Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-27, 17:50 Autor: PAP

Policja: matka i córka, które zginęły w wybuchu w Katowicach miały 69 i 41 lat

Śmiertelne ofiary piątkowego wybuchu gazu w budynku plebanii kościoła ewangelicko-augsburskiego w Katowicach-Szopienicach - matka i córka wydobyte przez strażaków z gruzowiska po kilku godzinach akcji ratowniczej - miały rocznikowo 69 i 41 lat – wynika z ustaleń policji.

"Dwie kobiety, które poniosły śmierć to matka i córka. Starsza z nich urodziła się w 1954 roku, a młodsza w 1982. To są wyłącznie nasze ustalenia, ciała zostały zabezpieczone do dyspozycji Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Dopiero później zostaną przeprowadzone ich oględziny i czynności identyfikacyjne" - zaznaczył w rozmowie z PAP podkomisarz Łukasz Kloc z Komedy Miejskiej Policji w Katowicach.


Odnosząc się do pojawiających się informacji, że ofiarami tragedii mogły być goszczące w parafii osoby z Ukrainy, policjant powiedział, że obie zmarłe w wyniku wybuchu kobiety to Polki, które na stałe mieszkały w budynku parafialnym. Według wciąż niepotwierdzonych informacji, obywatelka Ukrainy była jedną z osób lekko poszkodowanych – została zaopatrzona na miejscu przez służby medyczne, nie było konieczności jej hospitalizacji.


Do wybuchu - najprawdopodobniej gazu - doszło w piątek około 8.30 rano. Początkowo wydawało się, że wszystkie osoby przebywające w budynku w chwili eksplozji wyszły z katastrofy cało, niektóre z obrażeniami niezagrażającymi życiu. Potem ustalono, że na probostwie parafii ewangelicko-augsburskiej mieszkały jeszcze dwie osoby: matka i córka. Rozpoczęto poszukiwania. Na ciało pierwszej z kobiet ratownicy natrafili w gruzowisku około 12.30, ciało drugiej odnaleźli ponad dwie godziny później.


W szpitalach są obecnie cztery osoby: to mężczyzna w stabilnym stanie przebywający w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, dwie dziewczynki - siostry w wieku 3 i 5 lat leczone w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, a także ich mama. Dzieci mają obrażenia kończyn, głowy i lekkie poparzenia. Również obrażenia ich mamy nie są bardzo poważne.


Trzy inne osoby, które były w budynku w momencie eksplozji, nie wymagały hospitalizacji. Jedna z nich ma uraz ortopedyczny, ale opuściła szpital na własną prośbę. Proboszcza parafii nie było na plebanii w chwili wybuchu.


Ceglany budynek, w którym doszło do wybuchu, zbudowano na przełomie XIX i XX wieku. Był ogrzewany gazem z miejskiej sieci. Gazu używano także do gotowania. Najprawdopodobniej to wybuch gazu był przyczyną piątkowej katastrofy. Frontowa część trzypiętrowego domu została całkowicie zniszczona. Wiadomo już, że cały budynek trzeba będzie rozebrać.


Wybuch był tak silny, że w pobliskich domach wyleciały szyby, a nawet całe okna. Mocno ucierpiała specjalna szkoła podstawowa, gdzie uczy się ok. 30 dzieci, i technikum spożywcze, gdzie chodzi ok. 100 uczniów. Choć w poniedziałek kończą się ferie, do czasu zakończenia remontu dzieci mają uczyć się w innych placówkach lub zdalnie.


Śledztwo w sprawie wybuchu i zawalenia się budynku plebanii kościoła ewangelicko-augsburskiego wszczęła Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Jak po południu przekazali śledczy, przesłuchani zostali już pierwsi świadkowie. Zabezpieczono monitoring z miejsca katastrofy, przeprowadzono oględziny uszkodzonych samochodów.


Od godzin porannych prokurator był na miejscu zdarzenia; został tam skierowany także biegły z zakresu budownictwa - poinformowała PAP rzeczniczka katowickiej prokuratury okręgowej, prok. Marta Zawada-Dybek. "Po zakończeniu akcji ratunkowej i pozytywnej decyzji inspektora nadzoru budowlanego odnośnie możliwości wykonania czynności na miejscu zdarzenia, zostaną tam przeprowadzone oględziny" - dodała rzeczniczka.(PAP)


autorzy: Krzysztof Konopka, Mateusz Babak, Marek Błoński


kon/ mtb/ mab/ jann/


Kraj i świat

2024-07-19, godz. 13:10 Ekspert: znalezienie narządów do transplantacji u dziecka jest trudne; apelujemy do lekarzy i rodzin Znalezienie organów do przeszczepu u dziecka jest trudne; stąd apele i działania kierowane do lekarzy i rodzin, mające zwiększyć świadomość donacyjną… » więcej 2024-07-19, godz. 13:10 Halicki o unijnych priorytetach: kwestie, które spowodują koszt po stronie obywateli, będą eliminowane i poprawiane Kwestie, które spowodują koszt po stronie obywateli, będą eliminowane i poprawiane - stwierdził w piątek europoseł PO Andrzej Halicki, pytany o postulaty… » więcej 2024-07-19, godz. 13:10 Mazowieckie/ 17-latek porażony prądem podczas obsługi kombajnu W jednym z gospodarstw rolnych na terenie gminy Drobin pod Płockiem podczas obsługi kombajnu 17-latek został najprawdopodobniej porażony prądem. W stanie… » więcej 2024-07-19, godz. 13:00 Lublin/ Kufer podróżny wśród pamiątek przekazanych do muzeum na Majdanku Kufer podróżny, fotografie i dokumenty, wspomnienia byłego więźnia znajdują się wśród pamiątek przekazanych w tym roku do Państwowego Muzeum na Majdanku… » więcej 2024-07-19, godz. 13:00 Niemcy/ Lotnisko w Berlinie stopniowo wznawia działalność po problemach technicznych (aktl.) Z powodu globalnej awarii teleinformatycznej w Niemczech wystąpiły zakłócenia na lotniskach, ale też w bankach, mediach, na stacjach benzynowych, na kolei… » więcej 2024-07-19, godz. 13:00 Lotnisko Katowice: loty odbywają się; część z nich opóźniona Mimo globalnej awarii Microsoftu, która uziemiła na świecie samoloty niektórych przewoźników, lotnisko Katowice w piątek pracuje; loty odbywają się bez… » więcej 2024-07-19, godz. 13:00 Halicki o sprawie Romanowskiego: zastosowano błędną interpretację przepisów Nie można zasłonić się immunitetem w sprawach, które są związane z przestępstwami o charakterze kryminalnym; zastosowana interpretacja przepisów jest… » więcej 2024-07-19, godz. 13:00 Warmińsko-mazurskie/ Na Jez. Dobskim trwają poszukiwania mężczyzny po zatonięciu łodzi Na Jeziorze Dobskim (woj. warmińsko-mazurskie) zatonęła w piątek łódź rybacka. Jeden z mężczyzn, którzy byli na pokładzie, dopłynął do brzegu, drugi… » więcej 2024-07-19, godz. 12:50 Paryż - pierwsza czwórka polskich sportowców dotarła do wioski olimpijskiej Pierwsza czwórka polskich sportowców dotarła do wioski olimpijskiej w Paryżu. To łuczniczka Wioleta Myszor oraz kajakarze górscy Klaudia Zwolińska, Grzegorz… » więcej 2024-07-19, godz. 12:50 Synoptyk IMGW: piątek i sobota słoneczne i bez deszczu Najbliższe dni i noce będą słoneczne i bez opadów. Na zachodzie nawet 30 st. C. - poinformowała PAP synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska. » więcej
16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »