Wiceszef MI: nabór wniosków w ramach RFRD będzie na dotychczasowych zasadach
Wiceminister wziął udział we wspólnym posiedzeniu sejmowych komisji infrastruktury, samorządu terytorialnego i polityki regionalnej, na którym przedstawił informację na temat funkcjonowania Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg (RFRD).
Gancarz przypomniał, że fundusz został powołany do życia w 2018 r. "Pieniądze z funduszu przeznaczane są na drogi gminne, powiatowe, miejskie, wojewódzkie, na zadania mostowe, na obwodnice oraz na zadania obronne" – wymienił.
Wiceminister podał, że w ramach zadań powiatowych i gminnych do tej pory z funduszu zrealizowano ponad 17 tys. projektów, a długość dróg, które powstały, zostały wyremontowane lub zmodernizowane wyniosła prawie 25 tys. km. Łączna kwota na te zadania to ponad 20 mld zł.
Z informacji wiceministra wynikało również, że z RFRD na poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu na drogach gminnych i powiatowych wydano w sumie 1,5 mld zł.
Gancarz podkreślił, że z RFRD samorządy otrzymywały dotacje również na budowę mostów, w sumie na ten cel przeznaczono do tej pory 2,3 mld zł. Z kolei na ponad 50 obwodnic na drogach wojewódzkich wydano z programu ok. 2,3 mld zł.
Z programu finansowana była też poprawa bezpieczeństwa na drogach wojewódzkich oraz tzw. zadania obronne. W ramach tego ostatniego zagadnienia podpisano ponad 50 umów na kwotę ponad 4 mld zł, pieniądze mają być wydane na przebudowę lub remont dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich o znaczeniu obronnym.
Wiceszef resortu infrastruktury zaznaczył, że większość zadań jest w trakcie realizacji.
Posłowie w czasie dyskusji zwracali uwagę m.in., że jednym z kryteriów przyznawania dotacji z programu powinno być to, czy drogi powstają w terenie górzystym, gdzie budowa i utrzymanie dróg jest znacznie droższe.
Parlamentarzyści zwracali uwagę również na konieczność zmienienia kryteriów, aby biedniejsze samorządy mogły skorzystać z dotacji w ramach programu.
Poseł PiS, b. wiceminister infrastruktury Rafał Weber powiedział, że poprzedni rząd, przygotowując ten program starał się, aby każdy ze szczebli samorządu mógł z niego korzystać. Pytał o plany resortu na kolejne lata, jeśli chodzi o ten program.
Cześć posłów obecnych na komisji zwracała uwagę, że program jest ważny nie tylko dla samorządów, ale również dla lokalnych przedsiębiorców, którzy realizują inwestycje drogowe na danym obszarze. "Dzięki tym inwestycjom, które są dotowane z programu, przedsiębiorcy mogą rozwijać swoje firmy" – argumentowali.
Gancarz, odpowiadając na pytania posłów zapowiedział, że do 15 lipca br. będzie przekazana informacja o alokacji z programu dla każdego województwa.
Dodał, że nabór zadań na 2025 r. odbędzie się na starych zasadach, budżet programu ma wynieść ok. 2,6 mld zł. Gancarz podkreślił, że w resorcie trwają prace nad zmianami. Jedna z nich ma dotyczyć m.in. nazwy, ma wrócić stara - Program Dróg Samorządowych.
"Kolejne nabory odbędą się na nowych zasadach, które opracujemy w resorcie. Myślimy nad modelami finansowania funduszu, aby te podstawy były stabilne, chcemy, aby nabory były przewidywalne dla samorządów" – powiedział wiceszef resortu infrastruktury.
Jak przypomniał Gancarz, w ramach tego funduszu w gestii premiera było 5 proc. alokacji, którą mógł swobodnie dysponować. Dodał, że taki zapis krytykowała w swoim raporcie NIK.
B. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zgłosił na koniec dyskusji postulat, aby przygotować poselski projekt zmiany ustawy o RFRD, który odbierałby premierowi takie prawo. Stanowisko w tej sprawie ma zostać przyjęte na następnym posiedzeniu obu komisji. (PAP)
huk/ mick/