Radio Opole » Kraj i świat
2023-05-27, 16:20 Autor: PAP

PŚ w kajakarstwie - cztery zwycięstwa polskich osad

Cztery polskie osady triumfowały w pierwszym dniu finałów zawodów Pucharu Świata w Poznaniu. Na najwyższym stopniu podium stanęły Katarzyna Kołodziejczyk w K1 200 m, Martyna Klatt i Helena Wiśniewska w K2 200 m oraz kobieca czwórka kajakowa i męska czwórka kanadyjkowa na 500 m.

Kołodziejczyk miała niezwykle pracowity poranek. Najpierw wygrała jedynkę na 200 m, a potem błyskawicznie przesiadła się do dwójki, by razem z Justyną Iskrzycką popłynąć w dwójce na tym samym dystansie. Miała zaledwie 15 minut, by zregenerować się po pierwszym starcie. Drugi finał był jednak mniej udany bowiem Polki ukończyły go na czwartej pozycji.


"Na jedynce w Szegedzie zabrakło mi trochę pokory, w półfinale rywalki pokazały mi miejsce w szeregu. Tutaj byłam już bardzo skupiona na startach. Cieszę się z wygranej, tym bardziej że na konsultacjach w Wałczu byłam dopiero piąta w kadrze, tam też czegoś zabrakło. Co do dwójki, jak zwykle nie siedzę na szlaku, ale tak umówiłyśmy się z Justyną. Dałyśmy z siebie wszystko, starczyło tylko na czwarte miejsce. Często trenujemy w takich odstępach czasowych, więc ten krótki okres między finałami nie był dla mnie problemem" - wyjaśniła Kołodziejczyk.


W dwójkach na 200 m wygrała Klatt z Wiśniewską. Zawodniczki nie ukrywały, że ten start na nieolimpijskim dystansie potraktowały jako przetarcie przed znacznie ważniejszym wyścigiem na 500 m. Finał tej konkurencji zaplanowano na niedzielę.


"Mam nadzieję, że ten start na 200 m doda tę cegiełkę do jeszcze lepszego startu na 500 m. Każdy start jest nam potrzebny, bo jesteśmy nową osadą. Oczywiście chciałyśmy wypaść jak najlepiej i to się udało. Im wyżej się mierzy, tym lepiej. Byłyśmy bojowo nastawione i całym sercem wierzyłyśmy w wygraną" - przyznała Wiśniewska.


W konkurencji kobiecych czwórek trener kadry kajakarek Tomasz Kryk wrócił do składu z poprzedniego sezonu. Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto w ubiegłym roku wygrały wszystko, co było do wygrania. W Poznaniu też były poza konkurencją.


"Cieszymy się ze zwycięstwa, zwłaszcza że zrobiłyśmy to przed naszymi kibicami, którzy dodają nam mocy. Wciąż jednak dużo pracy przed nami, a my dopiero się rozkręcamy. Zawsze jest tak, że im dalej w sezon, tym lepiej pływamy" - przyznała Puławska.


Szlakowa osady Naja nie ukrywa, że Puchary Świata są takim etapem przygotowań do najważniejszych imprez.


"Śmieję się, że akurat w Poznaniu to zawsze startujemy z większym zaangażowaniem i też z większą presją. Jesteśmy u siebie i chcemy pokazać się kibicom z jak najlepszej strony. Taki mamy styl wchodzenia w sezon. Takie starty służą nam też po to, by wyciągnąć z tego też błędy. Jesteśmy w dobrej formie, bo dobrze przepracowałyśmy okres przygotowawczy" - podkreśliła.


Jak dodała, osada w tym zestawieniu prawdopodobnie wystąpi na mistrzostwach świata w Duisburgu, gdzie będzie walczyć o kwalifikację olimpijską.


"Dlatego też z Anią nie wystartujemy na dwójce, bo chcemy zdobyć wszystkie sześć kwalifikacji, tak by jak największą grupą polecieć na igrzyska olimpijskie. A w Paryżu będziemy mogły wystawić nawet dwie dwójki" - wyjaśniła.


Powody do zadowolenia miał Wiktor Głazunow, który rywalizuje w jedynce na 1000 m. Kanadyjkarz AZS AWF Gorzów Wlkp. stracił wygraną na ostatnich metrach, ze skrajnego, dziewiątego toru imponującym finiszem popisał się Czech Martin Fuksa.


"Nie widziałem tego, co się działo na tym skrajnym torze, kontrolowałem tylko Włocha Carlo Tacchiniego, który płynął obok mnie. Jestem jak najbadziej zadowolony z tego drugiego miejsca. Mam nadzieję, że ta forma się utrzyma do mistrzostw świata, gdzie trzeba zrobić kwalifikację" - mówił Głazunow.


Czwarte zwycięstwo podczas sobotnich finałów dołożyli kanadyjkarze w składzie: Aleksander Kitewski, Arsen Śliwiński, Łukasz Witkowski i Oleksii Koliadych, którzy wygrali finał nieolimpjskiej konkurencji czwórek na 500 m. Drugą lokatę zajęła inna polska załoga w składzie: Juliusz Kitewski, Krystian Hołdak, Kacper Sieradzan i Adrian Kłos. Biało-czerwoni mieli ułatwione zadanie, bowiem do finału C4 500 m zgłosiły się tylko trzy załogi.


Na najniższym stopniu podium w konkurencji nieolimpijskiej C2 1000 m stanęli Dominik Nowacki i Łukasz Witkowski. Ta osada była druga dwa tygodnie temu w węgierskim Szegedzie.


W niedzielę, w ostatnim dniu zawodów, rozegranych zostanie 14 finałów. (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ co/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 17:00 Wimbledon - Hurkacz zagra we wtorek w samo południe, Polki wieczorem We wtorek swoje mecze pierwszej rundy w Wimbledonie rozegra czworo polskich tenisistów. Już o godzinie 12.00 czasu polskiego zacznie Hubert Hurkacz. Iga Świątek… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 W kierunku Karaibów zmierza huragan Beryl W kierunku Karaibów zmierza niebezpieczny huragan Beryl, która ma już kategorię 4. w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Tamtejszym społecznościom… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Niemcy/ Media: duży wzrost eksportu broni; większość jest przeznaczona dla Ukrainy Od 1 stycznia do 18 czerwca bieżącego roku rząd Niemiec zezwolił na dostawę za granicę towarów wojskowych o wartości co najmniej 7,48 mld euro. W porównaniu… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Małopolska nadal bez nowego marszałka; jeszcze w poniedziałek sesja nadzwyczajna (aktl.) Ani wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL) ani poseł Łukasz Kmita (PiS) nie został w poniedziałek wybrany na marszałka Małopolski. Żaden z kandydatów nie… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Pacjent z chorobą rzadką jest wyjątkowy i wymaga wyjątkowych rozwiązań - jakich zmian systemowych w zakresie chorób… Wprowadzenie nowego Planu dla Chorób Rzadkich, odpowiednie zarządzanie wiedzą ekspercką, efektywna diagnostyka i wczesne włączenie leczenia - to kluczowe… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Paryż - Ben Hlima: to dla mnie wyjątkowe miejsce, więc liczę na wyjątkowy wynik w igrzyskach 'Byłem w Paryżu. To przyjazne miasto. Mam tam wielu kibiców. Wiem, że będą wspierać mnie Polacy i moja rodzina. Dla mnie to wyjątkowe miejsce, więc liczę… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Ekspertka: rozłam w PiS nie jest taki oczywisty Rozłam w Prawie i Sprawiedliwości nie jest taki oczywisty, do wyborów prezydenckich na pewno nic takiego się nie wydarzy - oceniła w rozmowie z PAP politolożka… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Portugalia/ Szef Chega chce, by jego partia przystąpiła do grupy Patrioci dla Europy w PE Przywódca portugalskiej partii Chega Andre Ventura wyraził gotowość przyłączenia jej do nowej grupy w PE o nazwie Patrioci dla Europy, utworzonej z inicjatywy… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Zapowiedziano konkurs na dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach Zarząd województwa śląskiego podjął uchwałę o zamiarze przeprowadzenia konkursu na dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach. Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego… » więcej 2024-07-01, godz. 16:40 We wtorek oficjalna wizyta prezydenta Albanii w Polsce We wtorek z oficjalną wizytą do Polski przybędzie prezydent Albanii Bajram Begaj. Z prezydentem Andrzejem Dudą będzie rozmawiał m.in. o integracji państw… » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »