Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-02, 07:10 Autor: PAP

W. Brytania/ B. szef MSZ Rifkind dla PAP: przedłużająca się wojna coraz większym problemem dla Putina

Decydując o przekazaniu Ukraińcom kolejnych rodzajów broni, musimy uwzględniać, czy w danym momencie będą mogli zrobić z niej najlepszy użytek; jeśli będą mogli wykorzystać samoloty, jest to argument, by je przekazać - mówi PAP Malcolm Rifkind, były brytyjski minister obrony i spraw zagranicznych. Wskazał też, że im dłużej będzie trwała wojna, tym będzie ona większym problemem dla Putina.

Rifkind w rozmowie z PAP podkreślił, że zachodni sojusznicy Ukrainy nie powinni patrzeć na sprawę dalszego wsparcia dla Ukrainy tylko poprzez pryzmat sukcesu, bądź braku sukcesu spodziewanej ukraińskiej kontrofensywy, bo nie tylko ona przesądzi o wyniku wojny. "Ale dzięki niej stanie się jasne, czy Rosjanie nadal tracą terytorium, czy też proces ten dobiegł końca. Myślę, że wszystkie dowody, jakie mamy w tej chwili, wskazują na to, że Ukraińcy będą dalej wyzwalać swoje terytorium. Ale wojna nie zależy tylko od tego, co dzieje się z ofensywą i kontrofensywą. W Moskwie musi narastać poczucie, nawet jeśli nie jest nie czuje tego jeszcze sam Putin, że w ten czy inny sposób musi się ona skończyć, bo niepowodzenia Rosji codziennie niszczą jej reputację" - powiedział.


Jego zdaniem, Zachód zachowuje dotychczas właściwą równowagę w kwestii pomocy Ukrainie. "Jesteśmy bardzo chętni i dostarczamy Ukraińcom ogromne ilości sprzętu wojskowego, aby pomóc im w obronie ich kraju. Ale nie proponujemy wysłania amerykańskich, brytyjskich czy polskich oddziałów, aby faktycznie walczyły w tej wojnie. Ponieważ zawsze trzeba mieć na uwadze fakt, że wojna może eskalować i wykroczyć poza bezpośrednich uczestników i może stać się wojną światową. A tego nikt nie chce, łącznie z prezydentem Zełenskim i wszystkimi zaangażowanymi. Myślę więc, że równowaga jest właściwa: zapewniamy Ukraińcom sprzęt do obrony, ale nie rozważamy wysłania wojsk na miejsce wojny" - ocenił.


Zapytany, czy właściwe jest udzielanie Ukrainie pomocy etapami, tak jak to ma miejsce obecnie, czy też może lepiej byłoby przekazać wszystko, co możliwe od razu, tak by mogło to szybko przeważyć szalę zwycięstwa, Rifkind zwrócił uwagę, że trzeba brać pod uwagę, czy ukraińskie wojska w danym momencie mogą zrobić najlepszy użytek z konkretnego sprzętu.


"Kiedy zaczęła się ta wojna, trzeba było nie tylko spojrzeć na to, o co prosi Ukraina. Trzeba też ocenić, jakie korzyści by z tego odnieśli. Czy będą w stanie korzystać z tego sprzętu? Czy zostaną przeszkoleni wystarczająco szybko, aby było to skuteczne? Czy miałoby to wpływ na ich zdolność do odpierania Rosjan? W pierwszych tygodniach nie było na to twardych dowodów. Trzeba było również uwzględnić opinię publiczną w Ameryce, Wielkiej Brytanii, Francji czy Polsce, ponieważ są to ważne decyzje. Tak więc stopniowo wszyscy byliśmy pod wrażeniem zdolności Ukraińców do obrony swojego kraju, nawet na tych wczesnych etapach" - mówił Rifkind.


"I tak za każdym razem, gdy pojawia się pytanie o czołgi, samoloty. Nie można po prostu powiedzieć +Tak. Czego chcecie? Gdzie mam podpisać?+ Trzeba brać pod uwagę, czy jeśli dostarczamy samoloty, możliwe będzie przeszkolenie ukraińskich pilotów w czasie wymaganym do korzystania z tego bardzo wyrafinowanego sprzętu, którego nigdy wcześniej nie używali? Nie jestem zaskoczony, że te rzeczy wydarzyły się stopniowo, bo w realnym świecie tak się robi" - wyjaśnił.


Zastrzegł, że nie będzie oceniał, czy nadszedł już moment na przekazanie Ukrainie myśliwców, o co władze w Kijowie od dawna apelują, ale powiedział: "W kwestii myśliwców co do zasady nie mam obiekcji. Myślę, że jest to bardziej kwestia techniczna. Czy mogą być skutecznie wykorzystywane przez ukraińskich pilotów? Czy w ciągu najbliższych kilku tygodni mogą zostać przeszkoleni w skuteczny sposób? Jeśli odpowiedź na te pytania jest twierdząca, to jest to dobry argument do rozważenia przekazania ich".


Zapytany, czy nie obawia się, że im dłużej wojna będzie trwała, tym trudniej będzie utrzymać poparcie opinii publicznej dla wspierania Ukrainy, Rifkind odparł, że im dłużej wojna będzie trwała, tym będzie ona większym problemem dla Władimira Putina.


"Próbował uniknąć poboru do wojska. Potem musiał ustąpić i zgodzić na pobór, ponieważ desperacko potrzebowali więcej żołnierzy. Te dodatkowe 400 tys. żołnierzy wydaje się, że nie robi większej różnicy. Putin wie, że nie można dalej nazywać tego specjalną operacją wojskową. Kiedy rekrutuje coraz więcej Rosjan, którzy nie chcą służyć, morale jest fatalne. Tak więc kwestia opinii publicznej jest ważna, ale jeszcze ważniejsze jest to, co się dzieje i co zmniejsza rosyjską zdolność do prowadzenia tej wojny w sposób satysfakcjonujący z ich punktu widzenia" - zwrócił uwagę.


Odnosząc się to tego, że kryzys kosztów utrzymania może prowadzić do kwestionowania dalszej pomocy dla Ukrainy, Rifkind odparł, że takie argumenty zawsze będą się pojawiać w każdej demokracji i dziwne byłoby, gdyby ich nie było. "Gdyby nie było wojny, też byłyby pytania, dlaczego chcemy wydawać tak dużo na obronę, skoro moglibyśmy wydać te pieniądze na edukację, mieszkalnictwo lub coś innego? Ważne jest, aby pamiętać, że w Wielkiej Brytanii, Ameryce, Francji, Hiszpanii, Niemczech, Polsce opinia publiczna w zdecydowanej większości nadal uważa, że jest to słuszne i naszym obowiązkiem jest pomagać" - podkreślił.


Malcolm Rifkind był jednym z najbardziej wpływowych polityków Partii Konserwatywnej w latach 80. i 90. XX wieku. Był m.in. wiceministrem ds. Europy i ministrem ds. Szkocji w rządzie Margaret Thatcher, a następnie ministrem transportu, ministrem obrony (1992-95) oraz spraw zagranicznych (1995-97) w gabinecie Johna Majora. Przez 33 lata zasiadał w Izbie Gmin, z czynnej polityki wycofał się dopiero w 2015 r.


Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


bjn/ jar/


Kraj i świat

2024-05-18, godz. 17:00 Wiceprezes PZKosz. Bachański o Kajetanie Hądzelku: emanował spokojem nawet w trudnych sytuacjach „Miał pozytywne nastawienie do ludzi, emanował łagodnością i spokojem nawet w trudnych sytuacjach” - powiedział o zmarłym Kajetanie Hądzelku Grzegorz… » więcej 2024-05-18, godz. 17:00 Ekstraklasa piłkarska - Korona - Ruch 2:0 (wynik) Korona Kielce - Ruch Chorzów 2:0 (1:0) Bramki: 1:0 Robert Dadok (42-samobójcza), 2:0 Jewgienij Szykawka (75). Żółta kartka - Korona Kielce: Martin Remacle… » więcej 2024-05-18, godz. 16:50 Politico: Biały Dom nie jest zachwycony zaproszeniem Rosji na D-Day Biały Dom nie jest zadowolony z decyzji prezydenta Francji Emmanuela Macrona o zaproszeniu przedstawiciela rządu Rosji na przyszłomiesięczne obchody 80. rocznicy… » więcej 2024-05-18, godz. 16:50 Prognoza pogody na 19 i 20 maja Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, zachodnia, centralna i częściowo północna Europa są pod wpływem rozległych niżów z ośrodkami… » więcej 2024-05-18, godz. 16:40 Gruzja/ Prezydent Zurabiszwili zawetowała ustawę o agentach zagranicznych Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili zawetowała ustawę o przejrzystości wpływów zagranicznych (o agentach zagranicznych) - informuje w sobotę portal agencji… » więcej 2024-05-18, godz. 16:30 Gorzów Wlkp./ Lekarze o sprawie Andrija K.: nie doszło do błędu medycznego, nie jest winny śmierci Lekarz Andrij K. podejrzany o dokonanie zabójstwa 86-letniego Daniela Z., poprzez odłączenie go od urządzeń podtrzymujących życie, nie jest winny śmierci… » więcej 2024-05-18, godz. 16:30 Pogoda na 19 maja Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Polska będzie w zasięgu płytkiego niżu znad Niemiec, początkowo na północy kraju zaznaczy się… » więcej 2024-05-18, godz. 16:30 Włochy/ Rozpoczęły się uroczystości w 80. rocznicę bitwy pod Monte Cassino Od uroczystej mszy na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino rozpoczęły się centralne uroczystości w 80. rocznicę zwycięstwa żołnierzy 2. Korpusu… » więcej 2024-05-18, godz. 16:20 Paryż - Polki z drugiego miejsca awansowały do ćwierćfinału kwalifikacji w koszykówce 3x3 Reprezentacja Polski koszykarek w odmianie 3x3 przegrała z Niemkami po dogrywce 18:20 w swoim ostatnim meczu grupowym i z drugiego miejsca awansowała do ćwierćfinałów… » więcej 2024-05-18, godz. 16:20 UE/ Ekspert: konserwatywne i prawicowe środowiska są zbyt podzielone, by współpracować w PE Konserwatywne i prawicowe środowiska w Europie są zbyt podzielone, by ze sobą realnie współpracować w PE, czy w polityce międzynarodowej - ocenił w rozmowie… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »