Bramki dla zwycięzców zdobyli w niedzielę Czech Patrik Schick (41.), Nigeryjczyk Victor Boniface (45+2. z rzutu karnego), Marokańczyk Amine Adli (76.), Chorwat Josip Stanisic (86.) oraz Hiszpan Alex Grimaldo (90+3.).

"Aptekarze" otwierają tabelę Bundesligi z dorobkiem 87 punktów i bilansem 27 zwycięstw i sześciu remisów. Ostatnią porażkę ponieśli 27 maja ubiegłego roku z... VfL Bochum.

W obecnym sezonie są także niepokonani we wszystkich spotkaniach Ligi Europy - zagrają 22 maja w finale z Atalantą Bergamo - i Pucharu Niemiec. O to trofeum powalczą 25 maja z drugoligowym FC Kaiserslautern, którego piłkarzem jest Tymoteusz Puchacz.

Wcześniej, w ostatniej kolejce ekstraklasy, podopieczni hiszpańskiego trenera Xabiego Alonso zmierzą się przed własną publicznością z FC Augsburg Roberta Gumnego.

Na drugiej pozycji jest Bayern Monachium, który wygrał w niedzielę u siebie z VfL Wolfsburg 2:0 i ma 72 punkty. Bramki dla ustępujących mistrzów Niemiec zdobyli Chorwat Lovro Zvonarek (4.), który po raz pierwszy w karierze znalazł się w wyjściowym składzie bawarskiego zespołu, oraz Leon Goretzka (13.). Od początku drugiej połowy w ekipie gości grał Jakub Kamiński.

W składzie monachijczyków zabrakło natomiast kontuzjowanego Harry'ego Kane'a, który prawdopodobnie stracił szansę na wyrównanie rekordu Roberta Lewandowskiego - 41 bramek w jednym sezonie Bundesligi. Anglik ma 36 trafień.

Bayern nie jest jeszcze pewny tytułu wicemistrzowskiego, bo ma tylko dwa punkty przewagi nad VfB Stuttgart. W sobotę Bawarczycy zagrają na wyjeździe z Hoffenheim, a zespół ze stolicy Badenii-Wirtembergii podejmie Borussię Moenchengladbach.(PAP)

mm/ bia/