Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-03, 18:00 Autor: PAP

MŚ 2022 – Kasperczak o meczu z Francją: liczę, że Polacy pokażą bardziej ofensywny styl

"Cel, jakim był awans z grupy, został już osiągnięty. Mam nadzieję, że nasi piłkarze zrzucą presję wyniku i pokażą bardziej ofensywny styl" – powiedział PAP Henryk Kasperczak przed niedzielnym meczem z Francją w 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze.

Były uznany piłkarz i trener docenił sukces, jakim jest pierwszy od 36 lat awans biało-czerwonych do 1/8 finału mistrzostw świata, ale nie jest zadowolony ze stylu gry, jaki prezentuje w Katarze drużyna Czesława Michniewicza.


"Trzeba się cieszyć z awansu, bo to jest sukces, na który czekaliśmy bardzo długo. Wynik jest dobry i za 20 lat będziemy tylko o tym mówić, ale to, co pokazali polscy piłkarze nie jest pocieszające. Ja osobiście nie lubię takiego stylu. Nasza drużyna męczy się na boisku, nie pokazuje nowoczesnego futbolu, opartego na szybkości i technice. My jesteśmy bardzo wycofani, liczymy, że przez przypadek padnie jakaś bramka. Nie myśli się o wyprowadzaniu piłki w taki sposób, aby skonstruować akcję. Nie ma tego co w futbolu jest najfajniejsze, czyli dążenia do strzelenia gola. W meczu z Argentyną nawet Robert Lewandowski zaczął grać jak obrońca. Jest coś dziwnego w tym zespole. Polscy piłkarze wyglądają jak +smutasy+. Nie dostrzegam w nich spontaniczności, choć oczywiście jest tam dużo walki, która potrafi być skuteczna i przynosić efekty" – tłumaczył Kasperczak.


Medalista mistrzostwa świata z 1974 roku zwrócił uwagę, że we Francji przed niedzielnym meczem dużo pisze się o defensywnym stylu gry Polski, ale nie jest to wyśmiewanie się, tylko pokazanie rzeczywistego obrazu.


"Oni piszą prawdę, bo nasz zespół tak właśnie wygląda na boisku. Są realistami, nie jest to z ich strony wojna psychologiczna. Nie znaczy to, że Polska nie może zaskoczyć. Widzimy, co się dzieje na tych mistrzostwach. Argentyna przegrała z Arabią Saudyjską, Brazylia z Kamerunem, a Francja z Tunezją. To są wielkie sensacje. Nam też może wyjść niesamowity mecz" – wspomniał.


Kasperczak, który mieszka od wielu lat we Francji, zwrócił uwagę, że trwa tam dyskusja, dlaczego trener Didier Deschamps dokonał aż tylu zmian w składzie na ostatni mecz z Tunezją, co zakończyło się porażką 0:1.


"Nie wiem, czy to było zasadne? To może wpłynąć ujemnie na rytm meczowy kluczowych zawodników. Kiedyś tego nie było, grało się na turniejach maksymalnie 15 zawodnikami, a teraz – jak się ma już zapewniony awans – korzysta się z całej kadry. To jest nie do końca sportowe zachowanie w stosunku do innych zespołów, które walczą o awans" – zauważył.


Zdaniem Kasperczaka Francja, ta w najmocniejszym składzie, prezentuje bardzo nowoczesny futbol.


"Taktyka jest ustawiona tak, aby wygrywać. Takie też jest nastawienie mentalne. Mają skutecznych zawodników, potrafią kreować sytuacje bramkowe, ale potrafią się też bronić. Nie robią byle czego na boisku, ale mają wpracowane kombinacje, które realizują. Przed turniejem wypadł im Karim Benzema, ale wskoczył za niego Olivier Giroud i go dobrze zastąpił. Francuzi mają mnóstwo bardzo dobrych piłkarzy i chodzi o to, aby trener trafił ze składem, bo wybór ma duży" – podkreślił.


Kasperczak ma nadzieję, że w niedzielnym spotkaniu Polacy zagrają odważniej niż przeciwko Meksykowi czy Argentynie.


"Z tego co słyszę i czytam prawie każdy się tego domaga. Po meczu z Arabią mówiłem, że nie należy zmieniać składu, który wygrał. Nie wiem dlaczego na Argentynę za Arkadiusza Milika wyszedł Karol Świderski. To jest napastnik, który potrafi wykańczać akcje, a Michniewicz wstawił go i liczył, że będzie pracował w defensywie. W trakcie meczu okazało się, że Lewandowski był kompletnie osamotniony, jak w spotkaniu z Meksykiem. Co on może zrobić, jak nie dostaje piłki? Ustawienie z Arabią było dobre, gra ofensywna w miarę ciekawa i w tym kierunku trzeba iść. Cel, jakim był awans, został już osiągnięty. Mam nadzieję, że nasi piłkarze zrzucą presję wyniki i pokażą bardziej ofensywny styl" – podsumował Kasperczak.(PAP)


pp/


Kraj i świat

2024-06-30, godz. 09:50 Wraca tramwaj do Konstantynowa; w Łodzi duże remonty i utrudnienia 1 lipca po pięciu latach przerwy na trasę z Łodzi do Konstantynowa Łódzkiego wraca tramwaj 43. To trzecia z podmiejskich linii tramwajowych, które zostały… » więcej 2024-06-30, godz. 09:40 Liga MLS - trzy bramki Bogusza dla Los Angeles FC Mateusz Bogusz zdobył wszystkie bramki w wygranym przez Los Angeles FC 3:0 (1:0) meczu piłkarskiej ligi MLS z Colorado Rapids. Polak w tym sezonie ma już 12… » więcej 2024-06-30, godz. 09:30 Pomorskie/ 50-latka zginęła w wypadku na dw 201 w pobliżu miejscowości Wyczechy Nie żyje 50-letnia mieszkanka gminy Czarne, która autem uderzyła w przydrożne drzewo w pobliżu miejscowości Wyczechy - poinformował PAP w niedzielę oficer… » więcej 2024-06-30, godz. 09:20 Kazachstan/ 90 proc. studiujących za granicą nigdy nie wraca do kraju Około 80 tys. obywateli Kazachstanu studiuje obecnie za granicą. 90 proc. z nich nie wróci już do kraju; to ogromny drenaż mózgów - uważają analitycy… » więcej 2024-06-30, godz. 09:10 Gdańsk/ Zakończyła się operacja wydobycia dźwigu, który runął do kanału portowego W nocy z soboty na niedzielę zakończyła się operacja podnoszenia dźwigu, który w piątek po południu wskutek wichury runął do kanału portowego w Gdańsku… » więcej 2024-06-30, godz. 08:40 Warszawa/ 7 lipca zaczyna się 31. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej W ramach Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej 'Organy Archikatedry' w każdą niedzielę od 7 lipca do 22 września w archikatedrze św. Jana Chrzciciela… » więcej 2024-06-30, godz. 08:40 LN siatkarzy - Clevenot: do końca wierzyliśmy w swoje umiejętności (wywiad) 'Nawet kiedy mieliśmy spore problemy, zachowaliśmy pozytywne nastawienie na boisku. Do końca czuliśmy się pewni siebie i wierzyliśmy w swoje umiejętności'… » więcej 2024-06-30, godz. 08:40 "Noc długich noży" – 90 lat temu Hitler utorował sobie drogę do pełni władzy 90 lat temu, o poranku 30 czerwca 1934 r. w Niemczech zakończyła się krwawa czystka mająca na celu eliminację czołowych członków SA, na czele z Ernstem… » więcej 2024-06-30, godz. 08:40 Grecja/ Władze: pożar na wyspie Serifos opanowany, ale skutki są bardzo poważne Pożar, który wybuchł w sobotę po południu na greckiej wyspie Serifos na Morzu Egejskim, został opanowany, ale jego skutki są bardzo poważne - powiadomiły… » więcej 2024-06-30, godz. 08:20 Ekspertka: W miastach odchodzi się od betonozy, ale proces ten powinny wspierać przepisy Po fali nieudanych rewitalizacji odchodzimy w Polsce od betonozy - powiedziała PAP dr inż. arch. Justyna Rubaszek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »