Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-21, 07:50 Autor: PAP

Kierowniczka Muzeum w Palmirach: pomimo upływu lat wciąż otrzymujemy pamiątki po ofiarach egzekucji

Przestrzelony portfel ze śladami krwi, skrawki ubrań, okulary - to pamiątki po ofiarach niemieckich wojennych egzekucji w podwarszawskich Palmirach. Pomimo upływu lat wciąż otrzymujemy kolejne, będące świadectwem wydarzeń, które już od 50 lat upamiętniamy - mówi kierowniczka Muzeum w Palmirach Dominika Jarzyńska-Pokojska.

W grudniu 1939 r. w Puszczy Kampinoskiej, niedaleko podwarszawskiej wsi Palmiry, Niemcy rozpoczęli serię masowych egzekucji ludności cywilnej. Był to wstęp do wielkoskalowych egzekucji inteligencji w ramach akcji AB. Odbywały się one też w innych miejscach Puszczy, m.in. w Wólce Węglowej, Laskach i Wydmach Łuże. Ostatnie odbyły się w 1943 r.


"Zawody i status ofiar były różne, oprócz polityków, pisarzy, sportowców byli ślusarze, hydraulicy, tramwajarze. Łączyło ich jedno - byli patriotami, rozstrzelanymi ze względu na działalność konspiracyjną, wspieranie Państwa Podziemnego" - opowiadała PAP kierowniczka Muzeum-Miejsca Pamięci Palmiry Dominika Jarzyńska-Pokojska. Podczas masowych potajemnych mordów zginął m.in. marszałek Sejmu II RP Maciej Rataj, senatorka Halina Jaroszewicz, wiceprezydent Warszawy Jan Pohorski i olimpijczyk Janusz Kusociński.


Cmentarz w Palmirach powstał w 1948 r. "Informacje o egzekucjach nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. Jednak w latach 1945-1947 udało się przeprowadzić ekshumacje 2115 osób w miejscach zaznaczonych przez leśników i ludność. Należało w godny sposób pochować szczątki. Zdecydowano się na polanę, gdzie egzekucji było najwięcej. To miejsce potrzebowało także budynku, gdzie pamięć o ofiarach zbrodni będzie utrwalana, dlatego w 1973 r. powstała izba pamięci, Muzeum Walk i Męczeństwa w Palmirach. Od tego czasu mija właśnie 50 lat" - mówiła.


"Na początku lat 80. gospodarzem miejsca zostało Muzeum Historyczne m.st. Warszawy, dziś Muzeum Warszawy, którego jesteśmy oddziałem. W 2011 r. otwarto nowy budynek wykonany z betonu, blachy kortenowej i szkła, wtapiający się w krajobraz. Zależało nam na stworzeniu miejsca atrakcyjnego dla zwiedzających, zajmującego się edukacją przywracania pamięci, dzięki czemu krzyż na cmentarzu przestaje być bezimienną mogiłą" - zaznaczyła.


Jak wskazała, jednym z ważnych celów Muzeum jest odpowiednie przechowywanie pamiątek po ofiarach. "To wyjątkowe zbiory, kolekcja składa się w większości z drobiazgów, skrawków ubrań, dokumentów, niewielkich przedmiotów, które ofiary miały w kieszeniach. To świadectwa tamtych strasznych czasów, które pozwoliły na identyfikację części osób spoczywających w Palmirach"- powiedziała kierowniczka.


Główną część ekspozycji stanowią małe podświetlane gablotki na cienkich podstawkach, kształtem mające przypominać zapalone znicze, zawierające pamiątki po ofiarach. "Prezentujemy je w sali, na tle przeszklonej ściany z widokiem na panoramę cmentarza, co łączy obie przestrzenie" - mówiła. Są także niemieckie zdjęcia z egzekucji, listy ofiar, informacje o datach i miejscach kaźni oraz cztery drzewa w szklanych tubusach. "Przypominają, że znajdujemy się w Puszczy Kampinoskiej, są też symbolami, bo towarzyszą im tablice z nazwami miejscowości, gdzie były egzekucje" - wyjaśniła.


Wśród najcenniejszych pamiątek jest depozyt ekshumacyjny chemika Józefa Serafina Bardadina, więźnia Pawiaka, który zginął w Palmirach 11 marca 1941 r. "Kiedy Polski Czerwony Krzyż wydobywał ciała, zawartość kieszeni pakowano do małych paczuszek, na których umieszczano personalia ofiary, jeśli udało się je ustalić, lub pisano NN, jeśli nie. Bardadin został zidentyfikowany, paczuszkę otrzymała rodzina, która przekazała ją Muzeum. Musieliśmy ją otworzyć, przeprowadzić zabiegi konserwatorskie, sfotografować zawartość, zabezpieczyć i ponownie spakować" - relacjonowała kierowniczka.


"Mamy też strony z modlitewnika Witolda Hulewicza, poety, twórcy Teatru Polskiego Radia. Są okulary właściciela fabryki guzików Stanisława Gierczyńskiego, po których został zidentyfikowany, i niezwykły przestrzelony portfel ze śladami krwi. Są kalendarzyki aktywistki społecznej Janiny Skalskiej, z zapiskami z roku przed aresztowaniem, oraz wizytówki, dzięki którym niektóre osoby zidentyfikowano" - opowiadała.


Adiunktka muzealna Maria Kamińska zwróciła też uwagę, że cmentarz jest nekropolią wojenną, nie wojskową. "Naszą misją jest pokazywanie efektów zbrodniczych eksterminacyjnych działań okupanta wobec cywilów. Od roku, w sytuacji wojny za wschodnią granicą, zyskuje to niestety inny wymiar, kiedy wśród odwiedzających są również goście z Ukrainy bardzo przeżywający naszą wystawę" - powiedziała.


Ważną aktywnością placówki są lekcje muzealne skierowane do wszystkich grup wiekowych, od uczniów podstawówek do słuchaczy uniwersytetów trzeciego wieku. "Odbiorcami naszych działań edukacyjnych są też osoby przyjeżdżające na oprowadzania kuratorskie organizowane w soboty o godz. 12.00. Generalnie w weekendy cieszymy się dużą frekwencją, a z uwagi na piękną przyrodę Parku Kampinoskiego często odwiedzają nas całe rodziny" - podkreśliła Kamińska.


"Tematy naszych lekcji są związane głównie z II wojną. Jeden z podstawowych, +Wokół Palmir+, opowiada ogólnie o historii rejonu, o utworzonej tu w latach 20. składnicy uzbrojenia, walkach września 1939 r., Powstaniu Warszawskim i Powstańczych Oddziałach Specjalnych +Jerzyki+. Mamy lekcję +Przerwane życiorysy+ ukazującą biografie konkretnych ofiar m.in. patronów szkół, jak Maciej Rataj i Janusz Kusociński. Jest też temat o Powstaniu Styczniowym - na ekspozycji są świadectwa tamtych wydarzeń w postaci odłamanych konarów drzew, służących wojskom carskim jako szubienice. W Puszczy dochodziło do potyczek, które upamiętnia Mogiła Powstańców z 1863 r. w okolicy Zaborowa Leśnego" - wymieniała.


W związku ze zbliżającą się rocznicą wybuchu Powstania w getcie warszawskim Muzeum planuje również nową lekcję poświęconą żydowskim ofiarom egzekucji w Palmirach. Osobny temat opowiada też o spoczywających tam kobietach, które stanowiły 17 proc. zamordowanych.


Jak zaznaczyła kierowniczka Muzeum, ekspozycja w ostatnich latach uległa pewnym zmianom w związku ze wzrostem liczby pamiątek. "W tym roku planujemy kolejne modyfikacje, bo udało się pozyskać dofinansowanie z Ministerstwa Kultury. Wykonamy kopie najcenniejszych obiektów, niektóre poddamy konserwacji, wymienimy część gablot oraz oświetlenie na bezpieczniejsze dla zbiorów. W tym roku Muzeum wyda także przewodnik po okolicy +Zielone ścieżki wokół Palmir+, przybliżający rejon i jego historycznie ciekawe miejsca. W kolejnych latach planujemy dalszą modernizację wystawy" - zaznaczyła.


