M. Schudrich: nie ma miejsca w Polsce na nienawiść i antysemityzm (krótka)
Oświadczenia przed synagogą oprócz Schudricha wygłosili m.in. ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzeziński, doradca prezydenta Andrzeja Dudy Alvin Gajadhur oraz zastępca prezydenta Warszawy Renata Kaznowska.
Wszyscy potępili atak.
"Nie ma miejsca na antysemityzm, nie ma miejsca na nienawiść tutaj w Polsce" - podkreślił Schudrich. Dodał, że synagoga położona jest niedaleko murów getta. "Mur getta był budowany, by podzielić żydowską i nieżydowską część Warszawy, cały pomysł getta to było podzielić. Dlatego bardzo chciałbym podziękować wszystkim gościom, przyjaciołom, od strony prezydenta (Andrzeja) Dudy, Sejmu, prezydenta (Rafała) Trzaskowskiego, który powiedział bardzo jasno, że takie łobuzy nie podzielą nas nigdy" - powiedział rabin.
Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne oświadczył, że ci którzy starali się podpalić synagogę Nożyków "starali się spalić relacje żydowsko-polskie". "A nie możemy im pozwolić na skuteczność tego aktu" - podkreślił. Dodał, że sprawcy muszą zostać ukarani.
Ambasador USA podkreślił, że Ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie jest przeciwko antysemityzmowi. "W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na Synagogę Nożyków i ten akt antysemityzmu" - podkreślił Brzeziński.
W środę policja przyjęła zgłoszenie dotyczące próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie przy ul. Twardej 6. To jedyna zachowana i działająca przedwojenna warszawska synagoga. Od 2008 roku budynek przechodzi remonty, m.in. wymieniono krycie dachu oraz naprawiono uszkodzoną konstrukcję drewnianą.(PAP)
autorzy: Marcin Chomiuk. Magdalena Gronek
mchom/ mgw/ js/