Rajdowe MŚ - w Mikołajkach do przejechania 19 odcinków specjalnych
To będzie już 19. edycja na Mazurach, gdzie runda mistrzostw świata WRC wraca w tym roku po siedmioletniej przerwie.
"To jeden z najciekawszych rajdów w kalendarzu mistrzostw świata. Polskie szutry w niczym nie ustępują tym z Finlandii, Łotwy czy Estonii. Ja w tym roku skupiam się na rywalizacji w mistrzostwach Europy, ale start w Mikołajkach zawsze był i będzie dla mnie najważniejszym wyzwaniem w sezonie" - powiedział Miko Marczyk (Skoda Fabia RS Rally2), który zaliczył już w tej imprezie pięć startów, a raz - w sezonie 2022 - wygrał, gdy była ona rundą mistrzostw Europy.
Tegoroczna runda MŚ rozpocznie się w czwartek, 27 czerwca, kiedy to zawodnicy wyjadą na trasę odcinka testowego. W godzinach popołudniowych nastąpi uroczysty start, a wieczorem pojedzie pierwszy odcinek specjalny na torze Mikołajki Arena.
Następnego dnia dojdzie do rywalizacji na sześciu "oesach", a etap ponownie zakończy próba na torze w Mikołajkach. To będzie najtrudniejszy etap, gdyż załogi ani razu nie wrócą do serwisu. Przewidywany jest tylko jeden - na zmianę opon.
29 czerwca załogi czeka kolejnych siedem odcinków, na Mikołajki Arenie kierowcy pojawią się nie pod koniec dnia, lecz po pierwszych trzech próbach sportowych pierwszej pętli.
W programie ostatniego, niedzielnego etapu są cztery próby sportowe, z których ostatnia Mikołajki 2 będzie miała rangę Power Stage, na którym będzie można zdobyć dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.
Meta, podobnie jak park serwisowy, będzie zlokalizowana w Mikołajkach.
Lista zgłoszeń zostanie oficjalnie opublikowana przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA 4 czerwca. Organizatorzy spodziewają się wszystkich zawodników światowej czołówki, na czele z liderem cyklu Belgiem Thierry Neuvillem (Hyundai I20 Rally1), który triumfował w Mikołajkach w 2017 roku, gdy rajd był po raz ostatni rundą mistrzostw globu.
Także 4 czerwca będzie wiadomo, kto wystąpi w ekipie Toyoty. Czy będzie to ośmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier, czy obrońca tytułu Fin Kalle Rovanpera. Obaj w tym roku nie startują bowiem w pełnym cyklu MŚ, lecz w wybranych rundach.(PAP)
wha/ pp/