"Prowadzimy też akcję zachęcającą członków rodzin palmirskich, by dokładnie sprawdzali archiwa rodzinne, szafy, ponieważ nawet niewielki przedmiot jest cenną pamiątką. W sumie przekazano nam ponad 300 drobiazgów, które stanowią podstawę kolekcji. Nadal otrzymujemy również nowe dary. Jeżeli ktoś jest w posiadaniu takich pamiątek, bardzo na nie liczymy. Dzięki temu będzie miał gwarancję, że będą właściwie przechowywane i staną się świadectwem tych strasznych czasów dla kolejnych pokoleń" - dodała kierowniczka Muzeum.(PAP)


autorka: Anna Kondek-Dyoniziak


akn/ skp/


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 10:40 Paryż - prezes PZSS Kijowski: liczę na dwa finały i miejsce na podium Prezes Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego Andrzej Kijowski uważa, że siedmioosobową ekipę biało-czerwonych stać na udział w dwóch finałach igrzysk… » więcej 2024-07-22, godz. 10:40 Paryż - 12 polskich medali w strzelectwie (dokumentacja) Dwanaście medali zdobyli dotychczas Polacy w strzelectwie w historii swoich startów w igrzyskach olimpijskich. Na ten dorobek składają się cztery złote… » więcej 2024-07-22, godz. 10:40 Paryż – Mauer-Różańska: w strzelectwie każdy może zdobyć medal (wywiad) Dwukrotna mistrzyni olimpijska w strzelectwie Renata Mauer-Różańska uważa, że skoro polscy zawodnicy w tej dyscyplinie pomyślnie przeszli przez kwalifikacje… » więcej 2024-07-22, godz. 10:40 SG: w weekend ponad 90 prób nielegalnego przekroczenia granicy białorusko-polskiej Ponad 90 cudzoziemców, m.in. z Kamerunu, Afganistanu, Indii i z Mali, próbowało w ostatnie trzy doby nielegalnie przekroczyć białorusko-polską granicę -… » więcej 2024-07-22, godz. 10:40 Szefowa niemieckiego MSZ: Biden przedłożył interesy USA ponad własnymi Szefowa dyplomacji Niemiec Annalena Baerbock uważa, że rezygnacja Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję, pokazuje, iż przedłożył on interesy kraju ponad… » więcej 2024-07-22, godz. 10:40 Wielkopolskie/ Koniec utrudnień na dk 10 po zderzeniu dwóch aut w Nowej Łubiance Nie ma już utrudnień po zderzeniu dwóch aut w Nowej Łubiance (Wielkopolskie) na drodze krajowej nr 10 między Wałczem a Piłą. Trasa była zablokowana. » więcej 2024-07-22, godz. 10:30 Branża rozrywkowa reaguje na rezygnację Joe Bidena z udziału w wyścigu o fotel prezydenta USA To już oficjalne - Joe Biden nie wystartuje w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Przywódca USA udzielił poparcia Kamali Harris, która… » więcej 2024-07-22, godz. 10:30 Ranking WTA - Świątek na czele, za nią również bez zmian Iga Świątek pozostaje liderką światowego rankingu tenisistek. Jej przewaga nad drugą w zestawieniu Amerykanką Coco Gauff wciąż wynosi 3112 punktów. Trzecia… » więcej 2024-07-22, godz. 10:30 Ranking WTA - Świątek rozpoczęła 113. tydzień w roli liderki (dokumentacja) Iga Świątek rozpoczęła 113. tydzień jako liderka światowego rankingu i zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji tenisistek najdłużej otwierających zestawienie… » więcej 2024-07-22, godz. 10:30 Minister zdrowia: będzie zawiadomienie do prokuratury ws. przetargu dla CeZ Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała w poniedziałek, że w przygotowaniu jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie przetargu na 270 mln zł na… » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »