Podczas konferencji z okazji uruchomienia polskiego wątku Regionalnego Planu Działań na rzecz Uchodźców z Ukrainy ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzeziński podkreślił, że Polska zareagowała błyskawiczną mobilizacją i zaoferowała pomoc, którą widział cały świat. "Poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko, jeśli chodzi o pomoc uchodźcom" - powiedział Mark Brzeziński.

Podkreślił, że mija rok od inwazji na Ukrainie, która spowodowała, że ponad 8 milionów ludzi musiało opuścić ten kraj. "Polska była pierwszym punktem przyjmującym większość uchodźców z Ukrainy. To przyjęcie, którego doświadczyli ze strony Polaków było prawdziwym sygnałem solidarności, współpracy, partnerstwa i współczucia w czasach kryzysu. Polska pokazała się w ciągu ostatnich miesięcy jako supermocarstwo humanitarne" - stwierdził ambasador USA w Polsce.

Zaznaczył, że były tworzone ośrodki, w których uchodźcy mogli tworzyć relacje w nowej, tymczasowej społeczności. Zapewniono także pomoc chociażby szkołom, dzięki czemu każde ukraińskie dziecko, które chciało do polskiej szkoły chodzić, znalazło w niej miejsce. Natomiast potrzeby uchodźców wciąż pozostają ogromne. "Tak długo jak Putin będzie tą wojnę kontynuował, dopóki uchodźcy z Ukrainy nie będą mogli w sposób bezpieczny wrócić do swojego kraju, zasługują na nasze niezachwiane wsparcie" - ocenił Mark Brzeziński.

Dodał, że "Ameryka pamięta o równości i o tej równości, wy tutaj reagując na kryzys uchodźczy, pamiętaliście i za to dziękuję" - mówił.

Podkreślił, że Stany Zjednoczone są zaangażowane w "oferowanie elastycznego wsparcia", które pozwoli reagować na najistotniejsze potrzeby. "Wzywamy też innych, którzy mogą takie wsparcie oferować, żeby to robili. Oczywiście te potrzeby są w tym roku bardziej złożone, bardziej skomplikowane. Natomiast przede wszystkim musimy skupiać się na godności tych wszystkich, którzy Ukrainę opuścili i możliwości zapewnienia niezależności do momentu, gdy będą w stanie powrócić bezpiecznie na Ukrainę" - powiedział ambasador USA w Polsce.

Wskazał również, że wsparcie organizacji humanitarnych pozwoli na to, by ponad 1 mln Ukraińców, który w Polsce pozostaje, mógł pracować, korzystać z opieki medycznej i edukacji. "Wzywam też społeczność międzynarodową do tego, żeby nadal stawiała czoła temu wyzwaniu i reagowała na brutalność i zniszczenie współczuciem, tak abyśmy razem wspierali nasze wspólne wartości demokratyczne, tak abyśmy stali u boku zarówno społeczeństwa ukraińskiego, jak i społeczeństwa polskiego, które tak szeroko otworzyło ramiona przed Ukraińcami" - powiedział Mark Brzeziński.

"My wszyscy wspólnie stoimy po stronie wolności i będziemy stać niewzruszenie u boku Ukrainy" - dodał.

Podziękował też Polakom, rządowi polskiemu i organizacjom za pomoc Ukrainie. (PAP)

Autor: Aleksandra Kuźniar, Luiza Łuniewska

akuz/ lui/ ok/