Radio Opole » Kraj i świat
2023-07-07, 09:40 Autor: PAP

Rzecznik PiS: Arent zawiesiła działalność publiczną; jako posłanka ma obowiązki, które musi realizować

Posłanka Iwona Arent zawiesiła działalność publiczną, będącą elementem działalności politycznej. Jako posłanka ma obowiązki, które musi realizować - powiedział w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Arent (PiS) poinformowała w czwartek wieczorem, że w związku z sytuacją rodzinną zdecydowała o zawieszeniu aktywności politycznej. 29-letniemu synowi posłanki prokuratura w Olsztynie postawiła zarzut pobicia kobiety. "Super Express" opublikował film wskazując, że to nagranie z pobicia.


Bochenek był w piątek pytany w wp.pl, co w praktyce oznacza zawieszenie przez posłankę działalności - czy złoży mandat, wystąpi z klubu czy też zrezygnuje ze startu w wyborach.


"Ja tego tak nie odczytuję. Odczytuję, że wstrzyma się od działalności publicznej, bo elementem działalności politycznej jest działalność publiczna. Jest posłanką, ma obowiązki ustawowe, które musi realizować. Myślę, że nie będzie się od nich uchylała" – odparł rzecznik PiS.


Poinformował, że rozmawiał z posłanką o nagraniu, które jest w internecie. "Z tego co mi przekazała, na tym nagraniu nie jest widoczny jej syn. Nagranie jest wstrząsające i absolutnie do takich sytuacji nie powinno dojść" – stwierdził. "Takie zdarzenia powinny być potępiane. Jesteśmy przeciwnikami, jako Prawo i Sprawiedliwość, przemocy w życiu publicznym i na co dzień" – dodał.


Wskazał, że posłanka "wyraziła skruchę" i ocenił, że oświadczenie jest bez precedensu, jeśli chodzi o polskie życie publiczne. "Wielokrotnie wcześniej podobne sytuacje z dziećmi polityków miały miejsce, gdy dorosłe już dzieci narażały swoich rodziców na niepotrzebne kłopoty i problemy. A podobnych oświadczeń nie było. Ono jest bardzo stanowcze, bardzo konkretne" – ocenił.


Pytany, dlaczego prokuratura nie zawnioskowała o areszt, Bochenek powiedział, że nie zna szczegółów i okoliczności sprawy. "Wiem tylko tyle, o czym piszą media. Znam również tę jedną informację, którą przekazałem po rozmowie z Iwoną Arent, że na tym nagraniu nie było jej syna. Natomiast cała sprawa jest wstrząsająca i tragiczna i wymaga wyjaśnienia" – powiedział.


Osoby odpowiedzialne za to zdarzenie powinny, jak dodał, oczywiście ponieść konsekwencję. "Są przepisy prawa. Jest prokuratura, która to wyjaśnia, jest policja. Działania są prowadzone" – stwierdził.


Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski przekazał, że 24 czerwca na terenie Olsztyna doszło do pobicia Pauliny C. W związku z tą sprawą zostały zatrzymane dwie osoby: Michał A. i Magdalena T. Usłyszały zarzut pobicia innej osoby.


27 czerwca Prokuratura Rejonowa Olsztyn Południe zdecydowała o zastosowaniu wobec obojga podejrzanych wolnościowych środków zapobiegawczych w postaci dozoru policji i zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej. Sprawa jest w toku, teraz trwa gromadzenie materiału dowodowego i planowane są dalsze czynności procesowe. Postępowanie prowadzone jest przez Komendę Miejską Policji w Olsztynie pod nadzorem prokuratury Rejonowej Olsztyn Południe.


O zarzutach wobec syna posłanki poinformował jako pierwszy Super Express. "Syn przyznał się, że ze złości szarpnął ją za włosy i opluł i to wszystko. Nie pobił" – miała powiedzieć w środę SE parlamentarzystka. W czwartek SE opublikował na swojej stronie internetowej nagranie ze zdarzenia, podając przy tym iż poszkodowana "drobna dziewczyna była katowana przez mocno zbudowaną koleżankę Michała A., który nagrywał te sceny i zagrzewał do bicia".


W czwartek wieczorem posłanka Arent poinformowała, że w związku z sytuacją rodzinną zdecydowała o zawieszeniu aktywności politycznej.


"Informuję, że w związku z sytuacją rodzinną zdecydowałam o zawieszeniu mojej aktywności politycznej. Poświęcenie trudnym sprawom rodzinnym uniemożliwia mi prowadzenie działań społecznych i wymaga ode mnie skupienia się wyłącznie na roli matki"- napisała na Twitterze Iwona Arent.


"Jestem wstrząśnięta ostatnimi informacjami medialnymi. Wymagają one pełnego wyjaśnienia i w żaden sposób nie mogą być usprawiedliwione. Absolutnie żadna forma fizycznej i psychicznej przemocy nie powinna mieć miejsca w stosunku do nikogo, szczególnie kobiety"- podkreśliła.


Dodała, że "naturalnym odruchem każdej matki jest obrona swojego dziecka". "Nie mogę jednak pozwolić, by emocje wzięły górę nad faktami. Niepotrzebne spekulowałam na temat przebiegu zdarzenia, nie znając jego okoliczności, tym samym wprowadzając opinię publiczną w błąd. Nawet matczyna troska tego nie tłumaczy. Za to przepraszam"- podkreśliła.


"Jednocześnie, jako kobieta i matka proszę o powstrzymanie się od używania tych dramatycznych zdarzeń w sporze politycznym"- zaapelowała Arent. (PAP)


Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl


ktl/ godl/


Kraj i świat

2024-07-29, godz. 08:30 Sikorski: egoizm Viktora Orbana spowodował izolację Węgier Egoizm premiera Węgier Viktora Orbana spowodował izolację jego kraju - ocenił w poniedziałkowym wywiadzie dla portalu Visegrad Insight minister spraw zagranicznych… » więcej 2024-07-29, godz. 08:20 IBRiS dla Onetu: Trzaskowski, Tusk i Duda liderami rankingu zaufania Polacy najbardziej ufają Rafałowi Trzaskowskiemu, Donaldowi Tuskowi i Andrzejowi Dudzie - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Na czele rankingu nieufności znaleźli… » więcej 2024-07-29, godz. 08:20 M. Bulanda: Zaczęłam myśleć o tym, aby zrobić zaletę z czegoś, co mnie ogranicza (wywiad) Często ogranicza nas budżet. Złotówkę obracamy z każdej strony, zanim ją wydamy. Zaczęłam myśleć o tym, aby zrobić zaletę z czegoś, co mnie ogranicza… » więcej 2024-07-29, godz. 08:00 Japonia/ W 38 prefekturach ostrzeżenia w związku z upałem Agencja meteorologiczna Japonii wydała w poniedziałek dla 38 prefektur ostrzeżenie przed zagrażającą życiu falą upałów. Tego dnia w południe na wielu… » więcej 2024-07-29, godz. 08:00 Paryż/triathlon - kolejne treningi w Sekwanie odwołane Deszcze, które spadły w piątek i sobotę w Paryżu zanieczyszczając Sekwanę, po raz kolejny zmusiły organizatorów igrzysk do odwołania, podobnie jak w… » więcej 2024-07-29, godz. 08:00 Straż Pożarna: w niedzielę strażacy odebrali ponad 3 tys. zgłoszeń w związku z pogodą W niedzielę straż pożarna odebrała 3354 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków wiatru i ulew, dwie osoby zginęły, dwie zostały ranne - poinformował… » więcej 2024-07-29, godz. 07:50 W Rijadzie powstanie stadion o pojemności 92 tys. miejsc W Rijadzie powstanie stadion o pojemności 92 000 miejsc, na którym będą mogły odbywać się najważniejsze sportowe wydarzenia. Jego budowa ma zostać ukończona… » więcej 2024-07-29, godz. 07:50 Trwa usuwanie skutków niedzielnych wichur, MOPR apeluje, by żeglarze nie wypływali Strażacy z woj. warmińsko-mazurskiego wciąż pracują nad usuwaniem skutków niedzielnej wichury, która powaliła wiele drzew. Kilkanaście jachtów na Mazurach… » więcej 2024-07-29, godz. 07:40 Money.pl: PKW pyta o dowody na złamanie prawa wyborczego, Tusk twierdzi, że je ma PKW poprosiła szefa rządu o informacje o zawiadomieniach skierowanych do prokuratury po przeprowadzonych audytach instytucji publicznych. Chodzi jej o naruszenia… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Wenezuela/ Liderka opozycji: nasz kandydat zdobył 70 proc. głosów w wyborach prezydenckich (krótka2) Przywódczyni wenezuelskiej opozycji Maria Corina Machado poinformowała w poniedziałek, że opozycyjny kandydat Edmundo Gonzalez zdobył w niedzielnych wyborach… » więcej
29303132333435
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »