Harry Lawtey zagra młodego Richarda Burtona w filmie „Mr. Burton”
Tytuł filmu „Mr. Burton” jest nieco przewrotny. Jego tytułowym bohaterem będzie niejaki Philip Burton, w którego rolę wcieli się Toby Jones („Szpieg”). Ten pochodzący z Walii dyrektor szkoły zwrócił uwagę na marzącego o zostaniu aktorem młodego Richarda Jenkinsa. Nieokrzesanego i niesubordynowanego ucznia, którego wziął pod swoje skrzydła. Pomimo marzeń, na przeszkodzie do ich zrealizowania stanęły Jenkinsowi kłopoty rodzinne, wojna oraz brak dyscypliny.
Jak przypomina opis fabuły filmu, pan Burton po rozpoznaniu naturalnego talentu aktorskiego u swojego podopiecznego, postanowił uczynić misją swojego życia walkę o niego, by zrealizował to, o czym marzy. Został jego prywatnym nauczycielem, wymagającym opiekunem, a finalnie adopcyjnym ojcem. W efekcie Richard Jenkins przeistoczył się w Richarda Burtona. Nominowanego do siedmiu Oscarów aktora znanego również ze swojego burzliwego związku z Elizabeth Taylor.
O obsadzeniu Harry’ego Lawteya w roli Richarda Jenkinsa/Burtona poinformował portal Deadline. W filmie reżyserowanym przez Marca Evansa („Morderstwo w sieci”) na podstawie scenariusza Toma Bullougha i Josha Hyamsa wystąpi jeszcze Leslie Manville („Nić widmo”). Zagra ona rolę rolę Ma Smith. Gospodyni i powiernicy pana Burtona, która również miała wpływ na rozwój młodego Richarda Jenkinsa. Trzymała go z dala od kłopotów i służyła radą. W pozostałych rolach wystąpią Aimee-Ffion Edwards („Kulawe konie”) oraz Aneurin Barnard („Dunkierka”). Edwards zagra starszą siostrę Jenkinsa, a Barnard szwagra, który opiekował się nim po śmierci matki.
Zdjęcia do filmu „Mr. Burton” rozpoczną się już w czerwcu, a premiera filmu zaplanowana została na 2025 rok, na kiedy to przypada setna rocznica urodzin Richarda Burtona. (PAP Life)
kal/ag/