Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-12, 19:20 Autor: PAP

Proces ws. wypadku auta z migrantami: b. komendant POSG próbował obywatelskiego ujęcia kuriera

Były komendant Podlaskiego Oddziału SG zeznał w piątek przed sądem w Białymstoku, że próbował dokonać obywatelskiego ujęcia tzw. kuriera, który wiózł dużą grupę nielegalnych migrantów. Proces dotyczy wypadku tego auta, w którym zginęły dwie osoby, a osiem zostało rannych.

Kierowcą był 35-letni obywatel Uzbekistanu; został oskarżony nie tylko w związku z wypadkiem, ale i o przemyt ludzi przez granicę z Białorusią; o udział w tym przestępstwie oskarżeni są też dwaj inni Uzbecy, którzy odpowiadają w procesie wraz z nim.


Do wypadku doszło 5 maja ub. roku k. miejscowości Soce (Podlaskie), na drodze wojewódzkiej nr 685 z Hajnówki do Zabłudowa. Auto zjechało z drogi i dachowało. Na miejscu zginął jeden z pasażerów; kierowca toyoty rav4 i dziewięć innych osób trafiło do szpitali; dzień po wypadku w szpitalu zmarła druga osoba, kolejny pasażer.


Pochodzący z Uzbekistanu (mieszkający w Polsce) kierowca został oskarżony o nieumyślne doprowadzenie do katastrofy w ruchu lądowym oraz o pomocnictwo do nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę dziesięciu Afgańczyków.


Według śledczych, uciekając przed pościgiem funkcjonariuszy SG, kierowca nie zachował szczególnej ostrożności, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, przewoził zbyt wiele osób i na zakręcie stracił panowanie nad autem, zjechał na lewą stronę drogi wpadając do przydrożnego rowu, uderzając w jego skarpę, po czym toyota dachowała; samochód koziołkował przez ponad 40 metrów i zatrzymał się na dachu.


Według informacji, które po tym wypadku podawała SG, toyotę z dużą liczbą pasażerów zauważył na drodze funkcjonariusz SG, który tamtędy przejeżdżał w czasie wolnym od służby. Podejrzewając, że to tzw. kurier, zaczął śledzić auto. Zawiadomił też służby dyżurne; jak podawała wtedy SG, dołączyli do niego nieoznakowanym samochodem inni funkcjonariusze.


Sąd Okręgowy w Białymstoku kończy postępowanie dowodowe w tej sprawie. W piątek - na wniosek obrońców - przesłuchał w charakterze świadka gen. bryg. SG Andrzeja Jakubaszka, wówczas komendanta Podlaskiego Oddziału SG (POSG), obecnie komendanta Śląskiego Oddziału SG.


W śledztwie nie był on przesłuchiwany; prokuratura uznała, że do potwierdzenia okoliczności wypadku wystarczą inne dowody.


W piątek przed sądem gen. Jakubaszek zeznał, że podjął próbę tzw. obywatelskiego ujęcia tego kierowcy, a potem był świadkiem samego wypadku. Jak mówił - wracając do Białegostoku, autem z kierowcą, na sygnałach świetlnych i dźwiękowych, z wizytacji placówki w Białowieży - widział na drodze bardzo mocno obciążone auto, którego kierowca wyglądał na cudzoziemca.


Jak mówił, było "daleko prawdopodobne, graniczące z pewnością", że ów kierowca jest zaangażowany w przewóz nielegalnych migrantów. Zwracał uwagę, że w tym czasie w tej okolicy dochodziło do licznych przekroczeń granicy z Białorusi do Polski i zabierania nielegalnych migrantów przez kurierów, by przewieźć ich w kierunku zachodnim. Mówił też, że pojazd zagrażał uczestnikom ruchu drogowego. "Postanowiłem zadziałać w trybie art. 243 par. 1 kpk, w zakresie uprawnienia obywatelskiego ujęcia osoby na gorącym uczynku osoby, która popełniła i popełnia przestępstwo" - mówił.


Jak powiedział, chodziło o to, by ten kurier nie uciekł. Mówił, że najpierw podjął próbę zatrzymania toyoty na jednym z rond; kierowca służbowego auta komendanta zajechał jej drogę, ale kierujący toyotą wyminął auto SG i odjechał.


Potem jednak udało się zatrzymać auto tego kuriera, bo uczestniczył w tym jeszcze jeden samochód (jechał nim funkcjonariusz SG, ten który zauważył podejrzany pojazd na drodze, w czasie wolnym od służby).


Podczas próby otwarcia drzwi toyoty (wszystkie były zablokowane), jej kierowca gwałtownie wycofał uderzając w samochód komendanta, po czym ponownie odjechał. W ocenie świadka, kierowca doskonale wiedział, że próbuje go zatrzymać Straż Graniczna i świadomie przed tym uciekał. Gen. Jakubaszek dodał, że w międzyczasie - przez oficera operacyjnego POSG - polecił zawiadomić policję, by ta zaczęła ustawiać blokady.


"Postanowiliśmy już jechać za tą osobą, by na bieżąco informować policję o kierunku poruszania się toyoty" - mówił przed sądem. Jak relacjonował, toyota zaczęła jechać szybciej, niejako spychając na pobocze auta z naprzeciwka, mówił, że nie było już planu jej zatrzymania, a chodziło o jazdę za tym autem do miejsca policyjnej blokady.


Powiedział, że kierowca "zaczynał tracić panowanie nad pojazdem", w pewnym momencie auto zjechało z drogi, kilka razy przekoziołkowało, leżało na dachu. "Zaczęliśmy wydobywać tych nieszczęśników z auta i wyciągać ich w ten sposób, żeby w przypadku ewentualnego wybuchu tego samochodu, byli daleko od tego pojazdu" - mówił.


Dopytywany przez obrońcę oskarżonego mówił, że te działania nie były pościgiem (w SG obowiązuje zarządzenie dotyczące organizacji działań pościgowych i blokad), ale próbą tzw. ujęcia obywatelskiego. Powtórzył, że chodziło o ujęcie sprawcy przestępstwa. "Czyli chcieliśmy uniemożliwić mu dalszą jazdę" - dodał gen. Jakubaszek.


Sąd odroczył proces do połowy maja. Chce podjąć próbę znalezienia tłumacza języka uzbeckiego, bo główny oskarżony twierdzi, że nie rozumie rosyjskiego ani polskiego. Chodzi o zapewnienie mu realizacji jego prawa do obrony, by mógł złożyć wyjaśnienia przed sądem.(PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/ jann/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 14:30 Paryż/żeglarstwo – Tarnowski liderem po czterech wyścigach w klasie iQFoil Paweł Tarnowski prowadzi po czterech wyścigach olimpijskich regat w windsurfingowej klasie iQFoil. Maja Dziarnowska (oboje SKŻ Ergo Hestia Sopot) po czterech… » więcej 2024-07-30, godz. 14:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (30-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-07-30 o godz. 14:00W zakładach Kaskada wylosowano1… » więcej 2024-07-30, godz. 14:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (30-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje ilości i wysokości wygranych w grach losowychw dniu 2024-07-30 o godz. 14:00Kaskada… » więcej 2024-07-30, godz. 14:30 Paryż/tenis - Collins czeka na Świątek w ćwierćfinale Jeśli prowadząca w światowym rankingu Iga Świątek pokona wieczorem Chinkę Xiyu Wang w 1/8 finału turnieju olimpijskiego w Paryżu, to jej kolejną rywalką… » więcej 2024-07-30, godz. 14:20 UE/ Komisja Europejska oczekuje wyjaśnień od Węgier ws. ułatwień wizowych dla Rosjan Komisja Europejska zwróci się do władz węgierskich o wyjaśnienie zakresu ułatwień wizowych dla Rosjan i Białorusinów oraz ich zgodność z unijnymi przepisami… » więcej 2024-07-30, godz. 14:20 Lubelskie/ Oszuści okradli ośrodek wsparcia na 150 tys. zł Zarząd powiatu puławskiego zdecydował o przekazaniu 100 tys. zł na utrzymanie ośrodka wsparcia dla osób niepełnosprawnych w Górze Puławskiej, Konto bankowe… » więcej 2024-07-30, godz. 14:20 Łódź/ Wystawa "Dziecięce ślady Powstania Warszawskiego" - od czwartku Z okazji 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu można zobaczyć wystawę poświęconą najmłodszym uczestnikom… » więcej 2024-07-30, godz. 14:20 Paryż/pływanie - Krzysztof Chmielewski: w półfinale będzie lepiej 'Wyścig oceniam dobrze, ale w półfinale będzie lepiej. Popłynąłem tak, jak chciałem' - powiedział pływak Krzysztof Chmielewski, który wraz z bratem… » więcej 2024-07-30, godz. 14:20 Kaczyński o wpisie Szydło: radykalnie się z nią nie zgadzam, ale nie róbmy z tego problemu To jej prywatna opinia, z którą się radykalnie nie zgadzam, ale to się zdarza i nie róbmy z tego problemu - powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński… » więcej 2024-07-30, godz. 14:10 Sosnowiec/ Teatr Zagłębia zbiera wspomnienia o Zakładach Dziewiarskich „Wanda” Reżyserka Katarzyna Szyngiera i dramaturżka Weronika Murek przygotowują w Teatrze Zagłębia sztukę o historii sosnowieckich i zagłębiowskich kobiet z początku… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »