Radio Opole » Kraj i świat
2023-08-20, 08:10 Autor: PAP

Niemcy/ "FAZ": Warszawa jest pewna, że agenci SB otruli księdza Blachnickiego

W piątek 27 lutego 1987 roku miejscowością Carlsberg w Nadrenii-Palatynacie wstrząsnęła śmierć. Tego dnia życie stracił tu katolicki ksiądz z Polski Franciszek Blachnicki. Szybko pojawiły się wątpliwości co do wersji o naturalnej śmierci. Dziś Warszawa jest pewna: to agenci Służby Bezpieczeństwa otruli przeciwnika komunistycznego reżimu - pisze niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Gazeta przypomina, że ks. Blachnicki "na obrzeżach Carlsbergu zbudował chrześcijańskie centrum, miejsce spotkań i ewangelizacji; +Marianum+ działa do dziś".


Duchowny pozostał w RFN, kiedy w Polsce wprowadzono stan wojenny w 1981 roku i Kościół powierzył mu nowe zadanie. "Puste budynki w Carlsbergu, w których wcześniej przez długi czas mieścił się dom dla dzieci byłych polskich żołnierzy pełniących służbę wartowniczą w armii amerykańskiej w Niemczech, miały na nowo wypełnić się życiem" - pisze "FAZ". Ks. Blachnicki robił to bardzo energicznie aż do owego 27 lutego - pisze na łamach "FAZ" Gerhard Gnauck.


Czy to było morderstwo? "O tym, że reżimy bloku wschodniego mordowały także na Zachodzie, wiedziano już w latach 80. za sprawą kilku spektakularnych przykładów, choć do 1989 roku w Niemczech nie odnotowano żadnego polskiego przypadku. W sprawie ks. Blachnickiego pojawiły się jednak wcześnie wątpliwości co do wersji o naturalnej śmierci" - czytamy w artykule. "Wątpliwości wzrosły, gdy rok później dwóch bliskich współpracowników księdza w Carlsbergu zniknęło bez śladu. Dziś z akt wiadomo, że Andrzej i Jolanta Gontarczykowie byli agentami przemyconymi do Carlsbergu przez SB" - pisze "FAZ".


"Niemieckie władze bezpieczeństwa od dawna miały ich na oku. Jednak nie z powodu zabójstwa, ale z powodu podejrzenia o działalność służb specjalnych. Para wyruszyła na Wschód okrężną drogą, która miała przyciągać jak najmniej uwagi: przez Austrię do Jugosławii, potem przez Węgry i ówczesną Czechosłowację do Polski" - czytamy.


"Po tym wydarzeniu rzecznik polskiego rządu mógł triumfalnie ogłosić, że Gontarczykowie, zmęczeni życiem na emigracji, +wrócili+" - napisał niemiecki dziennik.


Co mogło skłonić polską bezpiekę do namierzenia ks. Blachnickiego, któremu w swoich aktach nadała pseudonim "Zawada"? Według historyka Andrzeja Grajewskiego, duchowny "odcisnął swoje piętno na prawie dwóch milionach Polaków" dzięki założonym przez siebie ruchom katolickim.


Urodzony na Górnym Śląsku w 1921 roku Franciszek Blachnicki walczył jako polski żołnierz przeciwko niemieckim okupantom w 1939 roku. Został aresztowany w 1940 roku i przewieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz jako więzień nr 1201. Potem nastąpiła odyseja przez obozy i więzienia oraz wyrok śmierci, który został później zamieniony na 10 lat więzienia. W celi śmierci, jak to sam określił, więzień odnalazł wiarę chrześcijańską. W 1945 roku został wyzwolony przez Amerykanów w podobozie obozu koncentracyjnego Flossenbuerg - przypomina "FAZ".


Ks. Blachnicki w następnych latach studiował teologię i od 1950 roku pracował jako duszpasterz na Górnym Śląsku. Wkrótce rozpoczął oddolne inicjatywy. Jedną z nich był Ruch Światło-Życie, a inną walka z nadużywaniem alkoholu w Polsce.


W Carlsbergu ksiądz "nadal pracował i ewangelizował". Wkrótce jednak "założył kolejną organizację i sformułował własną +teologię wyzwolenia+". Przypominało to ruch o tej samej nazwie w Ameryce Łacińskiej, ale jego celem było wyzwolenie narodów Europy Środkowej i Wschodniej. Kościół musiał bronić "ludzkiej godności i wolności" przed dyktatorami - zaznacza "FAZ".


Prasa w PRL i ZSRR atakowała ks. Blachnickiego jako "zdrajcę" i "polskiego ajatollaha". Warszawski wymiar sprawiedliwości wydał nakaz jego aresztowania i rozesłał list gończy.


Ks. Blachnicki został pochowany w Carlsbergu, ale w Polsce o nim nie zapomniano. w 2000 roku jego szczątki ekshumowano i uroczyście pochowano w Krościenku, niedaleko Krakowa. Do dziś ma tam swoją siedzibę Ruch Światło-Życie. W 2020 roku Instytut Pamięci Narodowej podjął decyzję o ponownej ekshumacji.


Jak pisze "FAZ", polski IPN, utworzony na wzór niemieckiego urzędu Gaucka, otrzymał w odróżnieniu od niemieckiej instytucji również uprawnienia prokuratorskie. Prokuratorem prowadzącym sprawę ks. Blachnickiego jest Michał Skwara, człowiek z 25-letnim doświadczeniem zawodowym. Polskie prawo zezwala na prowadzenie śledztwa w sprawie podejrzenia zabójstwa polskiego obywatela poza granicami kraju.


Prokurator Skwara trzeźwo i precyzyjnie wypowiada się o sprawie - zauważa "FAZ". "Po kompleksowych badaniach przeprowadzonych przez trzy instytuty możemy bez żadnych wątpliwości stwierdzić, że ksiądz Franciszek Blachnicki został otruty" - oświadczył Skwara. "Wiemy już, czym otruto księdza i jak podano truciznę. Nie mogę powiedzieć więcej na tym etapie postępowania" - dodał.


Czy świadkowie lub dokumenty archiwalne mogą pomóc w sprawie ks. Blachnickiego? "Były już przesłuchania świadków, mówi Skwara, a niemieckie akta wykazały, że niemieckie władze bezpieczeństwa miały parę Gontarczyków na oku od jakiegoś czasu. Jeśli chodzi o archiwa władz w krajach byłego bloku wschodniego, Skwara jest sceptyczny: tak delikatne sprawy jak zabójstwa na zlecenie na terenie krajów zachodnich prawie nie zostały udokumentowane" - pisze "FAZ".


Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)


bml/ ap/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 14:20 Rektor Politechniki Częstochowskiej prawomocnie uznany za kłamcę lustracyjnego Sąd Apelacyjny w Katowicach prawomocnie uznał za niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne rektora Politechniki Częstochowskiej Norberta Sczygiola - podał… » więcej 2024-07-25, godz. 14:20 Leszczyna: przygotowujemy listę substancji pod specjalnym nadzorem Ministra zdrowia Izabela Leszczyna przekazała, że rozporządzenie dot. preskrypcji leków opioidowych jest już po prekonsultacjach m.in. ze środowiskiem lekarzy… » więcej 2024-07-25, godz. 14:10 PiS domaga się odtajnienia nagrań z incydentów na polsko-białoruskiej granicy Politycy PiS domagają się odtajnienia nagrań z incydentów, do których doszło w marcu i maju na polsko-białoruskiej granicy. Chcą też rozwiązania zespołu… » więcej 2024-07-25, godz. 14:10 Włochy/ Rząd zapewnia Izrael o bliskości i zapowiada dalszą pomoc dla ludności palestyńskiej Premier Włoch Giorgia Meloni podczas spotkania z prezydentem Izraela Icchakiem Hercogiem w czwartek w Rzymie wyraziła zaniepokojenie sytuacją w Strefie Gazy… » więcej 2024-07-25, godz. 14:10 Domański chciałby nowej składki zdrowotnej dla przedsiębiorców od 1 stycznia 2025 (aktl.) Chciałbym, żeby nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców weszła w życie 1 stycznia 2025 r. - powiedział w czwartek minister finansów Andrzej Domański… » więcej 2024-07-25, godz. 14:10 Synoptyk IMGW: w najbliższych dniach przelotne burze na wschodzie kraju W najbliższych dniach spodziewamy się przelotnych burz na wschodzie kraju. Dopiero noc z piątku na sobotę będzie pogodna - poinformowała PAP synoptyk Instytutu… » więcej 2024-07-25, godz. 14:10 Konserwacja Kamienicy Królewskiej we Lwowie rozpoczęta Kamienica Królewska we Lwowie odzyska dawny blask. Pod opieką konserwatorską Instytutu Polonika rozpoczęły się prace remontowe jednego z najcenniejszych… » więcej 2024-07-25, godz. 14:10 Senat wprowadził poprawki do ustawy o wsparciu działań żołnierzy i funkcjonariuszy Senat przyjął z poprawkami ustawę o wsparciu działań żołnierzy i funkcjonariuszy. Jedna z nich stanowi, że decyzję o użyciu wojska do pomocy policji… » więcej 2024-07-25, godz. 14:10 Paryż/łucznictwo - Myszor: było dużo stresu, bo długo czekałam na olimpijski debiut Łuczniczka Wioleta Myszor w 1/32 finału turnieju olimpijskiego w Paryżu zmierzy się z reprezentantką Indii Ankitą Bhakat. Polka w rundzie rankingowej zajęła… » więcej 2024-07-25, godz. 14:00 UE/ Rzecznik KE: analizujemy skargę Węgier i Słowacji w sprawie ukraińskich sankcji na Łukoil Rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill potwierdził w czwartek, że KE analizuje skargę Węgier i Słowacji w sprawie nałożenia przez Ukrainę sankcji na koncern… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »