Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-28, 07:30 Autor: PAP

Do Ziemi zbliża się wyjątkowa kometa. Ekspert: Układ Słoneczny odwiedziła ostatnio 50 tys. lat temu

Do Ziemi zbliża się kometa C/2022 E3 (ZTF), która ostatnio odwiedziła Układ Słoneczny 50 tysięcy lat temu. Na polskim niebie najlepiej widoczna będzie 2 lutego. „Jeśli planujemy obserwację, dobrym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w lornetkę na statywie, a w idealnej sytuacji, w mały teleskop”– radzi Przemysław Rudź z Polskiej Agencji Komicznej.

Kometa została odkryta w marcu ubiegłego roku dzięki przeglądowi nieba Zwicky Transient Facility w Obserwatorium Palomarskim w USA. Po obliczeniu jej orbity okazało się, że nie jest obiektem jednopojawieniowym. Co to znaczy? Komety jednopojawieniowe to te, które przylatują w pobliże Słońca, mijają je i odlatują na zawsze w przestrzeń kosmiczną. Jednym słowem ich orbity są parabolami lub hiperbolami. Natomiast komety okresowe pojawiają się w pobliżu Słońca cyklicznie. Tak właśnie jest w przypadku C/2022 E3, która porusza się po bardzo wydłużonej elipsie. „Wyróżnia ją fakt, że zbliża się do Słońca tylko raz na 50 tys. lat” – wyjaśnia Rudź. Dla porównania, okres obiegu legendarnej komety Halleya to 76 lat. Za rekordzistkę, uważa się kometę Enckego, która pojawia się w okolicach Słońca co 3,3 roku.


„C/2022 E3 budzi duże zainteresowanie, ponieważ ostatnio odwiedziła okolice Ziemi w epoce kamienia łupanego, kiedy na Ziemi żyli jeszcze neandertalczyczy czy denisowianie” – mówi Rudź.


Ekspert wyjaśnia, że 12 stycznia br. kometa przeszła przez punkt przysłoneczny (tzw. peryhelium) i obecnie oddala się od Słońca, zmierzając w kierunku Ziemi. „Największe zbliżenie ma nastąpić w 2 lutego – kometa minie Ziemię w odległości ok. 42 mln km. Z naszej perspektywy to olbrzymi dystans, ale faktycznie stanowi on zaledwie 1/3 odległości Ziemi od Słońca” – tłumaczy.


Badacze spodziewają się, że jasność komety będzie rosła. Czy będzie widoczna gołym okiem? Tego, jak wyjaśnia Rudź, na razie nie wiadomo, choć raczej nie należy się spodziewać, że obiekt stanie się dostrzegalny nieuzbrojonym okiem, jak wcześniej informowano.


„Do zbliżenia zostało jeszcze kilka dni, a komety są wyjątkowo nieprzewidywalne i często nas zaskakują. Jeśli planujemy obserwację najlepszym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w lornetkę na statywie, a w idealnej sytuacji, w mały teleskop” – radzi. Jednocześnie podkreśla, że o ile pozwoli na to pogoda, warunki obserwacji komety z terytorium Polski będą bardzo sprzyjające.


„Chodzi o jej położenie nad horyzontem, a z terenów naszego kraju będzie można ją podziwiać prawie przez całą noc. Obecnie znajduje się w gwiazdozbiorze Małej Niedźwiedzicy i zmierza w kierunku konstelacji Żyrafy. Tam właśnie należy jej szukać 2 lutego, kiedy osiągnie największą jasność” – wyjaśnia rozmówca PAP.PL.


Kometę wyróżnia też oryginalny, zielono-niebieski odcień. „To efekt znajdujących się w jej jądrze substancji chemicznych. Za zielonkawy efekt odpowiedzialne są np. związki węgla” – wyjaśnia Rudź. Jednak kolor i detale obiektu widoczne są wyłącznie na zdjęciach długoczasowych, wykonywanych przez teleskopy i sprzężone z nimi kamery astronomiczne, które wykonywać mogą nawet kilkunasto- czy kilkudziesięciominutowe ekspozycje. „W lornetce kometa będzie przypominała raczej świetlistą mgiełkę” – tłumaczy ekspert.


Czym są komety? „Często opisuje się je jako ogromne, brudne, kosmiczne śnieżki. Składają się m.in. z lodu wodnego, lodu suchego – zestalonego dwutlenku węgla, domieszek skał i pyłu. Powstały najprawdopodobniej podczas formowania się Układu Słonecznego i stanowią jego najbardziej pierwotne elementy. Uważa się, że rezerwuarem komet jest tzw. Obłok Oorta, który ogromną sferą otacza Układ Słoneczny w odległości do około 100 tys. jednostek astronomicznych (1 jednostka astronomiczna to średnia odległość Ziemi od Słońca). Obiekty, które zawiera poruszają się po niestabilnych orbitach, a każde zawirowanie grawitacyjne może je strącić ku centralnym rejonom Układu Słonecznego. Taka kometa podróżuje w kierunku Słońca przez setki tysięcy lat. Kiedy w końcu się do niego zbliża, materia zawarta w jej jądrze rozgrzewa się i sublimuje; powstaje głowa i warkocz kometarny” – mówi badacz.


Uważa się, że komety miały ogromny wpływ na wygląd naszej planety. Jedna z teorii zakłada, że większość wody w oceanach pochodzi właśnie z jąder kometarnych. „Kiedy miliardy lat temu miliony komet ustawicznie bombardowały Ziemię, zawarty w nich lód ulegał roztopieniu zasilając środowisko w wodę” – wyjaśnia Rudź, zaznaczając jednocześnie, że teoria ta nie została potwierdzona.


To jednak nie jedyna teoria, którą wysunęli badacze. „Według niektórych naukowców, potwierdzona zawartość związków organicznych znajdujących się na powierzchni komet sugeruje, że mogły one dostarczyć na Ziemię pierwotne cegiełki życia, które w wyniku ewolucji dały początek życia komórkowego” – mówi ekspert.


Rudź podkreśla, że komety mogą stanowić też śmiertelne niebezpieczeństwo. „Zderzenie Ziemi z rozpędzoną do ogromnych prędkości kometą równałoby się zagładzie naszej cywilizacji” – stwierdza. Przypomina, że do podobnego zdarzenia doszło w 1994 roku, kiedy kometa Shoemaker-Levy 9 uderzyła w Jowisza. „Rozmiary śladów kosmicznej kolizji w atmosferze planety uświadomiła nam, że w analogicznej sytuacji ziemska biosfera zostałaby prawdopodobnie całkowicie unicestwiona” – mówi.


Dlatego, jak podkreśla Rudź, tak ważne są projekty automatycznych przeglądów nieba. „Dzięki nim rejestrujemy i katalogujemy obiekty potencjalne zagrażające Ziemi. Zdajemy sobie sprawę z tego, że kwestią nie jest czy, ale kiedy coś w nas uderzy i chcemy być na to przygotowani” – dodaje.


Pierwszym poważnym krokiem w kierunku rozwoju obrony planetarnej była, zakończona spektakularnym sukcesem, misja DART. Zderzenie pojazdu kosmicznego z niewielką planetoidą Dimorphos zmieniło jej trajektorię, a efekt, jak poinformowała NASA, był większy od oczekiwanego. Był to pierwszy w historii eksperyment mający zademonstrować zdolności obrony Ziemi przed niebezpiecznymi ciałami niebieskimi. „Rozwiązania wykorzystane w sondzie DART mogą być skalowalne. Jeżeli z odpowiednim wyprzedzeniem wykryjemy obiekt nam zagrażający, będziemy mogli wysłać w jego kierunku dużo większą sondę, która zawczasu zmieni jego orbitę. Innym pomysłem jest użycie ładunków jądrowych, czy systemów aktywnej zmiany orbity instalowanych na powierzchni planetoidy” – tłumaczy Rudź.


„Komety są fascynujące i badamy je od zarania astronomii. Wiedza, którą na ich temat mamy, ma realne przełożenie na nasz byt. Komety mogą nieść życie, ale w skrajnych sytuacjach mogą je też niszczyć. Musimy być na to przygotowani” – podsumowuje ekspert.


Materiał dostępny również na PAP.PL: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1527470%2Cdo-ziemi-zbliza-sie-wyjatkowa-kometa-ekspert-uklad-sloneczny-odwiedzila


Autorka: Daria Al Shehabi


dsk/ agt/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 06:30 Mistrz akwareli – 95 lat temu zmarł Julian Fałat 9 lipca 1929 r. zmarł Julian Fałat - jeden z najważniejszych polskich malarzy, nazywany mistrzem akwareli. Podróżnik i pasjonat kultury Japonii. „Akwarelistą… » więcej 2024-07-09, godz. 06:20 Formuła 1 - Leclerc: Ferrari zgubiło drogę do poprawy Ferrari zgubiło drogę do poprawy i bardzo mnie to martwi - przyznał po niedzielnym wyścigu Formuły 1 na torze Silverstone Monakijczyk Charles Leclerc z tego… » więcej 2024-07-09, godz. 06:20 Start Ariane 6 już we wtorek; można go będzie oglądać na żywo We wtorek 9 lipca w godzinach wieczornych będzie można na żywo śledzić start najnowszej rakiety nośnej Europejskiej Agencji Kosmicznej - Ariane 6. Rakieta… » więcej 2024-07-09, godz. 06:10 Gwiazdy Marvela nagrały dubbing „Avengersów” w języku Indian Lakota Komiksowy „Avengers” z 2012 roku doczekał się nowej ścieżki dźwiękowej. Wszystko za sprawą wcielającego się w postać Niesamowitego Hulka, Marka Rufallo… » więcej 2024-07-09, godz. 06:10 95 lat temu zmarł Julian Fałat 9 lipca 1929 r. w Bystrej zmarł artysta malarz Julian Fałat. Nikt tak pięknie jak on nie umiał oddać urody zimy, nikt tak sugestywnie nie malował śnieżnych… » więcej 2024-07-09, godz. 06:10 Szczyt NATO/ Departament Stanu: Propozycja Polski nt. zestrzeliwania rosyjskich rakiet nad Ukrainą to temat do dyskus… Zestrzeliwanie rosyjskich rakiet lecących w kierunku Polski jeszcze nad terytorium Ukrainy to potencjalny temat do dyskusji podczas szczytu NATO - powiedział… » więcej 2024-07-09, godz. 06:00 Stephen King namawia Joe Bidena do ustąpienia z walki o prezydenturę Król Horroru, Stephen King dołączył do grona znanych osób, które nawołują do wycofania się Bidena z najbliższych wyborów prezydenckich. „Joe Biden… » więcej 2024-07-09, godz. 06:00 Włochy/ Na Sardynii turyści nadal kradną piasek z plaży, a służby go im konfiskują Wraz z nadejściem sezonu wakacyjnego na Sardynii nasila się zjawisko zabierania z plaży piasku, muszelek i kamyków. Na włoskiej wyspie jest to zabronione… » więcej 2024-07-09, godz. 05:50 ME 2024 - wieczorny mecz Hiszpanii z Francją wyłoni pierwszego finalistę Wieczorny mecz w Monachium, gdzie Hiszpania zmierzy się z Francją, wyłoni pierwszego finalistę piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. W środę w Dortmundzie… » więcej 2024-07-09, godz. 05:50 Powstają dwa filmy dokumentalne poświęcone tragedii na planie westernu „Rust” Coraz bliżej proces Aleca Baldwina, w którym gwiazdor będzie odpowiadał za nieumyślne spowodowanie śmierci reżyserki zdjęć na planie westernu „Rust”… » więcej
86878889909192
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »