Przedstawiając w parlamencie informację rządu przed szczytem przywódców Unii Europejskiej, włoska premier oświadczyła: „UE potwierdzi pełne przekonania poparcie dla narodu ukraińskiego”.

Zaznaczyła: “Włochy będą dalej wspierać wysiłki mające na celu zagwarantowanie tego, by międzynarodowe zbrodnie popełnione podczas agresji na Ukrainę były ścigane, przede wszystkim dzięki niezależnej pracy Międzynarodowego Trybunału Karnego. Myślę o porwaniu i deportacji do Rosji tysięcy dzieci, o których nie ma żadnych wiadomości”.

Giorgia Meloni zapewniła, że jej kraj popiera członkostwo Ukrainy w UE.

“Cała wspólnota międzynarodowa patrzy w tym samym kierunku: na odbudowaną Ukrainę. Włochy mają pełne prawo do tego, by odgrywać pierwszoplanową rolę. Stawiamy na przyszłość Ukrainy w duchu pokoju i dobrobytu” - mówiła.

Gdyby Włochy nie pomagały Ukrainie, co sugerowały niektóre siły polityczne w parlamencie, na świecie „siłę prawa zastąpiłoby prawo silniejszego”, powiedziała Meloni i dodała, że potrzebny jest „sprawiedliwy i trwały pokój przy pełni praw Ukrainy”.

Odnosząc się do planu dyskusji o migracji na szczycie w Brukseli, Meloni zadeklarowała wolę „zdławienia tragicznego przemytu” migrantów.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ tebe/