Radio Opole » Kraj i świat
2023-05-31, 06:40 Autor: PAP

Prof. Siemionow: wciąż poszukiwana jest terapia, która jednorazowo zapobiegnie odrzuceniu transplantu (wywiad)

Wyzwaniem w transplantologii wciąż pozostaje opracowanie takiej terapii i leku, który można podać jednorazowo by przeszczep nie został odrzucony. Obecnie pacjenci po przeszczepach muszą przyjmować leki immunosupresyjne do końca życia - powiedziała chirurg i transplantolog pracująca w USA prof. Maria Siemionow.

Prof. Maria Siemionow odbierze w środę tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.


PAP: Pani profesor, w 2008 roku wykonała Pani pierwszy w USA udany przeszczep twarzy a czwarty na świecie. Ile do tej pory przeprowadzono takich operacji?


Maria Siemionow: Na świecie wykonano 39 przeszczepów twarzy, a mój zespół oprócz przeszczepu w 2008 roku, wykonał jeszcze dwie takie operacje. Po pierwszym przeszczepie twarzy w USA u kobiety, wykonaliśmy jeszcze przeszczep twarzy u mężczyzny, który obecnie jest już 7 lat po operacji, a trzecią pacjentką była kobieta, która miała skończone 18 lat w chwili operacji. Od momentu przeprowadzenia u niej pełnej transplantacji twarzy minęło ok. 5 lat. Dziewczyna straciła twarz po samookaleczeniu, a mężczyzna miał bardzo skomplikowaną chorobę systemową, która doprowadziła do całkowitego zniszczenia twarzy.


PAP: Jakie obecnie wyzwania stoją przed chirurgią transplantacyjną?


M.S.: Wyzwania są dokładnie takie same, jak 10-15 lat temu. Trwają badania i walka o to, by zdobyć nowe terapie, które zapobiegną odrzuceniu transplantu: zarówno nerki, wątroby czy twarzy. Pacjenci po transplantacji muszą przyjmować leki immunosupresyjne do końca życia przeciwko odrzuceniu organu czy nerki czy też twarzy. Leki te mają bardzo dużo efektów ubocznych. Nie mamy jeszcze takiego leku, który podano by raz, bez konieczności stosowania go do końca życia. Ośrodki na świecie, także ja prowadzimy badania zmierzające do wzbudzenia tolerancji w transplantologii i przeciwko konieczności podawania leków, które zapobiegają odrzuceniu przeszczepu.


PAP: Parę lat temu świat obiegła informacja o możliwym przeszczepie głowy. Czy Pani zdaniem to w ogóle możliwe?


M.S.: To skomplikowane zarówno ze względów filozoficznych, psychologicznych, jak i technicznych. Czy przeszczepiamy ciało do głowy czy na odwrót? Nie ma żadnych dowodów na to, że jest to możliwe. Brzmi to jak science fiction i jest jak science fiction na dziś.


Nie dopuszczam tego, bo nie widzę żadnych badań przedklinicznych na modelach doświadczalnych. My przygotowując się do przeszczepu twarzy, wykonaliśmy tysiąc eksperymentalnych przeszczepów twarzy. Nie widziałam nawet pięciu przeszczepów głowy w modelu doświadczalnym, który by potwierdził, że ma to zasadność. Nie widzę potwierdzenia latami pracy i przygotowań. Przypomnę, że moja operacja transplantacji twarzy trwała 22 godziny, a przygotowywałam się do niej 22 lata -także poprzez publikacje, spotkania z konsultantami nie tylko etycznymi i były do tego wszystkiego potrzebne fundusze. Tego nie można zrobić z dnia na dzień.


PAP: A czy pacjenci po transplantacji twarzy w pełni akceptują swoją nową twarz?


M.S.: Pacjenci po przeszczepach twarzy są do tego z reguły przygotowani. Zazwyczaj oni przez wiele lat żyli bez twarzy, tak jak moja pacjentka. W związku z tym mieli po kilkanaście albo kilkadziesiąt operacji rekonstrukcyjnych. Moja pacjentka miała 34 takie operacje, które w rezultacie nie odtworzyły twarzy ze względu na rozległe zniszczenie wszystkich elementów kostnych, skórnych. Brak było ust, powiek czy nosa. Nie mamy dodatkowych ust, powiek i nosa w naszym ciele, by je odtworzyć. W związku z tym możliwe jest przeszczepienie ich od dawcy. Ponieważ oni nie mieli +ludzkiej twarzy+ przez 5, 6 czy 10 lat to powrót do możliwości spojrzenia w lustro i zobaczenia w pewnym sensie twarzy ludzkiej, którą zyskali, jest ogromnym, wzruszającym momentem. Ci ludzie przecież przez lata nie mogli wyjść na ulicę, by nikt ich nie wyzywał od potworów czy nie krzywił się na ich widok.


PAP: Dziękuję za rozmowę.


Autor: Agnieszka Libudzka


ali/ agt/


Kraj i świat

2024-07-06, godz. 03:10 Kosowo/ Premier dla „NYT”: niech nikt nie wątpi w NATO; Sojusz uratował mój naród Nikt nie powinien wątpić w siłę i znaczenie NATO, które 25 lat temu uratowało mój naród - napisał premier Kosowa Albin Kurti w tekście autorskim opublikowanym… » więcej 2024-07-06, godz. 02:00 Kanada/ Polonijne problemy z unijną bazą danych o dokumentach tożsamości Unijna baza wzorów dokumentów tożsamości PRADO ma ułatwiać weryfikację dokumentów na terenie Unii Europejskiej. Potrafi jednak stwarzać trudności, o… » więcej 2024-07-06, godz. 01:30 Słowacja/ Pierwsze wystąpienie publiczne premiera Roberta Fico od czasu zamachu 15 maja Premier Słowacji Robert Fico wyraził uznanie dla działań premiera Węgier Viktora Orbana, który w tych dniach złożył wizyty w Kijowie i Moskwie. W piątek… » więcej 2024-07-06, godz. 01:10 ME 2024 - Portugalia - Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5 (opinie) Po meczu Portugalia - Francja (0:0, karne 3-5) powiedzieli: Roberto Martinez (trener reprezentacji Portugalii): 'Zagraliśmy dobrze i stworzyliśmy wiele okazji… » więcej 2024-07-06, godz. 01:10 ME 2024 – media w Portugalii po porażce z Francją: nie wykorzystaliśmy naszego potencjału Piłkarze Portugalii nie wykorzystali swojego potencjału i przewagi, którą mieli podczas ćwierćfinału mistrzostw Europy przeciwko Francji - oceniają portugalskie… » więcej 2024-07-06, godz. 00:40 Paryż - kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy Salin: może zagram w polskim klubie (wywiad) „Może zagram w polskim klubie” - mówi w wywiadzie dla PAP 33-letni Sasu Salin, kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy, która po wyeliminowaniu ekipy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:40 Paryż - kapitan reprezentaji Finlandii koszykarzy Salin: może zagram w polskim klubie (wywiad) „Może zagram w polskim klubie” - mówi w wywiadzie dla PAP 33-letni Sasu Salin, kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy, która po wyeliminowaniu ekipy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:30 ME 2024 - francuskie media po meczu z Portugalią: przełamana klątwa karnych 'Przełamana klątwa karnych' - podkreślił największy francuski dziennik sportowy 'L'Equipe' w relacji z ćwierćfinałowego meczu piłkarskich mistrzostw Europy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:20 ME 2024 - karni pechowcy (dokumentacja) Portugalczyk Joao Felix dołączył do grona piłkarzy, którzy nie wykorzystali rzutu karnego w seriach decydujących o rozstrzygnięciach podczas mistrzostw… » więcej 2024-07-06, godz. 00:20 ME 2024 - po raz 24. zdecydowały karne (dokumentacja) Mecz ćwierćfinałowy turnieju w Niemczech między Francją a Portugalią był 24. spotkaniem w historii piłkarskich mistrzostw Europy, a drugim w tegorocznej… » więcej
45464748495051
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »