Premier: nie ma problemów z wypłatami z Funduszu Spójności
Szef rządu od czwartku brał udział w szczycie Rady Europejskiej. W piątek na briefingu prasowym po zakończeniu szczytu UE premier został zapytany m.in. o słowa unijnej komisarz ds. spójności i reform Elisy Ferreiry, która miała powiedzieć, że jest problem dotyczący Polski ws. przestrzegania Karty Praw Podstawowych (KPP) i ciągle nie są spełnione tzw. warunki horyzontalne do wypłaty z Funduszu Spójności.
Odpowiadając, premier przywołał sformułowanie, które przedstawił minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda w odpowiedzi na pojawiające się spekulacje w tej sprawie. Puda podkreślił, że Polska nie otrzymała żadnych oficjalnych dokumentów z Komisji Europejskiej potwierdzających te doniesienia.
Szef rządu zapewnił też, że komisarz Ferreira jest "w bardzo częstym kontakcie" z ministrem Pudą. "I ja też podkreślam również, że nie ma tutaj problemów z wykonaniem Karty Praw Podstawowych (KPP), w związku z tym, nie ma też problemów z Funduszami Spójności" - zapewnił premier.
W piątek rano w rozmowie z PAP szef resortu funduszy odniósł się do doniesień medialnych o tym, że środki z Funduszu Spójności są zagrożone i Polska może stracić ponad 75 mld euro unijnych środków; chodzi o niewypełnienie przez Polskę czterech warunków podstawowych, w tym dotyczącego Karty Praw Podstawowych (KPP), co - jak zaznaczono - może być podstawą do utraty środków z funduszu spójności.
"Nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych dokumentów z Komisji Europejskiej potwierdzających doniesienia medialne, że środki z polityki spójności są zagrożone. Polska przekazała 7 marca Komisji Europejskiej stanowisko, że spełnia warunek dotyczący stosowania w naszym kraju Karty Praw Podstawowych" - powiedział Puda.
Zaznaczył, że w sprawie KPP jesteśmy w dialogu z Komisją. "Oczekujemy na stanowisko KE w tej sprawie i że warunek dotyczący Karty Praw Podstawowych będzie uznany za spełniony. Informowaliśmy o tym fakcie media, również te, które go dziś pomijają w swoich opiniach" – zaznaczył minister funduszy i polityki regionalnej.
"Do Polski wpłynęły zaliczki w wysokości ponad 1 mld euro (ok. 5,2 mld zł) z nowej perspektywy finansowej na lata 2021-2027. Komisja Europejska zaakceptowała wszystkie nowe programy krajowe i regionalne, ruszyły też pierwsze nabory do programów krajowych" – stwierdził minister.(PAP)
Autor: Daria Kania, Rafał Białkowski
dka/rbk/ mok/