„Nia znana jest z ikonicznych ról, w które wcielała się w swojej karierze. Jestem jej fanem od dawna, gdyż grane przez nią postaci zostają z widzem na dłużej. Cieszę się, że mogę teraz z nią pracować. Ona odda roli Katherine całą siebie. Gra kobietę, która była klejem, ostoją i sercem rodziny Jacksonów w najlepszych i tych najgorszych czasach” – oświadczył Antoine Fuqua cytowany przez portal „Variety”. Fanem aktorki jest też producent filmu „Michael”, Graham King. „Jestem głęboko poruszony jej niewiarygodnym talentem i oddaniem do uhonorowania Katherine oraz miłości do jej syna” – powiedział.

Nię Long ostatnio można było obejrzeć w komedii Netfliksa „My i wy”, a także w thrillerze „Missing”. Aktorka nie kryje, że zagranie matki Michaela Jacksona to dla niej duże wyzwanie. „Katherine Jackson jest niewiarygodnym filarem siły i gracji dla całej rodziny Jacksonów. Jako matka pozostała bezinteresowna i przetrwała siły będące poza jej kontrolą, jednocześnie budując dziedzictwo, którego nie sposób zmierzyć” – stwierdziła aktorka.

Premiera filmu „Michael” zaplanowana została na 18 kwietnia 2025 roku. W roli tytułowej występuje w nim bratanek Michaela Jacksona, Jaafar (syn Jermaine’a Jacksona). W scenach z dzieciństwa przyszłego Króla Pop zobaczymy 9-letniego Juliano Krue Valdiego. Film powstaje przy współpracy ze spadkobiercami Michaela Jacksona.

Scenariusz filmu „Michael” napisał trzykrotnie nominowany do Oscara John Logan („Gladiator”, „Aviator”, „Hugo”). Twórcy zapewniają, że nie będą unikać trudnych wątków z biografii Michaela Jacksona. W krótkim opisie tej produkcji czytamy, że sportretowany w niej zostanie „genialny, ale skomplikowany mężczyzna”. (PAP Life)

kal/ gra/