Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-01, 16:50 Autor: PAP

Ekspert: pakiet pomocy USA pozwoli Ukrainie utrzymać teren, na kolejne ofensywy nie ma co liczyć

Uchwalony przez Kongres USA pakiet pomocy dla Ukrainy da jej szansę na utrzymanie terenu, ale w przewidywalnej przyszłości nie należy spodziewać się ofensyw - mówi PAP były doradca resortu obrony Ukrainy Liam Collins. Największy efekt dadzą nie nowe systemy czy rakiety, lecz podstawowe materiały, np. amunicja artyleryjska - dodaje.

Kiedy Kongres po sześciu miesiącach impasu przegłosował opiewający na ok. 60,8 mld dol. pakiet środków na wsparcie Ukrainy, decyzję tę przyjęto z wielką ulgą po obu stronach Atlantyku. Na rocznicowym spotkaniu tzw. grupy Ramstein prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiadał, że dzięki temu jego kraj może "nie tylko ustabilizować front, lecz także pójść naprzód, osiągając (swoje) cele w tej wojnie".


Jak mówi jednak w rozmowie z PAP płk Liam Collins, były oficer wojsk specjalnych, który w przeszłości doradzał ukraińskiemu wojsku, pakiet przede wszystkim daje nadzieje na utrzymanie przez Ukraińców posiadanego terenu i nie należy oczekiwać przełomu w przewidywalnej przyszłości.


"Myślę, że to nierealistyczne oczekiwać jakiejkolwiek większej ofensywy. Oni po prostu nie mają takich możliwości ze względu na to, czym dysponuje Rosja: masą żołnierzy i sprzętu, który wciąż może rzucać do walki. Więc ten pakiet pozwoli im trzymać teren bez oddawania pola Rosjanom" - ocenia ekspert.


Na zapisane w ustawie 60,8 mld dol. składa się kilka kategorii wydatków, z których nie wszystkie bezpośrednio wesprą Ukrainę. Ok. 23 mld to środki przeznaczone na uzupełnienie ubytków w amerykańskim arsenale w rezultacie darowania sprzętu Ukrainie; 13,8 mld przeznaczono na zakup sprzętu dla Ukrainy w ramach programu Ukraine Security Assistance Initiative (USAI), a 11,3 mld na utrzymanie sił USA w regionie. Ponadto projekt daje prezydentowi uprawnienia do przekazania uzbrojenia o wartości niemal 8 mld dolarów niezależnie od około 4 mld, które wciąż ma do dyspozycji. Dwa miliardy zostaną przeznaczone na pożyczki dla Ukrainy i państw regionu na zakup amerykańskiego sprzętu wojskowego. Oprócz tego ustawa zawiera niemal 10 mld dolarów wsparcia finansowego i gospodarczego dla ukraińskiego budżetu w formie umarzalnej pożyczki.


Wkrótce po uchwaleniu środków amerykańska administracja ogłosiła dwa duże pakiety uzbrojenia dla Ukrainy. Pierwszy to darowizna sprzętu o wartości 1 mld dolarów z magazynów sił USA, zawierający m.in. rakiety do systemów obrony powietrznej (stosowane m.in. w systemach NASAMS AIM-9 i zintegrowane z posowieckimi Bukami), amunicję do systemów HIMARS i haubic kalibru 155 mm i 105 mm, bojowe wozy piechoty M2 Bradley oraz części zamienne, sprzęt noktowizyjny, miny przeciwpiechotne i przeciwpancerne. Drugi to rekordowy 6-miliardowy pakiet w ramach programu USAI (tj. zakupu sprzętu od producentów uzbrojenia), zawierający również rakiety do systemów Patriot, sprzęt do integracji systemów obrony powietrznej, radary, drony, systemy przeciwdronowe oraz systemy i amunicję artyleryjską.


Niemal wszystkie elementy pakietów to zdolności, które Ukraina otrzymała już wcześniej. Jedynym znaczącym wyjątkiem były pociski balistyczne ATACMS o zasięgu 300 km, o które Ukraina zabiegała od dawna. USA przekazały je Kijowowi jeszcze w ramach poprzedniego pakietu, wysłanego dzięki znalezionym w budżecie Pentagonu pieniądzom.


Collins ocenia jednak, że to nie nowe zdolności będą miały największy efekt, lecz te podstawowe, przede wszystkim amunicja artyleryjska kalibru 155 mm i 152 mm.


"Tu chodzi nie tyle o dostarczanie nowych zdolności, co zastępowanie strat. Amunicja do HIMARS-ów jest kluczowa, ale też systemy bezzałogowe, radary kontrbateryjne czy systemy przeciwdronowe" - analizuje. "Tak naprawdę jednak nic nie zastąpi amunicji artyleryjskiej. To artyleria wciąż jest głównym czynnikiem zadającym straty w tej wojnie, a dla Ukrainy jest jeszcze cenniejsza ze względu na niskie zasoby" - dodał.


