W uroczystości, która odbyła się w piątkowy wieczór w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku, brał udział m.in. prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, rodzina jubilata, jego przyjaciele, pomorscy posłowie i lokalni politycy PiS.

Prezes IPN Karol Nawrocki powiedział, że gdy w sierpniu 1980 roku rodziła się "Solidarność", Czesław Nowak razem ze swoimi przyjaciółmi z "Solidarności" podjął walkę o krzyż na cmentarzu na Westerplatte.

"Dziś ten krzyż dzięki Muzeum II Wojny Światowej jest już wkomponowany w przestrzeń cmentarza wojennego na Westerplatte, ale bez tej walki kustosza pamięci o Westerplatte, świadka i uczestnika wydarzeń historycznych, strażnika pamięci o Westerplatte – Czesława Nowaka, krzyża, na który polscy żołnierze zasłużyli, by nie było" – podkreślił Nawrocki.

Nawrocki dodał, że Czesław Nowak ze swoimi przyjaciółmi ze Stowarzyszenia "Godność" zdecydował się też na postawienie pomnika Jana Pawła II i prezydenta USA Ronalda Reagana w Gdańsku.

"Bez tej dwójki komunizm by nie upadł i to wszyscy wiemy" – podkreślał prezes IPN i tłumaczył, że "Jan Paweł II walczył o dobre imię kościoła katolickiego, służąc Panu Bogu i Polsce w starciu z systemem komunistycznym mając dobro kościoła w swoim sercu i reagując wówczas na wszystkie sprawy, które mógłby go niepokoić". "Wielki prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan powiedział, że miejsce komunizmu jest na śmietniku historii" – mówił Nawrocki i podziękował Czesławowi Nowakowi za działalność opozycyjną i późniejszą, już w wolnej i niepodległej Polsce.

Czesław Nowak otrzymał kwiaty od gości i nie krył wzruszenia uroczystością przygotowaną przez IPN. "Zawsze czułem bliskość przyjaciół. Nie wysuwałem się do przodu. Jak szedłem, to zawsze patrzyłem, czy są za mną ludzie, bo najważniejsze jest, czy idziesz w dobrą stronę" – mówił Nowak i podkreślił, że miał wielu przyjaciół, z których wielu już pochował.

Podczas benefisu Andrzej Kołakowski wykonał patriotyczne piosenki.

Czesław Nowak urodził się w 1938 r. Od 1960 był zatrudniony w Zarządzie Portu Gdańsk, m.in. jako operator dźwigu. Od 1998 po przekształceniach pracownik Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Brał udział w strajkach robotniczych w trakcie wydarzeń grudniowych w 1970. W czasie wydarzeń sierpniowych w 1980 organizował strajk w porcie, następnie wstąpił do Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". W latach 80. redagował niezależne pismo "Portowiec".

W 1982 r. został aresztowany i skazany wyrokiem Sądu Marynarki Wojennej na 4,5 roku więzienia i 4 lata pozbawienia praw publicznych.

Od 1989 do 1991 sprawował mandat posła na Sejm X kadencji z ramienia Komitetu Obywatelskiego "Solidarności", w latach 1991-93 z listy Porozumienia Centrum. W 1994 został prezesem współtworzonego przez siebie Stowarzyszenia "Godność”. W latach 1998–2006 pełnił też funkcję radnego miasta Gdańska. (PAP)

Autor: Krzysztof Wójcik

kszy/ aszw/