Według ministra Lipavskiego Rosjanie, korzystając z dyplomatycznego statusu, realizują działania o charakterze szpiegowskim w krajach Unii Europejskiej. Pomagać ma w tym swoboda podróżowania po całej strefie Schengen.

Praga zaproponowała, aby wizy wydane dla rosyjskich dyplomatów do jednego z państw Schengen nie pozwalały na podróże do innych państw. Mowa jest także o wprowadzeniu obowiązku posiadania przez pracowników MSZ Federacji Rosyjskiej paszportów biometrycznych. Są trudne do podrobienia i nie można ich wykorzystywać ze zmienioną lub fikcyjną tożsamością.

Proponowane ograniczenia miałyby się znaleźć w przygotowywanym dwunastym pakiecie unijnych sankcji wobec Rosji. „Mogę potwierdzić, że taka propozycja istnieje" - powiedział szef czeskiej dyplomacji Jan Lipavsky. Jego zdaniem projekt jest jeszcze w fazie wstępnej.

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę kraje Unii Europejskiej wydaliły pod zarzutem szpiegostwa kilkuset rosyjskich dyplomatów.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ mms/