Izrael/ 25 ciężarówek z pomocą dotarło na północ Strefy Gazy
Transport został poprowadzony nową trasą, z Izraela do najciężej dotkniętych obszarów Strefy. Droga zaczyna się od tzw. przejścia 96 w pobliżu zdewastowanego w trakcie październikowego ataku terrorystycznego Hamasu kibucu Beeri i ciągnie się na północ, do Gazy - największego miasta Strefy. Ciężarówki wiozące żywność i leki tą trasą nie są narażone na tak wysokie ryzyko ataku i rabunku, jak pojazdy zmierzające na północ od przejść granicznych położonych na południu, w pobliżu granicy z Egiptem. Nie było ani jednej próby ataku na wtorkowy konwój - podał portal Times of Israel.
Transporty humanitarne są krytycznie ważne. ONZ ostrzegała przed pogarszającą się sytuacją humanitarną w Strefie Gazy, media odnotowują braki żywności i ogromny wzrost cen podstawowych produktów, a Światowy Program Żywnościowy wstrzymał przed miesiącem dostawy, do czasu aż dystrybucja pomocy stanie się bezpieczna. "Decyzja o wstrzymaniu dostaw na północ Strefy Gazy nie została podjęta łatwo, ponieważ wiemy, że oznacza to dalsze pogorszenie sytuacji w tym miejscu, gdzie coraz większej liczbie osób grozi śmierć z głodu" - napisała organizacja w lutowym oświadczeniu.
Izrael chce, aby Agencja ONZ ds. pomocy uchodźcom palestyńskim (UNRWA) nie zajmowała się więcej transportami i dystrybucją pomocy humanitarnej. Zdaniem władz Izraela UNRWA "systemowo" sprzyjała Hamasowi, który przejmuje pomoc humanitarną i wykorzystuje ją do utrwalania wpływów wśród mieszkańców Gazy. Jednocześnie - zauważył portal BBC - Izrael pragnie pokazywać światu, że pozwala na przesyłanie większej pomocy dla Gazy, ale będzie robił to z innymi niż UNRWA organizacjami, które "nie są zaangażowane w terroryzm". (PAP)
os/ mms/