysował szkicowo najważniejsze etapy stanowienia i rozwoju formacji wojskowej, wyjaśnił ówczesny kontekst międzynarodowy, a także zdradził kilka ciekawostek. Dotyczyły one np. przypadków bezprecedensowego bohaterstwa, ratowania sierot albo efektywnego porozumienia z ukraińskimi czy żydowskimi towarzyszami broni (przyszły premier Izraela Menachem Begin też był żołnierzem Andersa), ale też mrocznych wydarzeń tego długiego i niezwykle trudnego, szczególnie dla cywilów, szlaku.


Jednym z nich była tragedia polskich dzieci-uchodźców w Iranie. Wtedy wiosną i latem 1942 r. mimo wysiłków polskich, brytyjskich i amerykańskich służb medycznych odnotowywano wysoką śmiertelność wśród niepełnoletnich polskich uciekinierów. Ponad 600 osób spoczęło na chrześcijańskim cmentarzu ormiańskim w Pahlevi (mieście portowym w północnym Iranie), często dlatego, że układ trawienny nie był w stanie poradzić sobie z bogatszą dietą po długim okresie niedożywienia.


„Podobnego rodzaju smutnych, a czasem zabawnych historii jest wiele” – powiedział naukowiec, dodając, że ze wszystkich jego prac „Szlak nadziei” miał największy oddźwięk w postaci listów i telefonów od zwykłych ludzi. W marszu armii Andersa w 1334 dni 120 tysięcy ludzi przeszło 12,5 tysiąca kilometrów.


W trakcie wydarzenia miała miejsce również ceremonia wręczenia nagród. Mieszkanka gminy, córka jednego z żołnierzy, a także fotograf, który przeszedł ze znanym historykiem cały szlak od Rosji do Włoch, podzielili się swoimi wspomnieniami. Dzięki temu atmosfera wydarzenia nabrała bardziej kameralnego i domowego charakteru. Po spotkaniu autor rozdawał autografy.


Norman Davies urodził się w 1939 roku w Bolton w Wielkiej Brytanii. Studiował w Oksfordzie, Grenoble, Perugii i Sussex. Doktorat uzyskał na Uniwersytecie Jagiellońskim. Rozprawa doktorska była poświęcona wojnie polsko-bolszewickiej (monografia "Orzeł biały, czerwona gwiazda. Wojna polsko-bolszewicka 1919-1920", Londyn 1972). Praca została wydana w Polsce po raz pierwszy w tzw. drugim obiegu, potem ukazała się nakładem wydawnictwa Znak w 1997 r.; wznowiona została w 2006 i 2011 r. W twórczości Daviesa Polska zajmuje szczególne miejsce. Jest autorem m.in. takich dzieł historycznych jak: "Boże igrzysko", "Europa. Historia", "Powstanie '44", "Wyspy. Historia" czy "Galicja".


Davies przez lata był związany ze School of Slavonic and East European Studies przy Uniwersytecie w Londynie, wykładał też na najważniejszych światowych uniwersytetach: Cambridge, Columbii, McGill, Hokkaido, Stanfordzie, Harvardzie, w Adelajdzie i Oksfordzie. Od 1997 r. jest członkiem Brytyjskiego Towarzystwa Historycznego. Za wkład w kulturę i propagowanie historii Polski otrzymał wiele nagród i odznaczeń, a prezydent RP przyznał mu polskie obywatelstwo.


Autor: Ihor Usatenko (PAP)


jos/ miś/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 23:10 Niemcy/ Prezydent wzywa do wyjaśnienia kwestii pracy przymusowej w NRD Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier otworzył w czwartek miejsce pamięci w byłym więzieniu dla kobiet Hoheneck (Saksonia). Wezwał do wyjaśnienia kwestii… » więcej 2024-07-11, godz. 23:10 Tatry słowackie/ Lawina błotna w Mąkowej Dolinie; zginęły Polka i Słowaczka (aktl.) W wyniku intensywnych opadów deszczu w Tatrach Bielskich na Słowacji w czwartek na szlak zeszła lawina błotna uderzając w schron. Dwie osoby zginęły - Polka… » więcej 2024-07-11, godz. 23:00 Paprocka o konflikcie ws. ambasadorów: Sikorski nie chciał współpracować Zdaniem szefowej Kancelarii Prezydenta Małgorzaty Paprockiej szef MSZ Radosław Sikorski nie chciał współpracować w kwestii obsadzania stanowisk ambasadorów… » więcej 2024-07-11, godz. 22:50 Komisja sejmowa zaopiniowała pozytywnie kandydatury na ambasadorów we Włoszech, w Kuwejcie, Niemczech, Iranie i Szw… Sejmowa komisja spraw zagranicznych w czwartek zaopiniowała pozytywnie kandydatury na ambasadorów: Ryszarda Schnepfa we Włoszech, Marcina Wilczka w Iranie… » więcej 2024-07-11, godz. 22:50 Piłkarska LE – Wisła Kraków – Llapi Podujevo 2:0 (opis) Piłkarze Wisły Kraków wygrali na własnym stadionie z kosowskim zespołem Llapi Podujevo w pierwszym meczu 1. rundy eliminacji Ligi Europy. Rewanż w Podujevie… » więcej 2024-07-11, godz. 22:40 Komunikat Totalizatora Sportowego (11-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje ilości i wysokości wygranych w grach losowychw dniu 2024-07-11 o godz. 22:00Lotto… » więcej 2024-07-11, godz. 22:40 Kalisz/ Ruch samochodów w kier. Łodzi odbywa się wahadłowo, z powodu ulewy obsunęła się skarpa Z powodu ulewy ruch na ulicy Łódzkiej na trasie Kalisz - Łódź będzie odbywał się wahadłowo do odwołania. Powodem jest obsunięcie skarpy - powiedział… » więcej 2024-07-11, godz. 22:40 Komunikat Totalizatora Sportowego (11-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-07-11 o godz. 22:00W zakładach Lotto wylosowano1… » więcej 2024-07-11, godz. 22:40 Paryż - Robert-Michon i Manaudou chorążymi reprezentacji Francji Dyskobolka Melina Robert-Michon oraz pływak Florent Manaudou będą chorążymi reprezentacji gospodarzy podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu - ogłosił… » więcej 2024-07-11, godz. 22:40 Sejm przerwał posiedzenie W czwartek po godz. 22 Sejm przerwał obrady. Wznowi je w piątek o godz. 9. » więcej
33343536373839
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »