Przez ostatni rok szkoleniowiec G-8 Bielany Warszawa stał na czele kadry narodowej juniorów. W klubie jego podopiecznymi są m. in. Ksawery Masiuk (brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw świata na 50 m stylem grzbietowym), Radosław Kawęcki czy Laura Bernat.

"Każdy dąży do tego, żeby zostać głównym trenerem kadry narodowej seniorów. Chyba już wyżej nie da się wylądować. Oczywiście, wiąże się to z odpowiedzialnością, ale nie chciałbym, żeby ta odpowiedzialność mnie przygniatała. Będę się starał przenieść na całą kadrę to, co robię z moimi zawodnikami" - skomentował Wołkow, który ma już swoje plany na funkcjonowanie reprezentacji.

"Chcemy oprzeć się na badaniach zawodników i monitorować trening, żeby wiedzieć czy jest efektywny w trakcie całego procesu. Odpowiedzią nie mogą być tylko zawody. Musimy to wiedzieć już wcześniej, żeby odpowiednio reagować i być w stanie coś zmienić" – dodał.

W nowym sztabie reprezentacji Polski znajdą się też Jakub Karpiński z AZS AWF Katowice i amerykański szkoleniowiec, Benjamin Loorz, który na co dzień opiekuje się m.in. wicemistrzynią świata i Europy na 50 m stylem dowolnym, Katarzyną Wasick.

"Bardzo cenimy warsztat i umiejętności trenera Wołkowa. Pokazał już, że świetnie współpracuje z młodymi pływakami i potrafi wprowadzić ich płynnie do seniorskiego pływania. Do tego potrafi komunikować się z zawodnikami, mobilizować ich. Ma też dobry kontakt z innymi trenerami. Na stanowisku zastąpił Piotra Gęgotka, któremu serdecznie dziękuję za pracę" – oświadczyła prezes PZP Otylia Jędrzejczak.

Trener Wołkow podkreślił, że z całym sztabem szkoleniowym chciałby "stworzyć taką kadrę, która będzie współpracowała i żyła cały rok. Żeby zawodnicy czuli się wyróżnieni, że w niej są. Żeby była to dla nich satysfakcją i nagrodą".

Kadrowicze rozpoczęli w Bydgoszczy swoje pierwsze zgrupowanie pod wodzą Wołkowa i Karpińskiego, które potrwa do 18 marca. Tydzień później w Oświęcimiu zostaną zorganizowane drugie w tym roku zawody z cyklu Arena Grand Prix Pucharu Polski. Dla krajowej czołówki będzie to kolejna okazja, by powalczyć o minima na najważniejsze imprezy międzynarodowe sezonu letniego: mistrzostwa świata, Uniwersjadę i młodzieżowe mistrzostwa Europy.(PAP)

mask/ co/