Ekstraklasa piłkarska - Feio: będę do końca wierzył w mistrzostwo
Legia jest na piątym miejscu z dorobkiem 47 punktów, a prowadząca Jagiellonia Białystok zgromadziła 55. W piątek wieczorem lider podejmie w 30. kolejce Pogoń Szczecin i różnica może wzrosnąć do 11 punktów. Warszawianie w niedzielę zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Mielec.
"Były rozmowy o tym, żeby osiągnąć miejsca 1-3. Ja zawsze mierzę wysoko. Póki jest szansa na zdobycie mistrzostwa, ja będę w to wierzył. Zaangażowanie i oddanie każdego zawodnika dla drużyny jest stuprocentowe. Jestem z tego bardzo zadowolony. Piłkarze podchodzą do wszystkiego z ogromnym sercem. Taka jest Legia" - zaznaczył Feio, który warszawski klub prowadzi od 10 kwietnia.
Stal Mielec zajmuje w lidze dziewiąte miejsce i znacząco już go nie poprawi, ale i nie musi się oglądać na strefę spadkową. Zdaniem portugalskiego szkoleniowca Legii nie oznacza to jednak, że rywale podejdą do niedzielnego spotkania na luzie.
"Każda drużyna jest wyjątkowo zmotywowana na mecz z Legią. Nie ma takiej, która gra z Legią o nic. Przygotowujemy się do tego spotkania, jak do każdego innego. Dbamy o każdy szczegół. Chcemy przygotować się jak najlepiej, bo taka jest nasza filozofia. To spotkanie nie jest żadnym odstępstwem od reguły" - zapewnił Feio.
Dodał, że jego podopieczni być może będą musieli radzić sobie bez Jurgena Celhaki i Tomasa Pekharta.
"W tej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć, czy będą gotowi do gry. Dzisiaj byli już na boisku, ale nie podjęliśmy ostatecznych decyzji dotyczących wyjazdu tych piłkarzy do Mielca" - poinformował.
Spotkanie Legii ze Stalą planowane jest na godzinę 15.(PAP)
mm/ co/