D.Klimczak (PSL-TD): zgłosimy poprawkę do projektu ustawy wiatrakowej o odległości 500 metrów
Grupa posłów Polska 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
O projekt i „związany z nim pierwszy zgrzyt i niesmak” poseł był pytany w TVN24.
„Źródło problemów to rząd Prawa i Sprawiedliwości. Rząd PiS od dawna deklarował, że kwestie dotyczące bezpieczeństwa funkcjonowania codziennego Polaków, polskiej gospodarki musza być w odpowiednim czasie i tempie załatwione. Nie załatwił tego” – powiedział Klimczak.
„Projekt poselski jest zawsze niedoskonały i zawsze jest wyjściem awaryjnym. Dzisiaj mamy sytuację awaryjną, kiedy mamy rząd tak naprawdę marionetek, które nie prowadzą spraw państwa. (…) Ten projekt to alternatywa i zabezpieczenie, żebyśmy od pierwszego stycznia mogli w spokojny sposób przejść do normalnego funkcjonowania” – dodał.
Pytany o straty, jakie poniósł Orlen, Klimczak stwierdził, że „nie jest to nowy pomysł, że rekompensatę (ws. zamrożenia cen energii) ma ponieść m.in. Orlen”. „O tym pisał przecież sam prezes Orlenu, deklarował to na samym początku 2023 roku, że będzie przeznaczone 14 mld zł i to było dla wszystkich oczywiste, szczególnie dla tych, którzy obserwują rynek” – ocenił.
Odnosząc się do kwestii budowy wiatraków, wiceszef PSL wskazał, że Stronnictwo zajmuje się tą tematyką od bardzo dawna. „My tego typu ustawę mieliśmy przygotowaną lata temu” – stwierdził.
„My pod tą ustawą nie jesteśmy podpisani, bo mamy po prostu swoją. Natomiast, z pełnym przekonaniem chciałbym wszystkich poinformować, że będziemy zgłaszać poprawkę dotyczącą 500 metrów. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest uwzględnienie kryterium emisji hałasu” – dodał.
Projekt ustawy, jak ocenił, „jest początkiem rozmowy, jak ma ostatecznie wyglądać kształt prawa”. Zaznaczył, że projekt będzie podlegał bardzo szerokiej dyskusji na komisji.
Wiceprezes PSL nie odniósł się do uwagi, że jest wymieniany jako kandydat na ministra infrastruktury w rządzie Donalda Tuska. „Przywilej prezentowania członków rządu należy do premiera, do naszych liderów” - powiedział. (PAP)
Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl
ktl/ itm/