Radio Opole » Kraj i świat
2023-11-23, 07:30 Autor: PAP

Ekspert: sukcesem obecnej ofensywy Ukrainy jest zepchnięcie floty czarnomorskiej do narożnika oraz skuteczne ataki z powietrza

Jeśli możemy mówić o sukcesach obecnej ukraińskiej operacji letnio-jesiennej, to nie będą to na pewno zdobycze terytorialne. Może to być jednak zepchnięcie przez Ukrainę rosyjskiej floty czarnomorskiej do narożnika, przez co przestała się liczyć jako istotny czynnik w tej wojnie, oraz ataki dokonywane za pomocą rakiet i dronów na tyły rosyjskie, które zmusiły Rosjan do zmiany systemu operowania siłami powietrznymi – ocenia w rozmowie z PAP Jakub Ber, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW).

W odpowiedzi na ukraińskie ataki z ostatnich miesięcy rosyjska marynarka wojenna przeniosła swoje okręty dalej na wschód, do bazy morskiej w Noworosyjsku. Brytyjskie ministerstwo obrony oceniło, że Rosja „przeniosła wiele swoich prestiżowych aktywów, w tym statki i łodzie podwodne zdolne do odpalania rakiet manewrujących”.


Na początku października władze położonej jeszcze dalej na wschód Morza Czarnego Abchazji oświadczyły, że region stanie się wkrótce „stałym punktem rozmieszczenia” rosyjskich marynarzy.


„Ukraińcy stosunkowo skutecznie atakują też punkty dowodzenia armii rosyjskiej oraz ich magazyny. Systematycznie likwidowani są też dowódcy brygad czy pułków, a nawet generałowie wyższego szczebla. To nie są straty decydujące same w sobie o przebiegu wojny, ale zdecydowanie utrudniają Rosji proces dowodzenia” – zaznacza rozmówca PAP.


„Rosjanie ponoszą też widoczne straty – w ludziach, artylerii i lotnictwie. Na południu Ukraina osiągnęła nawet prawdopodobnie przewagę pod względem artylerii; osłabienie artylerii rosyjskiej jest niewątpliwie sukcesem” – wylicza ekspert OSW.


Odnosząc się do perspektywy odbicia w najbliższej przyszłości nowych terenów, Ber mówi, że „na razie nie widzi perspektyw na to, by zdobyte przez Ukraińców przyczółki nad dolnym Dnieprem rozwinęły się w coś większego”. „Żeby doszło do przełamania obrony rosyjskiej na odcinku krymskim w perspektywie roku czy dwóch lat, musiałoby dojść do załamania armii rosyjskiej” – wskazuje.


„Obie armie są obecnie w poważnym kryzysie, a sytuacja na froncie przypomina pojedynek bokserski, w którym dwaj bokserzy okładają się pięściami ledwo stojąc na nogach, przy czym żaden z nich nie chce zejść z ringu, a jednocześnie nie jest w stanie znokautować rywala” – zaznacza analityk.


Mówiąc o problemach armii Ukrainy, zauważa, że „mają bardziej charakter wewnętrzny niż zewnętrzny”. „Kwestia organizacji armii, dowodzenia na różnych szczeblach, sposobu przeprowadzenia mobilizacji – problemy generowane przez te czynniki są ważniejsze niż dostawy zachodniego sprzętu” - oświadcza.


„Oczywiście Ukraińcy chcieliby go więcej, natomiast Kijów sam musi rozwiązać kilka trudnych spraw, głównie dotyczących jakości armii” – dodaje Ber.


Zapytany o to, czy jakość armii ukraińskiej pogorszyła się w porównaniu z początkiem pełnowymiarowej inwazji, odpowiada zwięźle: „Tak”. „Oficerowie wyższego szczebla wywodzą się z tzw. +starej armii+, jeśli nie sowieckiej, to postsowieckiej. Do 2013 roku armia ukraińska znajdowała się w stanie totalnego upadku. Po roku 2014 były próby zreformowania korpusu oficerskiego, ale nie osiągnęło to oczekiwanego poziomu” – tłumaczy rozmówca PAP.


„Problemem obecnie jest też to, że mobilizacją objęto de facto najbiedniejszą część społeczeństwa, głównie wieś i małe miasto. Młodzież do 27 roku życia jest póki co zwolniona z mobilizacji; średnia wieku żołnierza ukraińskiej armii to około 40 lat” – dodaje.


„Sposób uzupełniania szeregów wojska zdecydowanie wymaga zmian, konieczne jest ich odmłodzenie. Najlepsi ludzie – ochotnicy z doświadczeniem walk od 2014 roku – ponieśli duże straty albo są po prostu wypaleni” – zaznacza Ber.


Rozważając sposoby mogące przybliżyć Kijów do zwycięstwa w wojnie, podkreśla, że „Ukraina nie wygra jej metodami rosyjskimi, czyli na ilość”.


„Musi natomiast poprawić jakość operowania wojskiem, sposób mobilizacji i uzupełnień. Tutaj – w mojej ocenie – leży droga do sukcesu; nie ataki czołowe na umocnione pozycje rosyjskie, ale na przykład manewrowanie siłami po swoich liniach wewnętrznych i wyprowadzanie ataków w różnych miejscach, tak żeby rosyjski front zaczął się chwiać” – wskazuje rozmówca PAP.


„Układ linii frontu sprzyja Ukraińcom. Rosjanie, żeby na przykład przerzucić wojska z odcinka zaporoskiego pod Charków, muszą jechać dookoła. Ukraińcy mogą to na tym samym odcinku zrobić dużo sprawniej” – zwraca uwagę analityk OSW.


Jakub Bawołek (PAP)


jbw/ adj/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 17:20 Prezes Karol Nawrocki przedstawił w Senacie informację o działalności IPN w 2023 r. W mojej opinii w 2023 r. wykonaliśmy swoje zadanie jak należy - mówił w czwartek w Senacie prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Przedstawiciele… » więcej 2024-07-25, godz. 17:20 Filiks: to część polityków Porozumienia powstrzymała wybory korespondencyjne (krótka) Na podstawie zgromadzonych dowodów komisja stwierdza, że to opozycja wewnętrzna w ówczesnej koalicji rządowej, w postaci części polityków Porozumienia… » więcej 2024-07-25, godz. 17:20 Senat nie wniósł poprawek do nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi Senat nie wniósł w czwartek poprawek do nowelizacji ustawy, która zakłada przeniesienie przepisów o przeliczaniu oddanych składników krwi do rozporząd… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 Wielkopolskie/ Lekarz z zakazem wykonywania zawodu miał pracować w szamotulskim SOR-ze Lekarz z zakazem wykonywania zawodu miał pracować w szamotulskim SOR-ze. Sprawę zgłoszono do prokuratury, a z lekarzem rozwiązano umowę w trybie natychm… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, czwartek 25 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Rozstawiona z numerem jeden Iga Świątek rozpocznie rywalizację w igrzyskach olimpijskich w Paryżu od pojedynku… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 www.zdrowie.pap.pl / Dlaczego Japończycy żyją najdłużej, a Peruwiańczycy najrzadziej popełniają samobójstwa? Japonka żyje przeciętnie blisko 88 lat, a mieszkaniec RPA nawet 25 lat krócej. Łotysze, Węgrzy i Litwini stosunkowo częściej umierają z przyczyn, których… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 Paryż/ Ekspert ds. bezpieczeństwa: służby obawiają się ataku za pomocą dronów (wideo) Największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu jest zamach za pomocą dronów. Francuzi swój system antydronowy tworzyli… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 RPD powołał Zespół ds. etyki badań społecznych z udziałem dzieci w Polsce Rzecznik Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak powołała w czwartek Zespół do spraw etyki badań społecznych z udziałem dzieci. Zaznaczyła, że wprowadzenie… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 PiS: komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych nie służyła wyjaśnieniu czegokolwiek Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych nie służyła wyjaśnieniu czegokolwiek, służyła tylko za 'zasłonę dymną' dla nieudolności rządu premiera… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 Ekstraklasa piłkarska - Rosołek przeszedł z Legii do Piasta Maciej Rosołek przeszedł z Legii Warszawa do Piasta Gliwice. 22-letni piłkarz rozpoczął treningi w Pogoni Siedlce, a w 2015 roku dołączył do akademii stołecznej… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »