Rzecznik rządu był pytany w poniedziałek na konferencji prasowej w Słupsku o planowany wspólny start w wyborach Porozumienia z AgroUnia w kontekście obawy o utratę wyborców przez Prawo i Sprawiedliwość.

"Nie wiem, czy (sojusz) zabierze wyborców PiS-owi, ale na pewno urozmaici dosyć już różnorodne życie polityczne w Polsce. Ja odbieram ten sojusz raczej jako rubrykę rozrywkową życia politycznego" – powiedział Müller w Słupsku na konferencji prasowej.

W ocenie Müllera, "ten sojusz jest bardzo nietypowy". "Z jednej strony liberałowie, którzy pewnie jeszcze z rok temu mówili, że KRUS trzeba zlikwidować, a z drugiej stronie ci, którzy nie kryją się ze swoimi prorosyjskimi poglądami. Nie wiem, jak to wszystko ma funkcjonować w jednej całości" – powiedział rzecznik rządu.

W niedzielę w Warszawie Zarząd Krajowy Porozumienia obradował ws. decyzji partii dotyczącej startu w wyborach. Prezes partii Magdalena Sroka poinformowała na Twitterze, że od Zarządu Krajowego Porozumienia otrzymała +zielone światło+ w zakresie współpracy z Michałem Kołodziejczakiem i AgroUnią. Z kolei sekretarz generalny Porozumienia Stanisław Bukowiec poinformował PAP, że szczegóły dotyczące decyzji partii ws. startu w wyborach Magdalena Sroka przedstawi podczas wtorkowej konferencji prasowej.

Poseł Michał Wypij oraz Jan Strzeżek poinformowali w poniedziałek, że wraz z grupą młodych członków zarządu wystąpili z Porozumienia w następstwie zawarcia przez to ugrupowanie sojuszu z AgroUnią. (PAP)

autorka: Inga Domurat

ing/ mrr/