Radio Opole » Kraj i świat
2023-12-06, 14:50 Autor: PAP

Piłkarski PP – trener Vukovic: dla rywala to piłkarskie święto

Piłkarze ekstraklasowego Piasta Gliwice zagrają w czwartek na wyjeździe z 3-ligową Cariną Gubin w 1/8 finału Pucharu Polski. „Dla gospodarzy to futbolowe święto, okazja by się pokazać i – może – zagrać +mecz życia+” – ocenił trener Piasta Aleksandar Vukovic.

Jego zdaniem zaangażowanie, determinacja, chęć walki, mogą w pewnym stopniu zniwelować różnice piłkarskie miedzy drużynami z różnych lig.


„Powiedziałem zawodnikom, żeby nie liczyli na to, że jeśli zagramy na sto procent – będzie łatwo. Graliśmy już z trzecioligowcem w tej edycji PP (Wieczysta Kraków, wygrana 4:0). Wynik był dla nas korzystny, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo. Wymagało wysiłku, koncentracji, zaangażowania. I to musimy pokazać w czwartek. O jakimkolwiek lekceważeniu przeciwnika nie może być mowy” – dodał szkoleniowiec.


W Gubinie nie zagrają jeszcze wracający po kontuzjach napastnik Kamil Wilczek i pomocnik Tom Hateley.


Vukovic przyznał, że obserwował na żywo listopadowy mecz Cariny w Tarnowskich Górach z miejscowym Gwarkiem (3:1 dla gospodarzy).


„Podeszliśmy do tego poważnie. Mamy nagrania wideo z innych meczów rywala, analizujemy go tak, jak to się odbywa przy spotkaniach ekstraklasowych” – wyjaśnił.


Carina zajmuje 16 miejsce (na 18 drużyn) w tabeli w swojej grupy 3 trzeciej ligi. Zespół z Gubina już zakończył rundę jesienną. Piast w minioną sobotę miał u siebie zagrać z Puszczą Niepołomice, ale rywalizacja po 15 minutach została przerwana na skutek śnieżycy. Do końca roku zostały im jeszcze dwie ligowe kolejki.


„Nasi pucharowi przeciwnicy skończyli rundę nie tak dawno, mogli w spokoju się przygotować do meczu z nami. Cieszę się, że spotkanie z Puszczą zostało przerwane, bo gra w takich warunkach groziła kontuzjami, niosła też ryzyko, że będzie na boisku rządził przypadek. Gospodarze w Gubinie robią wszystko, by odpowiednio przygotować murawę, która nie jest podgrzewana. Wierzę, że boisko nie będzie może doskonałe, ale przyzwoite” – stwierdził trener.


Zaznaczył, że jak zawsze przed meczem pucharowym, treningi są kończone konkursem rzutów karnych.


„Scenariusza meczu nie potrafię przewidzieć. Karnych nie bagatelizujemy, choć oczywiście chcielibyśmy udowodnić w ciągu 90 minut, że jesteśmy lepszą drużyną i awansować” – powiedział szkoleniowiec.


Gliwiczanie po meczu pucharowym nie wrócą na Górny Śląsk, tylko w Opalenicy będą się przygotowywali do niedzielnego wyjazdowego spotkania z Lechem Poznań w 18. kolejce ekstraklasy.


„Po przerwanym spotkaniu z Puszczą nie było od razu wiadomo, kiedy zostanie dokończone. Kiedy w niedzielę okazało się, że dopiero w przyszłym roku, zmieniliśmy plan treningów na ten tydzień i zawodnicy dostali wolne we wtorek, zamiast niedzieli. Teraz skupiamy się na starciu pucharowym, a o Lechu pomyślimy podczas dwudniowego pobytu w Wielkopolsce. Specjalnie tak ten wyjazd zaplanowaliśmy” – zakończył Vukovic.


Autor: Piotr Girczys (PAP)


gir/ sab/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 15:30 Hongkong/ Kułeba: nie powinniście pozwalać na wykorzystywanie miasta przez Rosję Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba ostrzegł w czwartek władze Hongkongu, by te nie pozwalały na wykorzystywanie miasta przez Rosję do omijania… » więcej 2024-07-25, godz. 15:30 Kuba/ Media: plan budowy przez Rosję rafinerii ropy na wyspie jest nierealny Niezależne kubańskie media sceptycznie podchodzą do ogłoszonego przez Rosję planu budowy rafinerii ropy na Kubie. Twierdzą, że głęboki kryzys gospodarczy… » więcej 2024-07-25, godz. 15:30 Prezydent Gniezna: ustanowienie roku millenium koronacji w Gnieźnie jest bardzo ważne dla naszego miasta Ustanowienie przez Sejm roku 2025 rokiem millenium koronacji pierwszych królów i podkreślenie, że miało to miejsce w Gnieźnie, ma dla nas szczególne znaczenie… » więcej 2024-07-25, godz. 15:30 Sygnalista Giertycha: sędzia Szmydt chciał więcej pieniędzy i wyższego stanowisko w KRS (krótka) Sędzia Arkadiusz Cichocki, kolejny sygnalista Zespołu ds. rozliczeń PiS, powiedział, że zbiegły na Białoruś sędzia Tomasz Szmydt załatwiał sobie wyższe… » więcej 2024-07-25, godz. 15:30 "Sport Games" – wystawa z radomskiej Elektrowni prezentowana jest podczas olimpiady w Paryżu W Instytucie Polskim w Paryżu prezentowana jest wystawa 'Sport Games' z Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej 'Elektrownia' w Radomiu. To spojrzenie na… » więcej 2024-07-25, godz. 15:30 Paryż/judo - biało-czerwoni poznali rywali Wicemistrzyni świata Angelika Szymańska (63 kg), jedyna rozstawiona z czwórki polskich judoków, w pierwszej rundzie turnieju olimpijskiego w Paryżu zmierzy… » więcej 2024-07-25, godz. 15:20 Paryż - francuska stolica spełnieniem marzeń polskich debiutantów olimpijskich Igrzyska olimpijskie dla większości sportowców to najważniejsza impreza w zawodowej karierze. 'Spełnienie marzeń' - przyznają zgodnie polscy debiutanci… » więcej 2024-07-25, godz. 15:20 Sejm/ Bućko: członkowie państwowej komisji nie powinni pełnić funkcji biegłego sądowego Członkowie państwowej komisji nie powinni jednocześnie pełnić funkcji biegłego sądowego czy też profesjonalnego pełnomocnika - mówiła w czwartek w Sejmie… » więcej 2024-07-25, godz. 15:20 Paryż - mieszkańcy Gorzowa Wlkp. będą mogli wspólnie kibicować olimpijczykom W piątek (26 lipca) rozpoczną się Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Startuje w nich czterech zawodników z gorzowskich klubów. Ich zmagania i pozostałych… » więcej 2024-07-25, godz. 15:10 Świętokrzyskie/ Sobków stara się o odzyskanie praw miejskich Sobków w powiecie jędrzejowskim stara się o odzyskanie praw miejskich, które utracił w 1869 roku po upadku powstania styczniowego. Wójt gminy Tomasz Chaja… » więcej
14151617181920
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »