W wystąpieniu na forum rzymskiej konferencji włoski prezydent zwrócił uwagę na to, że cechą charakterystyczną pierwszej fazy narodzin i umocnienia NATO była pełna integracja wspólnych reguł i zasad, które mają swoje umocowanie w Karcie Narodów Zjednoczonych, a zwłaszcza w jej artykule o prawie wszystkich państw do obrony.

“Tego powołania Sojuszu nigdy nie zabrakło, wbrew wojennej rosyjskiej retoryce, której celem jest przypisanie mu nieistniejącej agresywnej i ekspansjonistycznej logiki” - mówił Mattarella.

“Dzisiaj państwa sojusznicze NATO stoją w obliczu potrzeby powtórzenia z mocą niedopuszczalności polityki faktów dokonanych - dodał. - Wartością porządku międzynarodowego jest nieopuszczenie do twierdzeń polityki siły, zgodnie z którą rządy krajów silniejszych mogą czuć się upoważnione do zniszczenia krajów mniejszych i mniej uzbrojonych”.

Mattarella przywołał słowa prezydenta Włoch Luigiego Einaudiego z 1954 roku o tym, że można „istnieć zjednoczonym albo zniknąć”.

Podkreślił, że państwa Sojuszu są „zjednoczone w obronie wolności i demokracji”.

Uczestnikiem konferencji "Kształtowanie nowej agendy transatlantyckiej, bezpieczeństwo i pokój w czasie globalnych przemian" był przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO poseł Michał Szczerba.

W tweecie napisał: "W Rzymie rozmawiamy o nowych wyzwaniach bezpieczeństwa europejskiego. Poza potencjałem militarnym potrzebne jest sprawne państwo i świadomi obywatele. To cały system składający się na tzw. resilience, czyli odporność społeczną. To także obrona naszych wspólnych wartości".

Po spotkaniu z prezydentem Mattarellą podkreślił: "Dziękuję prezydentowi Republiki Włoskiej Sergio Mattarelli za wsparcie dla działań Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Włoscy parlamentarzyści od 75 lat wspierają NATO. Dziś potrzebujemy determinacji w pomocy Ukrainie i wzmocnienia potencjału i wartości Sojuszu".

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ kar/