Jak zaznacza, mimo że - jak podawał Pentagon - część uzbrojenia przekazywanego Ukrainie została uprzednio rozlokowana w magazynach m.in. w Polsce, pełny efekt dostaw nie będzie odczuwalny przez tygodnie. Z jeszcze dłuższym oczekiwaniem wiąże się broń zawarta w pakiecie USAI. Ponieważ wymaga ona wynegocjowania i podpisania kontraktu oraz wyprodukowania danej broni, w zależności od typu uzbrojenia może zająć to miesiące, a nawet lata. W przypadku bardziej skomplikowanych systemów, takich jak kluczowe rakiety do systemów Patriot, produkcja trwa dłużej niż w przypadku amunicji artyleryjskiej.


"To jest bardzo frustrujące, ale nic niezwykłego. Nawet kiedy nasze wojsko potrzebowało np. pojazdów opancerzonych podczas wojny w Iraku, ten proces zwiększania produkcji przez przemysł był boleśnie powolny" - wspomina Collins.


Jak ocenia jednak były wojskowy, poza czysto militarnym aspektem wznowienie wsparcia przez USA ma też ogromne znaczenie polityczne - jako sygnał dla Moskwy o dalszym wsparciu Zachodu dla Ukrainy, a także sygnał dla ukraińskiego społeczeństwa, że armia jest odpowiednio wyposażona. To drugie jest tym ważniejsze, że jedną z największych bolączek ukraińskiego wojska jest niedobór żołnierzy.


"Jeśli Ukraińcy będą wiedzieli, że dostaną uzbrojenie, sprzęt i amunicję, której potrzebują do walki, będzie więcej chętnych do mobilizacji i wstąpienia do armii" - zaznacza.


Collins dodaje ponadto, że w obliczu przytłaczającej większości, która poparła pakiet w obu izbach Kongresu, Kreml nie może zakładać, że po wyczerpaniu się środków - za 6-12 miesięcy - pomoc USA ustanie.


"To pokazuje Rosji, że ta sprawa to nie jest coś, czymś Ameryka lub Zachód zmęczy się za rok, dwa. To poparcie było silne od początku i nadal takie jest" - podsumowuje.


Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


osk/ akl/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 16:00 NFZ: 183,6 mld zł na koszty świadczeń medycznych w projekcie planu finansowego na 2025 r. Narodowy Fundusz Zdrowia zaplanował 183,6 mld zł na koszty świadczeń medycznych w 2025 r. Wyższe mają być też przyszłoroczne wpływy do NFZ ze składki… » więcej 2024-07-01, godz. 15:50 Ekstraklasa siatkarzy - hit transferowy potwierdzony: Wilfredo Leon w Lublinie Wilfredo Leon, jeden z najlepszych siatkarzy świata, od najbliższego sezonu bronić będzie barw Bogdanki LUK Lublin i po raz pierwszy w karierze występować… » więcej 2024-07-01, godz. 15:50 Opole/Studenci Politechniki Opolskiej nie muszą martwić się o akademik W odróżnieniu od innych uczelni, studenci Politechniki Opolskiej, którzy otrzymają miejsce w akademiku na pierwszym roku studiów, mają zapewnione miejsce… » więcej 2024-07-01, godz. 15:50 MRPiPS: rozpoczęły się konsultacje projektu ustawy o zawodzie psychologa Projekt ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządzie zawodowym psychologów został przesłany do konsultacji, które potrwają do 28 lipca - poinformowało… » więcej 2024-07-01, godz. 15:50 Włochy/ Premier Meloni pogratulowała francuskiemu Zjednoczeniu Narodowemu Premier Włoch Giorgia Meloni złożyła w poniedziałek gratulacje skrajnie prawicowemu Zjednoczeniu Narodowemu, które wygrało pierwszą turę wyborów parlamentarnych… » więcej 2024-07-01, godz. 15:40 Memoriał Wagnera - Egipt uzupełnił stawkę uczestników Siatkarze Egiptu będą czwartym uczestnikiem XXI Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, który w dniach 12-14 lipca odbędzie się w Krakowie. Wcześniej organizatorzy… » więcej 2024-07-01, godz. 15:40 Rumunia/ Media: faworyt wyborów prezydenckich miał dokonać plagiatu pracy doktorskiej Mircea Geoana, wiceszef NATO oraz faworyt wrześniowych wyborów prezydenckich w Rumunii, miał dokonać plagiatu pracy doktorskiej - piszą w poniedziałek rumuńskie… » więcej 2024-07-01, godz. 15:30 Paryż - skład polskiej ekipy olimpijskiej w strzelectwie zatwierdzony Siedem osób - cztery zawodniczki oraz trzech zawodników - liczy strzelecka reprezentacja, która wystartuje w igrzyskach XXXIIII olimpiady w Paryżu. Jej skład… » więcej 2024-07-01, godz. 15:30 Paryż – trener siatkarzy Grbic: mam kilka pomysłów na skład, ale mam też wątpliwości Trener polskich siatkarzy Nikola Grbic miał podać skład na igrzyska olimpijskie w Paryżu tuż po zakończeniu turnieju finałowego Ligi Narodów w Łodzi… » więcej 2024-07-01, godz. 15:30 Małopolskie/ Dwóch kandydatów na marszałka województwa Obecny wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL) został zgłoszony w poniedziałek przez Koalicję Obywatelską i Trzecią Drogę jako kandydat na marszałka Małopolski… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »