Niemcy/ Chadecja chce obowiązkowych wizyt w byłych KL dla wszystkich uczniów
We wniosku złożonym w kwietniu w Bundestagu CDU i CSU wezwały rząd do "współpracy z krajami związkowymi w celu zapewnienia, by wszyscy uczniowie w Niemczech zostali zobowiązani do odwiedzenia byłego obozu koncentracyjnego nazistowskiej dyktatury co najmniej raz w trakcie nauki szkolnej (...)". Rzecznik chadecji ds. polityki edukacyjnej Thomas Jarzombek (CDU) uzasadnił to potrzebą zachowania pamięci o potworności Zagłady dla przyszłych pokoleń.
Propozycja została odrzucona przez sześć największych miejsc pamięci obozów koncentracyjnych - pisze dziennik "Die Welt", który przeprowadził badanie na ten temat. Propozycję poparło jedynie miejsce pamięci we Flossenbuergu, siódme pod względem liczby odwiedzających.
Jens-Christian Wagner, dyrektor Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora, powiedział gazecie, że "dobrowolność jest podstawowym warunkiem demokratycznej i historyczno-politycznej edukacji, podtrzymujemy tę zasadę w miejscach pamięci".
Dyrektor Brandenburskiej Fundacji Miejsc Pamięci odpowiedzialny za byłe obozy Sachsenhausen i Ravensbrueck, Axel Drecoll, powiedział, że "ważną zasadą pracy edukacyjnej w miejscach pamięci jest dobrowolna decyzja". Doświadczenie uczy, że "przymus często przynosi efekt odwrotny do zamierzonego", a postawy negatywne mogą się nasilać - podkreślił.
Joerg Skriebeleit, dyrektor miejsca pamięci obozu koncentracyjnego Flossenbuerg, widzi to inaczej. W Bawarii zwiedzanie miejsca pamięci jest obowiązkowe dla uczniów szkół średnich. "Mamy tutaj bardzo dobre doświadczenia z obowiązkowymi wizytami uczniów, które zintegrowano z programem nauczania" - powiedział. "Te historyczne miejsca mają wyjątkowe znaczenie i ogromny potencjał edukacyjny. Mogą odegrać ważną rolę w rozwijaniu świadomości młodych ludzi" - zaznaczył Skriebeleit.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ akl/