Kerry Washington opowiedziała o wpływie napaści seksualnej na jej życie. „Zostałam zmanipulowana”
We wrześniu 2023 roku do księgarń trafił pamiętnik Kerry Washington. Na kartach książki zatytułowanej „Thicker Than Water” hollywoodzka gwiazda opowiedziała o błyskotliwej karierze w Fabryce Snów, macierzyństwie i doznanej w dzieciństwie traumie. „To opowieść o drodze, jaką przebyłam, aby odkryć to, kim naprawdę jestem” – zdradziła tuż przed premierą tytułu Washington. Podczas spotkania autorskiego, które odbyło się w miniony weekend w ramach festiwalu Times Festival of Books na Uniwersytecie Południowej Kalifornii w Los Angeles, Washington wróciła wspomnieniami do szczególnie bolesnego wydarzenia z przeszłości, które miało niebagatelny wpływ na jej dalsze życie.
Aktorka w swojej autobiografii ujawniła, że jako dziecko padła ofiarą napaści na tle seksualnym. W czasie nocowania u rówieśników jeden z chłopców z sąsiedztwa molestował ją, a w chwili konfrontacji – wszystkiemu zaprzeczył. „Istotą tej historii jest to, że zostałam zmanipulowana. Choć wiedziałam, że stało się coś złego, próbowano mi wmówić, że to nieprawda, że to sobie wymyśliłam. Kiedy podeszłam do osoby, która mi to zrobiła, powiedziała mi, że to tylko wytwór mojej wyobraźni, że nie wiem, o czym mówię, i że zwariowałam” – zdradziła gwiazda.
Washington wyznała, że wydarzenie to odcisnęło wyraźne piętno na jej psychice. Od tamtej pory gwiazda zaczęła bowiem kwestionować własne przekonania, wspomnienia i percepcję. „To są rany, z którymi walczę przez całe życie. Nawet jeśli mój instynkt coś mi podpowiada, w mojej głowie natychmiast pojawia się zaprzeczenie: +Jesteś szalona. Nie wiesz, o czym mówisz. To nieprawda+. Mam wrażenie, że przez większość życia próbowałam odeprzeć ten powracający komunikat, że nie znam własnej prawdy” – powiedziała dwukrotnie nominowana do Złotego Globu aktorka.
W swojej książce gwiazda ujawniła także, iż dopiero niedawno dowiedziała się, że Earl Washington, który ją wychował, w rzeczywistości nie jest jej biologicznym ojcem. Podczas spotkania autorskiego zdobywczyni czterech nominacji do nagrody Emmy podkreśliła, że poznanie prawdy wzmocniło ją psychicznie. „Zawsze czułam, że nasz dom skrywa jakąś tajemnicę. Kiedy rodzice przekazali mi informacje dotyczące mojej genetyki, podarowali mi coś bardzo cennego: wreszcie zdołałam znów zaufać sobie i własnej intuicji” – zaznaczyła Washington. (PAP Life)
iwo/ag/